Prokuratura przesłuchała Turowskiego

Śledczy z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie przesłuchali Tomasza Turowskiego ws. katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem - powiedział RMF FM pułkownik Zbigniew Rzepa. Turowski jako ambasador tytularny w Moskwie był obecny na płycie lotniska Siewiernyj 10 kwietnia 2010 roku. Mimo długiej współpracy ze służbą wywiadu PRL, organizował on polskie wizyty w Katyniu 7 i 10 kwietnia. Instytut Pamięci Narodowej twierdzi, że Turowski jest kłamcą lustracyjnym.

Turowskiego przesłuchiwano "na temat jego wiedzy o tym, co zauważył, czy to, czego był świadkiem w Smoleńsku. Mogę tylko powiedzieć, że tutaj w tej sprawie wszystkie dowody są bardzo ważne i bardzo istotne" - tłumaczył pułkownik Rzepa.

Tomasz Turowski był jednym z nielicznych świadków katastrofy smoleńskiej. Widać go w filmie Mgła. To on miał podać informację o 3 rannych, których z miejsca katastrofy przewiozły karetki na sygnale do szpitala. "Pan ambasador Turowski mówił, że prawdopodobnie przeżyły trzy osoby, bo trzy karetki pogotowia zabrały trzy ciała, które okazywały znaki życia i zabrały je do szpitala w Smoleńsku" - potwierdzał Jakub Opara, były pracownik kancelarii Lecha Kaczyńskiego.

Turowski to jedna z najbardziej tajemniczych postaci polskiej dyplomacji. Po katastrofie udzielił wywiadu rosyjskim mediom. Jego zdjęcie z tego wywiadu to jedna z nielicznych publicznie dostępnych jego fotografii. Turowski miał 10 kwietnia w Smoleńsku wzywać także do zatrzymania kamerzysty TVP.

http://niezalezna.pl/5644-prokuratura-przesluchala-turowskiego