Bloger Bleck
Bleck10 kwietnia 2020, 21:07
Oj ludzie, ludzie. Jaki podział? Autor jest młodzikiem,który nie pamięta PRL?
Nie ma żadnego podziału. Polacy patrioci jak byli tak są, a ta druga część, to nie są Polacy. To są ludzie ruskiego okupanta Polski. Taki naród kukułczy, który ma za zadanie zlikwidować polski naród i odebrać Polakom ich państwo. Czy tego nie widać, czy z tym upartym powtarzaniem to jest głupota czy kpienie sobie? W PRL był podział na my i oni i tak dalej jest. My mamy być pachołkami, a oni panami.
Mnie maksymalnie wkurza to bredzenie o podziale Polaków.
Ludzie obecnie zamieszkujący Polskę dzielą się tak samo jak za PRL na Polaków i ruską ekspozyturę w Polsce.
Przecież nawet tu na tym portalu to jasno widać.
/ do wpisu pt.Dlaczego nas podzielono? blog kemir
https://www.salon24.pl/u/okop/1036086,dlaczego-nas-podzielono
* * *
Bleck10 kwietnia 2020, 08:52
Państwo, w którym bezkarnie można okłamywać, nie ma szans na bycie państwem cywilizowanym.
Państwo bez sądownictwa wydającego sprawiedliwe wyroki, nie ma szans na istnienie.
Czy w Polsce jeszcze ktoś wie co to jest prawda, albo sprawiedliwość?
https://www.salon24.pl/u/kmiel/1036050,trybunal-stanu-w-kostnicy#comment-18261854
* * *
Bleck 9 kwietnia 2020, 09:05
Ja proponuję zastanowić się, dlaczego Pan Bóg zesłał na ludzi potop, na Sodomę i Gomorę ogień i dlaczego obecnie pandemię koronowirusa?
Proponuję też przypomnieć sobie bezwstydne hańbienie dzieci i młodzieży wyuzdaniem i seksualizacją, wychowywanie dzieci w konsumpcjonizmie, makabryczne mordowanie dzieci w łonach matek, zupełne zniszczenie małżeństwa, legalizację złodziejstwa i upowszechnianie kłamstwa w sferze publicznej.
Proponuję też zastanowić się, dlaczego pandemia koronawirusa akurat teraz na Wielkanoc?
* * *
Bleck 5 kwietnia 2020, 18:41
@Polski Bimber
Dziwiłem się Panu Bogu, że tak długo potrafi patrzeć na to co dzieje się na świecie i w końcu powiedział dosyć.
To ograniczenie dostępu do uczestnictwa w liturgii i przystępie do Komunii Świętej też jest wymowne. Może Pan Bóg ma już dosyć fałszu i obłudy tych wszystkich, którzy tylko wołają "Panie, Panie", a sercem są daleko od Niego. Przecież Dekalog w większości jest już dla większości, z duchownymi na czele, tylko pustosłowiem, a z Sakramentu Pokuty zrobiono parodię.
https://www.salon24.pl/u/bognajanke/1034440,salon24-epidemia-i-blogi#comment-18224874
https://www.salon24.pl/komentator/105809,bleck
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 473 odsłony
Komentarze
btw, na rocznicę 10 kwietnia 2010
11 Kwietnia, 2020 - 07:28
" Pytań o katastrofę jest dziś chyba nawet więcej niż wtedy, zaraz po tragedii. Ale "matką" wszystkich tych pytań jest pytanie, dlaczego polski premier dał się ograć, a właściwie sam spasował i nie skorzystał z okazji - i to w sytuacji, gdy na Polskę patrzył cały świat - i nie zażądał międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy? Brakowało przepisów? Nie. Taka oferta się zresztą pojawiła – mówiła o tym 13 kwietnia Tatiana Anodina na spotkaniu z Putinem, Kopacz i Arabskim, ale przedstawiciele polskiego rządu nabrali wody w usta i poszli jak barany na rzeź. Był też silny mandat społeczny – wobec rażących kłamstw i licznych wątpliwości, wniosek o powołanie międzynarodowej komisji, był czystą formalnością. Dlaczego zatem nie skorzystano z pomocy międzynarodowej? Czyżby dlatego, że mogłaby naświetlić grzechy polskiej władzy? Że mogło pokazać, jak zepsute jest państwo z dykty i tektury, a tym tworem rządzą marionetki o kwalifikacjach nocnego dozorcy parkingu? "
]]>https://www.salon24.pl/u/okop/1036086,dlaczego-nas-podzielono]]>
,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.
DODATEK
14 Kwietnia, 2020 - 23:25
czerepoch14 kwietnia 2020, 10:16
Zacznę od początku.
A początek jest właśnie w Katyniu w 1940 roku. Po wymordowaniu
polskiej elity w Katyniu, w 1944/45 sowieci ,,zaimportowali" nam
ponad 80 000 swoich agentów którzy mieli stanowić ersatz tych
wymordowanych. Ci ,,zaimportowani" objęli kluczowe stanowiska w
administracji państwowej. Co cwańsi w momentach przepychanek
przeskakiwali na wyższe uczelnie i stawali się luminarzami nauki.
Po drodze rodziły im się dzieci, które dorastając, też jak
rodzice, byle jakiej pracy się nie imały. Przychodzi rok 1989,
Okrągły Stół gdzie ustalono, że ww nie tylko nie może stać się
krzywda, ale, że to oni będą rozdawać karty przy nowym podziale
Polski.
Przychodzi rok 2005
Lech Kaczyński zostaje prezydentem, a PIS wygrywa wybory. Wszystko
było już ustalone, a tu masz babo placek. Wypadki/wpadki się
zdarzają, trzebabyło sprawę odkręcć. PIS nie porządził długo,
ale został Lech. Rusza przygotówka. Zwolennicy PIS zostają
moherami czyli takimi idiotami, przed którymi ci światli muszą
bronić równie światłą Europę. No i Prezydent gdzieś poleciał,
no i stało się to, co musiało się stać, aby potomkowie tych co
to na sowieckich tankach wjechali do Polski, mogli dalej rozdawać
karty, a ci którym to nie pasowało, zostali POsadzeni w moherowym
getcie. I tak drogie dzieci z tym podziałem było.
]]>https://www.salon24.pl/u/krakow-broda/1037055,podzielono-nas-po-smolensku-czyzby,2#comment-18288958]]>
,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.