Najlepsze treści blogera

Obrazek użytkownika mona
Idee

Muszę zapodać, co następuje, bo może jednak ktoś się za mną stęsknił... przez ostatni rok byłam "nieczynna", dzięki wspaniałej polityce Kopacz.Są choroby, gdzie podobno opiekunowie umierają pierwsi. Udało mi się "nie zejść" razem z podopieczną, ale nic straconego.

Do rzeczy:

Uważnie śledzę sprawę, o której w normalnym państwie byłoby głośno. Pisała o niej Eska na "salonie", było poruszane na...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Kraj

Mam trochę wątpliwości, czy powinnam napisać taką notkę. Długo nad tym myślałam. Ale w moim małym świecie widać wszystko jak na dłoni - jest to miniaturowy światek, gdzie oszust jest oszustem, sprawiedliwy - sprawiedliwym. Nic się nie ukryje przed ludzkimi oczami, także ludzkie uczucia - i działania.
Może się przyda, kto wie...
.............

Jako mieszkanka dzikiej puszczy zwykle miewam...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona

Przepiękny cytat z patriotyzmu, czyli credo senatora Platformy"

„Kaczyńscy to ostatnia runda polskiego nacjonalizmu. Kiedy minie dziesięć lat i wreszcie zejdą ze sceny, Polska stanie się na Śląsku ABSTRAKCJĄ, liczyć się będzie Heimat,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Blog

No, to odetchnęliśmy z ulgą - zdrowie premiera w porządku.
Pozostaje modlić się o rozum.

A jest o co.

Podobno pyskowanie na władzę nie jest groźne - jest tylko "wentylem bezpieczeństwa".Podobno rewolta rzadko zaczyna się od rzucania śrubami - ludzie się wyszaleją, a straty pokryje się w końcu z ich podatków. Najwyżej ich pobliski szpital ( o ile da się zlokalizować sprawców) nie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Kraj

Zastanawiam się, czemu właściwie służy program Rymanowskiego "Kawa na ławę". A również następująca po nim "Loża prasowa".

W pierwszym tłucze się ograne wiadomości z całego tygodnia, Rymanowski tryska dowcipasami, które najwyraźniej bawią wyłacznie jego samego, bo rozmówców jakoś... nie bardzo. Panowie politycy powiedzą, co wiedzą - a raczej czego nie wiedzą, bo najczęściej - jednak nie wiedzą...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Blog

Są Święta, należy się nam coś lżejszego.
Pogadajmy o głupotach, czyli o ... fryzurach. Bo mówi się, że próżność to cecha kobiet, ale w polityce wszystko jest możliwe...Przynajmniej według niektórych spin-doctorów i innych specjalistów od słupków.

W przedświatecznej, babskiej gonitwie z czasem ledwie miałam chwilkę, żeby przysiąść przed telewizorem - i oczywiście trafił mi się Ojciec Narodu p.t....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Kraj

Zastanawiam się nad dziwnym zjawiskiem, a może raczej nad opisującym je słowem.
To słowo było obśmiewane na wszystkie sposoby. Stanowiło rodzaj złego zaklęcia, złego tak bardzo, że nieomal zostało wykluczone ze słownika polszczyzny. Dodajmy: politycznej polszczyzny.
No i mamy kłopot z nazwaniem zjawiska, ponieważ tak już jest - do opisu sytuacji jednak potrzebna jest postać werbalna, aby przekaz...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Blog

Przeczytałam w "Rzepie" coś tak ohydnego, że zaczynam rozumieć, jak działa antysemityzm. Bo od dziś jestem bliska przechrzczenia się na to "wyznanie".No, może z wyłączeniem osób, które są przyzwoite do bólu, które są znacznie lepszymi Polakami, niż olbrzymia większość "onetowych literatów", etc. I tych, którzy Polakami byli wspaniałymi, niezależnie od wyznania, a których spotkać możemy tylko na...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Blog

Oto wiadomość:
"Posłowie Lewicy, Tadeusz Iwiński i Sławomir Kopyciński, zapowiedzieli zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego wrześniowej nowelizacji Kodeksu Karnego, która rozszerza sankcje za propagowanie ustrojów o charakterze totalitarnym, w tym komunizmu. (...) W opinii posłów lewicy przyjęte zmiany mogą doprowadzić do absurdów, np. zakazu emisji serialu "Czterej Pancerni i pies".

Już raz...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika mona
Blog

Jabłoni już zakwitł kwiat
I słowik rozpoczął swe trele.
Spójrz, jaki piękny jest świat
...Ze Związkiem Radzieckim na czele!

Takich wierszyków uczyłyśmy, paskudne "dowcipne" mamusie, nasze nieświadome rzeczy pociechy, kiedy nic innego nie można było zrobić. Można się było tylko pośmiać, kiedy - niezwykle przejęte - deklamowały te wierszyki, często zresztą w publicznych, choć nie bardzo oficjalnych...

0
Brak głosów

Strony