Nie idźcie tą drogą!

Obrazek użytkownika Libra
Kraj

Prawo i Sprawiedliwość jest jak komputery PC. Nowinki ze
świata konsol sprawiają, że w komputerowej branży regularnie pojawiają się
pogłoski wieszczące szybki upadek pecetów. Jednak te twardo trzymają się na
swoim miejscu i nic nie wskazuje na to aby sytuacja miała ulec zmianie. Z
PiS-em było podobnie. No właśnie, było.

 

Zawsze śmieszyło mnie typowo polskie gdybanie na temat
przyszłości partii Kaczyńskiego. Publicyści, politolodzy i internauci niczym
sępy czekały na upadek PiS-u. By uniknąć śmierci głodowej nasze sępy musiały
poszukać innego obiektu zainteresowania, jednak po jakimś czasie zawsze powracały
do swojej wciąż żyjącej ofiary.

W końcu nadeszły wybory prezydenckie a wraz z nimi
rewelacyjny wynik Jarosława Kaczyńskiego. W krótkim czasie prezesowi PiS-u
udało się stworzyć naprawdę zgraną ekipę. Joanna Kluzik-Rostkowska, rozśpiewana
Beata Kempa, Elżbieta Jakubiak czy duet Migalski i Poncyliusz dokonali rzeczy,
która wydawała się niemożliwa. Przekonali wielu wyborców do Jarosława
Kaczyńskiego. Tak, to był ich sukces, katastrofa smoleńska nie miała większego
wpływu na wynik wyborów, w końcu Polacy wielokrotnie udowodnili, że ciepłe
uczucia dla zmarłych i ich rodzin mają tylko w czasie żałoby lub kolejnych
rocznic.

Kaczyński otrzymał niewiarygodnie duży mandat zaufania i
jedyne o czym powinien myśleć to jak ten elektorat utrzymać do wyborów, kolejno
samorządowych i parlamentarnych. Prezes PiS znalazł jednak lepszą strategię.
Odwrócił się od nowych wyborców i zaczął wzmacniać poparcie dla siebie wśród
tych wiernych i ślepo oddanych. Jestem w stanie zrozumieć powrót Kaczyńskiego
wiecznie atakującego. Może  źle się czuł
w roli dobrego wujka, którym to został na czas wyborów. Niezrozumiała pozostaje
dla mnie decyzja o zakończeniu współpracy z ludźmi, którzy niemal perfekcyjnie
potrafili ocieplić wizerunek Kaczyńskiego w mediach. Kampanijny dream team
został odsunięty na margines życia partyjnego. Pierwszym, który złamał ciszę
był euro poseł Migalski. Wybrana przez niego forma dialogu z prezesem PiS-u dla
wielu jest dyskusyjna. Należy jednak pamiętać o tym, że Kaczyński szczelnie
odciął się od otoczenia. W końcu zapadła decyzja o wyrzuceniu Migalskiego z
szeregów euro parlamentarzystów PiS-u. I tak oto wojownik walczący o prawdę sam
tej prawdy unika. Skoro Kaczyński nie chce wysłuchać rad od oddanych mu ludzi
to niech chociaż zacznie postępować  jak
na osobę wierzącą przystało i przeczyta Biblię, zwracając szczególną uwagę na zdanie
„źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz”.  

Wczoraj mediami wstrząsnęła wiadomość o zawieszeniu Elżbiety
Jakubiak w prawach członka PiS-u. Decyzja szokująca tym bardziej jeśli spojrzy się
na oddanie pani Jakubiak z jakim pracowała dla braci Kaczyński. Zniesmaczenie
budzi natomiast forma, w jakiej decyzja o zawieszeniu została przekazana. W
obronie Elżbiety Jakubiak stają kolejne osoby, które są lub były związane z
PiS-em.

Mój tekst też jest swoistą próbą otworzenia oczu innym
wyborcom PiS-u. Nie każda osoba, która ma trochę inne zdanie musi być Waszym
wrogiem. Denerwujecie się, gdy Jarosław Kaczyński porównywany jest do Hitlera,
a PiS stawia się na równi z partiami totalitarnymi. Niestety postawa „jeśli nie
jesteś ze mną, to jesteś przeciwko mnie” temu sprzyja.

Powróćmy do naszych sępów, które teraz mają niepowtarzalną szansę
na zobaczenie rozpadu Prawa i Sprawiedliwości. Jednak najnowszy sondaż dla
Gazety Wyborczej wskazuje na to, że i tym razem owo oczekiwanie może okazać się
bezowocne. Twarda postawa Kaczyńskiego odepchnęła od PiS-u wielu nowych wyborców.
Jednak nie wszystkich. Wszystko wskazuje na to, że w Polakach wciąż tkwi
romantyczny sentyment dla osamotnionego wojownika, w tym przypadku nowego
Małego Rycerza.

