Z roztargnienia przeciw hejtowi...

Sejm na swoim ostatnim posiedzeniu przyjął uchwałę dotyczącą potępienia aktów nienawiści i pogardy antykatolickiej. Większość posłów PO-KO albo wyjęła karty do głosowania, albo zagłosowała przeciw (4 posłów), Widać hejt przeciw katolikom im nie przeszkadza. Jednak 11 posłów PO-KO poparło uchwałę, w tym typowana przed wyborami na "premierę" Małgorzata Kidawa-Błońska. Pomyślał by ktoś, że w PO-KO znalazło się 11 sprawiedliwych... Nic bardziej błędnego. Występująca w wyborach pod hasłem "współpraca a nie kłótnie" Kidawa-Błońska zaczęła wycofywać się z poparcia dla uchwały twierdząc, że poparła ją ... przez pomyłkę! 

Roztargniona? A może po prostu uświadomiła sobie, że nie może poprzeć uchwały potępiającej jej przyszłą koleżankę klubową w nowym składzie Sejmu - Klaudię Jachirę?

Za ]]>Niezalezna.pl]]>