Karykatura mszy swietej
Ja ciagle swoje. Takim jestem krytykantem. Zamiast zdrowej, konstruktywnej krytyki, uprawiam zlosliwe krytykanctwo. I to czego?! Mszy swietej!
Ale, zaraz, zaraz... Nie mszy swietej per se. Tylko tego co z niej zrobiono. To nie ja zrobilem. To nie ja wyglupiam sie przy oltarzu, nie baczac na obecnosc Najswietszego Sakramentu!
I dlaczego to robie? Bo jestem "bardziej katolicki od papieza". Bo chce, zeby msza byla naprawde swieta. I godna. I zeby wiernych podnosila na duchu.
http://www.youtube.com/watch?v=f-1LLFbZJCA&feature=youtu.be
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 327 odsłon