575 mln zł na nagrody dla urzędników. "Tak się należy"

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

58,8 tys. Polaków musi przez cały rok płacić podatki dochodowe, VAT i akcyzę, aby budżet uzbierał 574,8 mln zł na nagrody dla urzędników służby cywilnej, stanowiących jedynie 12 proc. całej administracji. Na same nagrody dla kilkunastu osób z kierownictwa Kancelarii Sejmu poświęciliśmy podatki płacone przez 100 osób. Według oceny firmy konsultingowej Deloitte, w 2009 roku administracja kosztowała nas 51 mld zł (68 proc. to pensje urzędników), co stanowiło 20 proc. budżetu Polski.

Przeczytaj też:
Rząd dał sobie nagrody. Już 41 mln zł
Skandal w NFZ! Nas nie leczą, a sobie dali olbrzymie premie

- Uważam, że tak się należy. To jest uczciwe postawienie sprawy i byłabym ostatnią osobą, która namawiałaby ich do tego, by oddawali premie - wyjaśniała 19 lutego marszałek sejmu Ewa Kopacz, odnosząc się do 976 tys. zł, które w postaci nagród otrzymało kierownictwo kancelarii sejmu. Marszałek uzasadniała, że nagrody wynikają z "aktów prawnych, które są co najmniej od lat 80."

W podobnym tonie wypowiedział się wcześniej Sławomir Brodziński, szef Służby Cywilnej, odnosząc się do nagród otrzymywanych przez podległych mu urzędników.(...)

http://wiadomosci.wp.pl/kat,36474,title,575-mln-zl-na-nagrody-dla-urzednikow-Tak-sie-nalezy,wid,15349753,wiadomosc.html

Brak głosów