Satyra z państwa
Bezpieczna Polska? Silna armia! A ta rośnie w niesłychanym tempie... "To się nie udało nikomu wcześniej"
- Sprzęt dla Wojska Polskiego jest kupowany i dociera w tempie niespotykanym, bo w czasie pokoju w zasadzie nigdy nikomu nie udało się w ciągu kilku lat przezbroić armii i to na taką skalę (...) Tak naprawdę przyspieszonymi zakupami sprzętu gwarantujemy sobie pokój. Gdybyśmy byli tak zarządzani, jak w czasach Tuska, że armia mieści się na Stadionie Narodowym, a głównym pomysłem jest kupienie zepsutych Karakali, to oczywiście było to zaproszenie dla Putina do ataku na Polskę - ocenił na antenie TVP Info redaktor naczelny "Gazety Polskiej" oraz "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.
Wpadka Nitrasa
W piątek działacze Koalicji Obywatelskiej przedstawili w Koninie wszystkich swoich kandydatów z tego okręgu, startujących w wyborach do Sejmu, w tym Michała Kołodziejczaka, lidera Agrounii, który po decyzji Donalda Tuska wystartuje z list Platformy Obywatelskiej.
Na spotkaniu z politykami pojawił się także rolnik, który wyraził rozgoryczenie faktem, że za czasów rządów PO rolinkom zostały odebrane wcześniejsze emerytury i jak wszyscy byli zmuszeni do pracy do 67. roku życia. Wytknął to zgromadzonym na konferencji politykom Koalicji Obywatelskiej. – Pan ma iść na emeryturę, a ja mam pracować? Wszyscy mają iść równo na emeryturę, co to znaczy – odpowiedział rolnikowi poseł Nitras.
Sytuację skomentował na antenie TVP Info redaktor naczelny "Gazety Polskiej" oraz "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.
- To oznacza prawdziwy stosunek do swoich wyborców pana Nitrasa, tym bardziej, że chodziło o rolnika. Wiadomo, że pracę na roli zaczyna się nie wieku 20, czy 30 lat, tylko wieku nastu lat - to jest tradycja. Ci ludzie pracują od dziecka, jeśli ktoś ma gospodarstwo rolne. Pan Nitras z przywilejami, przerwami urlopowymi, nie będzie tak długo pracował, jak jakikolwiek rolnik w Polsce. Albo tego nie rozumie, albo po prostu ma taki stosunek do ludzi
- wskazał.
Satyra z państwa
Wpadkę Nitrasa próbował ratować lider Agrounii, który po decyzji Donalda Tuska wystartuje z list Platformy Obywatelskiej, MIchał Kołodziejczak. – Proszę pana, nie możemy się kłócić – mówił do rolnika. – Jak nie możemy? – odpowiedział mu rolnik. – Z kim się pan zdajesz. Popierałem cię w 2018 roku – dodał.
Dobór kandydatów świadczy o tym, że KO bierze udział w czarnej komedii. To nie jest powaga. Jeżeli się bierze ludzi, którzy nie mają żadnego doświadczenia politycznego, którzy jeszcze przed chwilą zajmowali się łobuzerką polityczną, jak pan Kołodziejczak... Tusk widocznie do swojego projektu pt. "kilku silnych ludzi do wyprowadzenia" potrzebuje łobuzów politycznych - to miałoby sens. Ale w kampanii to jednak fakt, że pan Kołodziejczak jest swoistym alter ego, mr Hyde dla Tuska
- punktował Sakiewicz.
Bezpieczna przyszłość Polaków
15 sierpnia w Warszawie odbyła się wielka defilada wojskowa, będąca kulminacyjnym punktem obchodów Święta Wojska Polskiego. Wzięło w niej udział blisko 2000 żołnierzy, zaprezentowano ok. 200 pojazdów wojskowych oraz ponad 90 statków powietrznych. Mnóstwo osób zebrało się w stolicy, by oglądać pokaz polskiej armii, a o samej defiladzie i o tym, jak szybko Polska armia rośnie w siłę, było głośno na całym świecie. Co... nie spodobało się opozycji.
- Sprzęt dla Wojska Polskiego jest kupowany i dociera w tempie niespotykanym, bo w czasie pokoju w zasadzie nigdy nikomu nie udało się w ciągu kilku lat przezbroić armii i to na taką skalę (...) Tak naprawdę przyspieszonymi zakupami sprzętu gwarantujemy sobie pokój. Gdybyśmy byli tak zarządzani, jak w czasach Tuska, że armia mieści się na Stadionie Narodowym, a głównym pomysłem jest kupienie zepsutych Karakali, to oczywiście było to zaproszenie dla Putina do ataku na Polskę. Mało tego, przekonaliśmy się dobitnie o tym, gdy do Gruzji nie weszły żadne siły, ani nie wysłano im broni, ani pomocy. Wówczas jedyne, co skutecznie udało się zrobić, to wyprawa Lecha Kaczyńskiego z prezydentami państw. Gruzja nie dostała takiej pomocy, jak Ukraina, Dlaczego? Bo nie miała siły sama się obronić. Ukraina ponieważ stawiała czynny opór, dostaje czynną pomoc. To samo czekałoby nas
- ocenił Tomasz Sakiewicz.
Źródło: niezalezna.pl, tvpinfo.pl
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 93 odsłony