Słowa chodzącego bastionu trzeźwości, które przywołałem w
tytule wpisu skierowane są nie tylko do PiS-u i jego wyborców. Drugim, znacznie
szerszym odbiorcą, są media i wszystkie osoby obserwujące polską scenę
polityczną. Od tego czy Prawo i Sprawiedliwość się rozpadnie czy też nie, nie
zależy budżet państwa na rok 2011. Sprawa Elżbiety Jakubiak nie jest powiązana
z polską polityką zagraniczną, a do europosła  Migalskiego nie należą decyzje o nowych
podatkach. Mniejsze zainteresowanie PiS-em, a większe sprawami państwa na pewno
nie przyniesie negatywnych skutków.

Pozdrawiam

 

Libra

PS. Dziwne ułożenie tekstu nie jest moją winą. Nawet kilkukrotna edycja tego nie poprawiła. 

Brak głosów

Komentarze

Piszesz:

[quote]Denerwujecie się, gdy Jarosław Kaczyński porównywany jest do Hitlera,
a PiS stawia się na równi z partiami totalitarnymi. Niestety postawa „jeśli nie
jesteś ze mną, to jesteś przeciwko mnie” temu sprzyja.[/quote]

Pytam - JAK partia młości traktuje w przypadku "jeśli nie jesteś ze mną, to jesteś przeciwko mnie" ?
Pytam - KTO porównuje Kaczyńskiego do Hitlera? Proszę o konkretne nazwisko! Na marginesie - porównanie było do Goebbelsa ale lemingi już tak mają, że wiedzą, że gdzieś dzwoni ale w którym kościele to już nie łaska...

By nie wyszło, że się czepiam - tylko te dwa pytanka stawiam by na szwank intelektu nie wystawiać i zbytnim wysiłkiem myślowym Libry nie obciążać. I proszę o konkrety, nie o farmazony i szablony...

contessa

______________________________
Nie pozwólcie zapomnieć! 10 września, 12 godzin po katastrofie
smoleńskiej... zapalcie w swym oknie światełko!

contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#84768

1. - Wyrzucenie ze swoich szeregów. Metoda znacznie prostsza od dialogu, prawda?
2. - np. to: http://www.youtube.com/watch?v=AnEs4iR38iw
Nazwiska autora nie podam. Ot, zalety i wady Internetu. Byłbym wdzięczny za nieporównywanie mnie do leminga ;-).

Czemu nie. Z chęcią odpowiem na inne Twoje pytania.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#84776

Szkoda, że nie chcesz odpowiedzieć na dwa proste pytania. Nie widzę sensu zadawania kolejnych bo znów się wymigasz. No, może jedno i pół:
1.co internet ma wspólnego z odpowiedziami?
1/2. Lem(ing)*?

* - niepotrzebne skreślić

contessa

______________________________
Nie pozwólcie zapomnieć! 10 września, 12 godzin po katastrofie
smoleńskiej... zapalcie w swym oknie światełko!

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#84806

Szkoda, że nie chcesz zrozumieć dwóch prostych odpowiedzi. Spytałaś kto porównuje Kaczyńskiego do Hitlera więc podesłałem Ci filmik (przeróbkę filmu "Upadek"), za pomocą którego autor dokonuje takiego porównania. A co ma do tego Internet? A to droga Contesso, że chciałaś nazwiska a tak się składa, że w sieci ludzie wolą podpisywać się nickiem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#84811

Oj, Libra, Libra! O merytoryce to Ty masz pojęcie jak osioł o numizmatyce.
Nie pytałam YT, pytałam Ciebie.
Na pytanie pytaniem odpowiada tylko ten, kto nie ma nic konkretnego do powiedzenia.

[quote]A to droga Contesso, że chciałaś nazwiska a tak się składa, że w sieci ludzie wolą podpisywać się nickiem. [/quote]

Wooow! Libra! Toś Ty... Bronek Komorowski? Haaaahahahaha! To a'propos porównania Kaczyńskiego z Goebbelsem - jakbyś miał/a jakieś wątpliwości, z resztą możesz sprawdzić sobie...

Pożegnam się. Wszedł Ci fajny dyskutant to nie będę przeszkadzać.
Papaty!

Oooooo, wywalili go? Jaka szkoda....

contessa

______________________________
Nie pozwólcie zapomnieć! 10 września, 12 godzin po katastrofie
smoleńskiej... zapalcie w swym oknie światełko!

