Reformowanie polskiej szkoły wczoraj i dziś...
Przywódcy Polski 2050 postanowili zabrać się za reformowania polskiej szkoły. Postanowili zacząć od zadań domowych, i Hołownia zaproponował ich zniesienie. Za to poseł Gramatyka dodał pomysł, żeby zrezygnować też z oceniania. Tyle, że wtedy dzieci i młodzież przestaną się uczyć. Bo szkoła ma w nich wyrobić pracowitość i dać niezbędne do życia umiejętności. Jeśli zrezygnujemy z oceniania, to nawet ci, którzy ambitnie będą chcieli zdobywać wiedzę, nie będą mogli uzyskać informacji zwrotnej, pozwalającej nomen omen ocenić, co wiedzą i umieją, a czego im jeszcze brakuje. Ci mniej ambitni po prostu przestaną chodzić do szkoły. Ale głupim i niewykształconym wyborcą łatwiej jest manipulować, co jest zapewne celem panów z Polski 2050.
Podobny pomysł miał już 80 lat temu Heinrich Himmler, który stwierdził, że Polaków należy nauczyć podstaw liczenia i podpisywania się, oraz uległości wobec Niemiec. Umiejętność czytania uznał za zbędną dla narodu, któremu przypisał rolę niewolników....
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 231 odsłon