Znikające postacie...

Obrazek użytkownika maciej1965
Grafika komputerowa

NON usunął ze swojej strony zdjęcia ze spotkania z amerykańskim sekretarzem obrony, w którym jako tłumaczka pracowała skompromitowana swoimi i męża opiniami na temat gościa tłumaczka, pani Czuchnowska . A może dało się inaczej? Po co od razu całe zdjęcie, jak można było tylko samą panią Czuchnowską? 

Zdjęcie poniżej to oczywiście fotomontaż.

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)

Komentarze

Magdalena Fitas-Czuchnowska, żona pracownika "Gazety Wyborczej" Wojciecha Czuchnowskiego, który dwa dni temu nazwał sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha "przygłupem", dziś była... tłumaczką podczas rozmowy Hegsetha z wicepremierem Kosiniakiem-Kamyszem. 

Co więcej, Fitas-Czuchnowska podała wówczas dalej obraźliwy twitt swego małżonka, a więc można powiedzieć, że podpisała się pod tymi słowami. Należy pamiętać, że Fitas-Czuchnowska nazywała się wcześniej Fitas-Dukaczewska i była żoną ostatniego szefa WSI Marka Dukaczewskiego, szkolonego przez GRU. Była też zaufaną tłumaczką w czasach "resetu" z putinowską Rosją - tłumaczyła m.in. rozmowy Putina z Tuskiem 7 i 10 kwietnia 2010 roku.

Zob.: ]]>https://niezalezna.pl/polityka/prowokacja-wobec-szefa-pentagonu-tlumaczka-rozmowy-zona-czuchnowskiego-ktory-nazwal-go-przyglupem/537442]]>

Vote up!
1
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1666295

Nic nie jest przypadkiem. Kanalie wspierają się wzajemnie. To wiedza powszechna.

Vote up!
1
Vote down!
0

Pozdrawiam.

Z poważaniem
Kaszeba

"Morbus maximus recentiorum temporum stultitia est. Spero solutionem tandem inveniendam"

#1666409