Niektórym wydaje się, że są Napoleonem, innym, że kryzys się skończył. PDT ogłosił, że kryzys łomotał do naszych drzwi niczym siepacze Kaczyńskiego przebrani za mleczarza o 6 rano, ale drzwi nie wywarzył. Jako, że kryzys już sobie poszedł, można było zająć się atakowaniem Kaczyńskiego. Poatakował, zapienił się jak nie przymierzając Niesioł, gdy uspokoił się to przeszedł do obietnic. Prostsze...