Akcja i reakcja, czyli nie takie straszne opętania...

Obrazek użytkownika KP
Artykuł

http://wiadomosci.wp.pl/title,W-czasie-egzorcyzmu-wpadala-w-szal-i-niszczyla-symbole-religijne,wid,14939708,wiadomosc.html

Jest akcja w postaci filmów dostępnych z Gazetą Polską, tekstów w GP i GPC opisujących opętania i inne duchowe zagrożenia, jest wielki sukces Armii Pana, musi być więc reakcja, aby rozmiękczyć naszą religijną wrażliwość. Stek pseudonaukowych bzdur, pomijanie kościelnych procedur (które są przecież oparte na współpracy na lekarzami i naukowcami),lekceważący ton wobec księży "którzy wierzą we wszystko". Bitwa trwa !!!

Brak głosów