Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Andrzej Wilczkowski
16 lat temu do pana Łazarza Panie Łazarzu! Po raz drugi zaskakuje mnie Pan precyzją rozumowania. Pańska hipoteza mrozi krew w żyłach. Ja odd dawna jestem przekonany, że prawdziwa historia lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych jest straszna. Wręcz niewyobrażalnie straszna. Na przykład czy ktoś z nas zadał sobie pytanie, dlaczego w stanie wojennym został internowany Gierek i zimą umieszczono jego i innych towarzyszy w nieopalanych pomieszczeniach? Może na starość pamięć mi nie dopisuje, ale ja pamiętam z filmu o upadku rządu Olszewskiego taki okrzyk - Panie prezydencie! Niech nas pan ratuje! Kto to miał być - ci "my". O innych moich lękach już pisałem. Przede wszystkim o lękach związanych z konstytucją. Jest źle! AW Trzeba przypominać, o możliwym związku śmierci Ks.Popiełuszki z "Bolkiem".
Obrazek użytkownika Budyń78
Obrazek użytkownika Andrzej Wilczkowski
16 lat temu odznaczenie. Przecież to nie chodziło o niedogodności podróży. To chodziło - jak sądzę - o to, żeby Sarkosy pojawił się w Tibilisi pierwszy. I to się udało - o ile wiem. Piszę - o ile wiem - bo dziś żadne ważne informacje nie są podawane przez media w taki sposób, żeby można im było wierzyć na 100% AW Chwała Bohaterom
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Andrzej Wilczkowski
16 lat temu Poszukiwanie. Dziękuję Wam Dziewczyny za te odpowiedzi. Myślałem sobie, że dziś mi już nikt nie odpowie. Tyle dziś było o Nim w TV że oglądałem i oglądałem. Ale może On coś wyprosi u Pana dla swojej Ojczyzny. Jeśli to się nie ztanie to czarno widzę. Serdeczności Andrzej Janowi Pawłowi w hołdzie
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Obrazek użytkownika Andrzej Wilczkowski
16 lat temu to nie kampania wyborcza Panie Filipie. Wspaniały artykuł. Dorzucę coś od siebie. To nie kampania wyborcza. Obie strony to doskonale wiedzą. Takie nasilenie pomiatania Prezydentem - zwłaszcza po jego wyjeżdzie do Gruzji - to jest kampania na dziś. Oni się chcą go pozbyć już dziś. Konstytucja jest łajdacka. To pewne. Ale w tej konstytucji w samej redakcji - jest już hierarchia. Najpierw jest omawiany parlament, potem prezydent, potem rząd. Ten Rząd otrzymuje swoje mandaty z rąk prezydenta - który jest wybierany w wyborach powszechnych. To niestety wygląda na przygotowania do rokoszu. Przede wszystkim niepokoi mnie paralelność sytuacji w Polsce i na Ukrainie. Gdybym był prawnikiem w ekipie Prezydenta - przede wszystkim zbadałbym podobieństwa pomiędzy konstytucjami tych dwóch państw. Boję się, że mogły być pisane z tego samego gotowca. Serdecznie diękuję za wyważony i wnikliwy artykuł Andrzej Wilczkowski Dziś już zakończę - ale będę o tym pisał za kilka dni. Oczernianie Prezydenta RP i PiS w ochronie interesów?
