Buty z piersi (M. Król)

"Kiedy widzę faceta z wadą wymowy, Piotra Kraśkę, który w „Wiadomościach” TVP straszy mnie tajfunem w USA, to mam ochotę zrobić mu syfona. Wiem, że ten funkcjonariusz z dziada i ojca realizuje wytyczne sowieckiej propagandy. Wszelkie klęski żywiołowe, strajki, strzelaniny w USA były i są eksponowane w Polsce i w Rosji bardziej niż w Waszyngtonie. Stąd niedawno w relacji z pochodu pierwszomajowego w Moskwie jeden z uczestników wyraził radość, że żyje w Rosji. Rosyjski Kraśko dopytując, czy jednak nie chciałby żyć na zachodzie usłyszał, że nigdy, bo tam są tylko klęski żywiołowe, strajki i rozruchy. W Rosji, co prawda, płace są nieco niższe, ale kraj jest spokojny.
(...)
Podobno, kiedy decyzja Angeliny Jolie dotarła do Warszawy, Bartosz Arłukowicz osiwiał w jedną noc. Jeszcze nie znalazł pieniędzy na sfinansowanie zmiany płci i po nocach śni mu się Anna Grodzka, a już czekają nowe wydatki. Jak znam życie wkrótce pojawi się polska Angelina Jolie wspierana przez Kongres Kobiet i w rządowych mediach będziemy rozwiązywać kolejny problem. Mnie mało co obchodzi decyzja Angeliny Jolie, bo nigdy z jej piersi nie korzystałem. Średnia aktorka była symbolem seksu technologicznego XX wieku, a teraz widocznie postanowiła zmienić wizerunek. Przeżyję i to, choć boję się co się stanie, jeśli inna amerykańska aktorka dowie się, że jest dziedzicznie obciążona nowotworem głowy. (...)"

http://www.plwolnosci.pl/a/1908/Buty-z-piersi