Korupcyjny mega-układ. „DGP”: w niemal każdym urzędzie, gdzie przeprowadzano przetargi, wręczano łapówki

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Notka

Wnioski, jakie płyną ze śledztwa dotyczącego korupcji w urzędach państwowych są zatrważające. Czy polskie państwo znajdowało się w ostatnich latach w tak patologicznej sytuacji?

„Dziennik Gazeta Prawna” powołując się na ustalenia śledczych pisze, że w niemal każdym urzędzie, gdzie przeprowadzano przetargi, wręczano łapówki. Sieć korupcyjnego układu obejmowała najważniejsze urzędy – m.in. MSZ, GUS, MSWiA.

Śledztwo CBA i prokuratury trwa już trzy lata. Zbliża się do odsłonięcia mechanizmu korupcyjnego, który blokuje cyfryzację państwa. Jego kolejnym, ważnym etapem, było wczorajsze zatrzymanie 18 osób podejrzewanych o przestępstwa przy przetargach na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych.

CZYTAJ WIĘCEJ: CBA zatrzymało 18 podejrzewanych o korupcję m.in. w MSWiA i GUS - podsumowanie

Wcześniej zeznania złożył były szef MSWiA Grzegorz Schetyna, tłumaczący rolę swojego ówczesnego zastępcy Witolda Drożdża. Dziś jest dyrektorem w Orange, jego mieszkanie wczoraj przeszukano, jednak nie został przesłuchanym, co może oznaczać tylko tyle, że najprawdopodobniej zamiast w charakterze świadka, zostanie wezwany jako podejrzany – zostaną mu postawione zarzuty. Według DGP w związku z kilkunastoma ustawionymi przetargami i zleceniami przeprowadzonymi z pominięciem procedury przetargowej w pionie informatycznym. Jak dowiaduje się gazeta, nieprawidłowości mogą zablokować lub odebrać Polsce unijne pieniądze.

Gazeta opisuje mechanizm korupcyjny, który był kanwą wczorajszych działań CBA:

Janusz J. wiceprezes dolnośląskiej firmy informatycznej Netline (z nią związane są dwa z trzech przetargów, wokół których działali wczoraj agenci) miał skorumpować Andrzeja M., dyrektora w MSWiA bezpośrednio podległego Drożdżowi.

J. był bliskim znajomym Moniki F., urzędniczki w MSZ, która wczoraj usłyszała zarzut korupcji przy przetargu (była przewodniczącą komisji przetargowej) na obsługę polskiej prezydencji w UE. Zamówienie warte było 34 mln zł. W zwycięskim konsorcjum znalazła się firma EasyLog, kontrolowana przez prezesa Netline. Tej spółce „udało się” wygrać także wart 6 mln zł przetarg w Głównym Urzędzie Statystycznym, stąd zarzut korupcji postawiony wiceprezesowi GUS Krzysztofowi K.

Wczorajsze zatrzymania dotyczą też czasu, gdy MSW kierował Jerzy Miller, dziś wojewoda małopolski. Urzędnicy MSW, których odwiedzili funkcjonariusze CBA odpowiadali za rozstrzygnięcie przetargu na wojewódzkie centra powiadamiania ratunkowego, właśnie za kadencji Millera.

Ale to, czego organy ścigania dotknęły wczoraj to tylko początek.

Okazuje się, że niemal przy każdym projekcie rządziły łapówki. W efekcie strategiczne projekty cyfryzacyjne mają po kilka lat opóźnień

- czytamy w DGP. Autor tekstu, Robert Zieliński wylicza:

- Nie działa Zintegrowany Moduł Obsługi Końcowego Użytkownika. Miał pozwolić gminom zyskać dostęp do centralnej bazy danych z ewidencją ludności i wydawania dowodów osobistych (wart 34 mln zł). Pierwotnie miał być skończony w 2011 r.

- W 2012 miał funkcjonować pl.ID (za 107 mln zł), czyli system nowych dowodów osobistych z warstwą elektroniczną.

- Podobnie Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców. Warta około miliarda złotych.

- Problemy są też z internetowym kontem pacjenta (IKP), e-receptami i e-zwolnieniami. Dopiero za dwa lata przedsiębiorcy mają otrzymać z ZUS elektroniczne zwolnienia lekarskie.

Więcej o kulisach „największej polskiej afery korupcyjnej” w „Dzienniku Gazecie Prawnej".

http://wpolityce.pl/artykuly/67516-korupcyjny-mega-uklad-dgp-w-niemal-kazdym-urzedzie-gdzie-przeprowadzano-przetargi-wreczano-lapowki

Brak głosów

Komentarze

gość z drogi

teraz dokładnie widać kto i dlaczego głosował na TUSKA...Wszak taka nienormalnośc to marzenie dla korupcjogennych ludzików,a że ludziki w białych kołnierzykach,to nic nie szkodzi...

jeśli prawdą jest również to, co wykryto w kancelarii płemiera,,,pewna urzędniczka o podwójnej "jażni"

to mamy komplet osobowości  w serialu "By Kolegom żyło się lepiej"

do tego  tW Boni czuje się zmęczony i odchodzi...ciekawe ..super specjalista Poczynając od Polskiej Chemii,poprzez "srebny szpital" aż  do zmęczenia dnia dzisiejszego

a niech odchodzi..w diabły,może wreszcie kolejny przestanie szkodzić POLSCE

pozostaje tylko pytanie ...co się dzieje w kancelarii płemiera...od dnia przedwigilijnego 2009 ,gdy musiał się powiesic wysoki urzędnik ...i dlaczego ARABski...nawet nekrologu nie POwiesił ?

od Wąsacza PO GRADA TRWA zabawa w ciuciubabkę z wymiarem sprawiedliwości...

beksa lala winna ,ale nie winna

ta druga ,co to chciała PROWIZJĘ gigantycznej wielkości...niewinna..?

Amber Gold nie było...a józef bąk...miał prawo robić,to co robił...

skok na SKOKi

i na kasę przyszłych emerytów

POkłosie stalinowskiego wymiaru sprawiedliwości ,czy już wariatkowo...?

przecież za chwilę wyjdzie łojciec narodu i POwie,POlacy nic się nie stało...mamy nowe rozdanie...ci nowi POstaraja się by wam żyło się lepiej...pod mostem,na ulicy ,lub na zmywaku gdzieś w świecie..

a ciemny lud kolejny raz to kupi...i wcale mi go nie żal...żal tylko tych ,co nie zgadzają się z ciemnym ludem i ich łojcem

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#416536