Godny partner do dyskusji...

Były prezes TK, mgr Jerzy Stępień w programie "Minęła 20" postanowił pokazać, gdzie ma widzów reprezentowanych przez prowadzącego program red. Michała Rachonia. Na merytoryczne pytanie redaktora o konstytucyjne ramy działania TK, odpowiedział: "Panie redaktorze, pan naprawdę nie jest dla mnie partnerem do dyskusji." Czyli uznał redaktora, a co za tym idzie reprezentowanych przez niego telewidzów za ignorantów, z którymi nie zamierza dyskutować. Zapewne łatwiej jest obrażać ewentualnych dyskutantów, niż merytorycznie z nimi rozmawiać. Szczególnie, gdy się nie ma argumentów. Wtedy zazwyczaj jedyny ratunek w bezczelnej bucie. Ale w końcu już Schopenhauer w swojej "Erystyce" uznał, że argumenty "ad personam" są ostatnią deską ratunku dla tych, którym brak argumentów.

Za ]]>Niezalezna.pl]]>