Obrazek użytkownika wiki3
Obrazek użytkownika Andrzej Wilczkowski
16 lat temu Order dla Pilota Jeśli pan pilot dostał order za to, że nie lądował w Tibilisi tylko w Azerbejdżanie, czy gdzieś obok, to należy mu się austriacki Order Marii Teresy. Jest to bowiem jedyny order na świecie, który otrzymywano za sukces bojowy uzyskany wbrew rozkazowi. AW 1 Tu(sk) 154
Obrazek użytkownika Jaku
Obrazek użytkownika Andrzej Wilczkowski
16 lat temu Wojna - wojną Moi drodzy "wojna - wojną, a rękawiczka powinna być zapięta". Tak powiedział płk Mikke - dowódca 15 p.uł. do jednego z oficerów pułku w czasie bitwy pod Głownem w 1939 roku. A więc po pierwsze według Plutarcha Katon Starszy mówił tak: ceterum censeo Carthaginem esse delendam. W pierwszym słowie - nie ma "a", w ostatnim słowie jest "a". Tak to jest zarówno wg Kopalińskiego jak i według przedwojennego Trzaski Everta i Michalskiego. A poza tym rzeczywiście wygląda to na zamach stanu wykonywany co najdziwniejsze z Brukseli. Ciekawe - co będzie jutro. Co też oni mają zamiar tam zmajstrować na tym szczycie - że tak się boją Kaczora. AW O tym i o owym z plecami w tle
Obrazek użytkownika Tymczasowy
Obrazek użytkownika Andrzej Wilczkowski
16 lat temu o Jaruzelu et cons. Ogólnie się zgadzam z Pańskimi tezami, ale na zoologii to się Pan nie zna.  Pisze Pan o Jaruzelu jako o starym sowieckim niedźwiedziu. Proszę Pana - niedżwiedż tak nie wygląda. On - znaczy gienierał wygląda jak lasecznik Kocha. Zapewniam - widziałem niegdyś pod mikroskopem. Druga sprawa - pisze pan o pani Olejnik: "nie to, co tacy nonkonformiści, jak M. Olejnik czy J. Żakowski, walczący w podziemiu od wczesnych l. 80.), " Tyle starań kobitka włożyła w swój fizyczny image a pan z niej robi divę rewolucji z wczesnych lat osiemdziesiątych. O tym już pisał wieszcz: O głupi Saku, cóż za zapał cię unosi, nigdy już gniewnej nie przebłagasz Moniki. - To było wtedy, kiedy Sak  wyrżnął Monice kury w kurniku. I nad kim ona teraz się będzie znęcać. Przed kim przybierać pozy Duce? A poza tym jesteśmy zgodni AW Ziemkiewicz i inni gówniarze, do domu!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Andrzej Wilczkowski
16 lat temu natchnienie Pani Izabello Ja naprawdę wierzę, że Jan Paweł II wezwał Ducha Świętego - a ten przyszedł. Tak mi to wychodzi z analizy faltów i następstwa zdarzeń i z poszukiwania bohaterów. Natomiast zapewniam Panią, że nie jest to tekst natchniony. Bo znowu musielibyśmy mówić o Duchu Świętym a ja tylko skromny inżynier mechanik. Wprawdzie "Duch tchnie w kogo chce", ale wątpię, żeby się fatygował. W moim długawym już życiu przez czterdzieści lat uprawiałem alpinizm i wielokrotnie zastanawiałem się czemu wyszedłem cało z różnych sytuacji - które wydawały się pułapkami bez wyjścia - a na przykład Wandzia nie! Jednocześnie mam za sobą okresy zwątpień i głębokich rozdarć dość charakterystycznych dla pokolenia, które przeżyło wojnę i w moim eseju opisałem również siebie i moje wewntrzne walki z wiarą i o wiarę. Pani wygląda na Osobę szczęśliwą przyjmującą wiarę jako coś zupełnie naturalnego. Pewnie tak w pełni nie jest bo nikt z nas nie wie - czy Bóg jest - czy go nie ma. On chce - żebyśmy wierzyli, a nie każdy potrafi sobie otworzyć szkatułkę z łaską wiary. Czasem udaje się to dopiero niedługo przed ostatnim tchnieniem. Mam przyjaciela księdza. trochę mi o tym opowiadał. O tym jak się szuka - napisałem znacznie dłuższy tekst. Może się zdecyduję opublikować w tej Witrynie. Gdyby nie to opublikowałem go w mojej książce - Dymy nad kartofliskiem.   Serdecznie pozdrawiam i zazdroszczę braku zwątpień Andrzej Wilczkowski A znak będzie wam dany
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Andrzej Wilczkowski
16 lat temu kryzys Rozumiem, że bankierom wydaje się, że nas okradli, a nam się wydaje, że zostaliśmy okradzeni. Podobno - jak mi to mówiła mamusia - pierwszy wierszyk, ułożyłem wręczając mojej siostrze niejadalne grzyby, a brzmiał on: masz Krysiu psie grzyby, ugotuj na niby. Jako dzieci bawiliśmy się również w sklep. Były nanibowe pieniądze i nanibowe towary. I proszę skurwysyny podpatrzyli! Proszę o zwrot pieniędzy za prawa autorskie.1 Też nanibowo oczywiście. AW "Nie ma żadnego Wielkiego Kryzysu"
Obrazek użytkownika antysalon
Obrazek użytkownika Andrzej Wilczkowski
16 lat temu Do Iwonki Ze dwa dni Cię nie było na stronie - chyba miałaś gości Stęskniłem się. AW A znak będzie wam dany
Obrazek użytkownika antysalon

Strony