Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika stronnik
15 lat temu Re: Establishment może spać spokojnie Nie byłbym takim czarnowidzem. czy ktoś w latach największej beznadziei w czasach komuny myslał że ten porządek zostanie wywrócony? Trochę tu na siłę udowadnianie tezy. Okoliczności i sytuacje się zmieniają. PO ma już za sobą pierwszą lekcję i zostało zmuszone do takich działań które nie były planowane wcześniej. Sytuacja gospodarcza w przyszłym roku może spowodować jakieś zmiany, choć może jeszcze nie radykalne. Wydaje się że Tusk gra w tej chwili vabank. Chcąc zostać prezydentem musi się "odsłonić" jeszcze bardziej. Problemem według mnie nie jest wcale siła elektoratu PO lecz słabość PiS. Albo raczej brak prawdziwej i strawnej alternatywy dla PO. Jego starania o prezydenturę mogą przypaść w momencie największego dołka w gospodarce. A wtedy... A poza tym zawsze należy mieć nadzieję i wiarę że jeśli nie dziś to jutro albo pojutrze. Musi się kiedyś udać! NAjważniejsze to mieć otwarte oczy i otwierać je innym. Nawet jeśli ci inni są teraz głusi i ślepi to gdy tylko przyjdzie odpowiedni moment przypomną sobie to co kiedyś mieli okazję odrzucić wówczas rzucone "ziarno wyda owoc". Ja sam prowadzę intensywne starania aby możliwie wielu pokazać rysującą się perspektywę "cudu" w jakim żyjemy. Sianie wątpliwości w szeregach przeciwnika to moim zdaniem rzecz mało efektowna ale niezwykle potrzebna. Takie teksty jak powyżej dowodzą najwyżej że nie mamy wiary w sukces. Owszem - to wiara czyni cuda, ale nie Tusk! Establishment może spać spokojnie
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika stronnik
15 lat temu Polacy nigdzie Sondaż moim zdaniem nalezy traktować jako element propagandy i próbę "zaczarowywania" tzw opiniii publicznej. W istocie jest tostary chwyt socjotechniczny który ma wywołać tzw wrażenie u czytajacych wyniki. Ma zatem stanowić podbudowę -uzasadnienie dla kolejnych, dawno już zaplanowanych i przewidzanych kroków propagandowych. W kanadzie na przykład w chwili obecnej przygotowuje się medialnie społeczenstwo do przełknięcia przepisu pozalającego na zatrzymanie pojazdu mechanicznego i sprawdzeniu trzeźwości prowadzącego. Dla nas być może taki przepis "uzbrajający" policję w tego typu mozliwość nie jest niczym nowym. Wszak policja polska robi tak od lat i nikt nie protestuje. W Kanadzie jak dotąd policjant nie miał prawa zatrzymać pojazdu bez wyraźnego powodu. Teraz ma być inaczej. Społeczeństwo kanadyjskie nawet nie przeczuwa co to oznacza. Ale w celu uwiarygodnienia podobnych posunięć już jakiś czas temu POWOŁANO organizację niby to z incjatywy matek ofiar wypadków spowodowanych alkoholem i teraz używa się tej niby niezależnej organizacji do medialnego podpierania inicjattyw ograniczających prawa. Byc może nie jest to najlepszy przykład, ale pokazuje jakie metody są stosowane aby przeforsować coś co mogłoby się spotkać z krytyką. Zresztą w Kanadzie krytyka, zwłaszcza otwarta prawie nie istnieje w mediach. Powszechnie stosuje sięmetode salami oraz dzielenia społeczeństwa. Wygrywane są różniece kulturowe i mentalności aby wcisnąć odpowiedni przepis, mydląc oczy tym którzy i tak nie mają nic do gadania. Wyniki tzw sondaży są publikowane żadko i w miejscach które są raczej trudno dostępne dla niezbyt zdeterminowanego w ich zdobyciu. Media mówią o wybranych wynikach sondaży jedynie na użytek propagandy w myśl zasady że o czym nie mówimy to nie istnieje. Niezależna prasa wogóle nie istnieje, nie wspominając o TV. Z radiem jest o tyle lepiej że czasem komuś uda się cos pisnąć, z regóły jednak bez większego odgłosu. Słowem pełzający zamordyzm jest w rozkwicie. Polacy bardziej nigdzie
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika stronnik
15 lat temu Tusk na prezydenta ha ha Ale uwaga! Tylko wybrany wątek - Tusk. Znane jest w socjotechnice zjawisko wyciszenia. Takiemu wyciszaniu będzie prawdopodobnie podlegał Tusk w najbliższej przyszłości. Codzi o to by jego dość nadszrpnięty ostatnio wizerunek "wyczyścić" jednocześnie wzmacniając jego pozycję jako kandydata. Zatem teraz należy oczekiwać że Tusk będzie spychany niejako w cień aby w świetle jupiterów pozostawali inni, potencjalnie mocni kandydaci na fotel prezydenta. Zatem Komorowski, Cimoszewicz i inni będą teraz się ustawiać w roli potencjalnych. Gdy nadejdzie tzw właściwa pora odkurzy się Tuska jako tego który "pogodzi" wszystkich w swojej stajni i ze spokojem rozegra ostatni akt rozpisanej wcześniej na role sztuki oszukiwania wyborców. Tak to widzę w odróżnieniu od Ciebie Budyń78. Ale mogę się mylić oczywiście. Święty natychmiast, ale jeszcze nie prezydent...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika stronnik
15 lat temu Czy ktoś jeszcze pamięta co Tusk mówił o JOW dwa lata temu? Tak jest. Jedynie JOW są właściwą drogą do naprawy Państwa. Demokracja może nie jest najlepszym sposobem rządzenia lecz niczego lepszego nie wymyślono. To truizm, który należy sobie przyswoić o ile naprawdę mamy zamiar poważnie myśleć o naprawie RZeczypospolitej. Zapewne nawet w systemie z JOW zaistnieje niejedna sytuacja której będziemy musieli stawić czoła, ale będzie to dotyczyło pojedynczych przypadków. I każdy taki przypadek będzie miał IMIĘ i NAZWISKO. Przewaga JOW nad każdym innym systemem jest taka że poseł jest związany z konkretnymi ludźmi z okręgu wyborczego i to przed nimi musi się tłumaczyć ze swoich zachowań W OBAWIE iż w następnym rozdaniu przepadnie. Cała reszta to prosta konsekwencja działania praw demokracji JOW. Nie ma obaw - ludzie tylko z pozoru są bezrozumną masą. Gdyby było inaczej komuna trwała by w najlepsze. TYLKO JOW! J. Przystawa. Zmienić ordynację, rozwiązać Sejm!
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony