Miliardy płyną do bandytów
Choć w Polsce maleje liczba przestępstw, na działalności oszustów tracimy coraz więcej.
Działalność przestępców doprowadziła w ubiegłym roku do 6,4 mld zł strat, z tego aż 61 proc. to efekt działań różnego rodzaju oszustów gospodarczych – wynika z raportu MSW o bezpieczeństwie państwa, który poznała „Rz".
Świat przestępczy zdecydowanie odchodzi od rozbojów czy napadów i przestawia się na mniej ryzykowne, a przynoszące większe zyski przestępstwa gospodarcze.
Jest bezpieczniej?
Liczba wszystkich przestępstw nieznacznie spadła. W zeszłym roku było ich blisko 1 mln 119 tys. (o 3,4 proc. mniej niż rok wcześniej), z czego 781 tys. to czyny kryminalne. Policja wszczęła ponad 950 tys. spraw (ok. 30 tys. mniej niż w 2011 r.) i ustaliła pół miliona podejrzanych.
O ile przestępstw przeciw życiu jest mniej, to niepokojąca jest tendencja dotycząca przestępczości gospodarczej.
W zeszłym roku w całym kraju policja wszczęła 82,3 tys. spraw o przestępstwa gospodarcze, czyli o 8,6 proc. więcej niż w roku poprzednim.
Chodzi o różnego rodzaju oszustwa gospodarcze, wyłudzenia VAT oraz towarów – co uderza w przedsiębiorców – ale też pranie brudnych pieniędzy i fałszerstwa kryminalne, w tym chociażby fałszowanie dokumentów, za pomocą których później są wyłudzane kredyty.
Wyłudzą nawet tira
Eksperci zwracają uwagę, że oszuści gospodarczy są coraz bardziej przebiegli. – Wyspecjalizowali się i stosują wyrafinowane metody oszustw – mówi insp. Andrzej Borowiak, rzecznik poznańskiej policji, i podaje przykład jednej z rozpracowanych spraw: gang, podszywając się pod firmę transportową, przejmował towary, jakie miał przewozić. – Oficjalnie na internetowej giełdzie transportowej sprawcy zdobywali zlecenia na przewóz ładunków i wysyłali po niewynajęte ciężarówki. Jednak towary zamiast do odbiorcy trafiały do ich magazynu – mówi Borowiak.
Przewoźnicy byli podstawieni, dokumenty firmy sfałszowane. Tak grupa przechwytywała m.in. transporty stali i telewizory oraz inne towary.
Oszustwa gospodarcze to – jak wynika z raportu – najczęstsze ze wszystkich przestępstw gospodarczych (stanowią one ok. 40 proc. z nich). Pociągają też największe straty – jedno ok. 22 tys. zł.
„Popełnianie tego rodzaju przestępstw na dużą skalę może doprowadzić do upadłości lub likwidacji legalnie działających podmiotów gospodarczych, co w konsekwencji może mieć negatywny wpływ na sprawne funkcjonowanie gospodarki" – czytamy w raporcie.
Nie mniej groźne są tzw. oszustwa karuzelowe, służące wyłudzeniom podatku VAT. (...)
http://www.rp.pl/artykul/21,1036085-Miliardy-plyna-do-bandytow.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 467 odsłon