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#84830

Bardzo interesująca analiza - zwłaszcza , że coś jakby ostatnimi dniami takich autorów którzy twierdzą iż "Mój tekst też jest swoistą próbą otworzenia oczu innym
wyborcom PiS-u." jakby przybyło , zresztą nie tylko na "Niepoprawnych".
Zastanawia zarówno głębia zatroskania o losy PiS-u jak też walka o dobro otwartych oczu ociemniałych wyborców.
No i masowa spontaniczność.

Vote up!
0
Vote down!
0

Nie jestem pewien czy podążam we właściwym kierunku , więc na wszelki wypadek nie zbaczam z kursu.

#84831

Kiedy publikowałem "Dwór POlski" albo "Welcome to PO Land" jakoś nikomu nie przeszkadzało to, że podobne treści poruszają inni blogerzy. Udziału w masowym spisku też mi nie wmawiano.
Czy to, że głosowałem na Kaczyńskiego i fakt, że popieram PiS oznacza, że mam komentować błędne decyzje popełnione tylko przez PO, PSL czy SLD? Poza tym skoro popieram PiS to dlaczego dziwi Cię moja troska o losy partii?

@ Contessa
A gdzie ja Ci dziecinko odpowiedziałem pytaniem na pytanie?

Vote up!
0
Vote down!
0
#84857

Być może rozumiesz wszystko lepiej niż ja. 

 

Ale:

1. Jak to jest że sprawy PiSu zawsze ważniejsze od spraw Polski dla mediów typu TVN, GW czy Polsat. Przecież kiedy JK milczał, gadali o tym dlaczego milczy...

 

2. Jak to jest, że przegraną w wyborach uważasz za sukces?

 

3. Jak to jest, że nie widzisz, iż JK nie odpowiada rola zaproponowana mu przez koncern medialny i jej przybudówkę zwaną PO - czyli wiecznej, ale to wiecznej - opozycji?

 

Moim zdaniem JK zbiera siły tych, których może być pewny. A w demokrację w Polsce przestał być może wierzyć. I chyba ma rację. 

 

Uczciwy człowiek po to żyje, aby mieć wrogów.

Vote up!
0
Vote down!
0

Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!

#84838

Witaj,

1. Element zasłony dymnej stosowanej przez PO i jej zwolenników mającej na celu odwrócenie uwagi od niewygodnych faktów (np. dziura budżetowa).
2. Są dwa powody. Pierwszy to wzrost liczby wyborców, co zawsze jest ważne. Ten nowy elektorat dawał nadzieję, na wygraną w wyborach samorządowych, a być może nawet i w parlamentarnych. Dlatego odwrócenie się od tych wyborców uważam za błąd. Po drugie, sukces w wyborach prezydenckich bardzo szybko mógłby okazać się porażką. Wystarczy przypomnieć sobie sytuację sprzed 10 kwietnia. W kraju źle, ale PO prawie nikt o to nie obwinia, wszystko przez złego prezydenta.
3. Dziwne to pytanie. Nigdzie przecież nie sugerowałem, że Kaczyńskiemu odpowiada rola wiecznego opozycjonisty. Wiem, że zależy mu na ponownym objęciu władzy, ale strategia przez niego obrana póki co nie wróży sukcesu w nadchodzących wyborach.

To jak mi wytłumaczysz fakt zawieszenia EJ? W końcu była ona ministrem w rządzie JK a później bliską współpracowniczką LK. O jej zaangażowaniu w czasie kampanii nie wspominając. Dlaczego nagle miałaby okazać się nielojalna? Poza tym do przejęcia władzy sami pewni mogą mu nie wystarczyć.

Vote up!
0
Vote down!
0
#84858

Sama dzisiaj powiedziała. Nagle zrozumiała, że roztrząsanie spraw partii w TVN nie świadczy zbyt dobrze o lojalności :-)

 

Posłuchaj Gowina - czy on się tak śmiało wypowiadał w sprawie P.? 

 

Ps. Pytanie nie jest dziwne - czytając gwy i oglądając tvny w czasie kampanii można było zrozumieć to tak - PiSie, nie niszczymy Cię do końca, ale rządzić nie będziesz. Możesz być opozycją. Bo dużo czasu zajęłoby nam szukanie nowej partii do walenia po twarzy. Jak świadczy przykład UPR-u, wcale nie tak łatwo było stworzyć nową partię rządzącą, a co dopiero znaleźć takich, których dadzą się bić za wątpliwe (bez władzy) profity :-)

 

Uczciwy człowiek po to żyje, aby mieć wrogów.

Vote up!
0
Vote down!
0

Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!

#84881

Ta PO-ska manipulacja dobrym i zlym Kaczyńskim odbija się już Polską czkawką. Czkawka od dmuchania tajfunami, niezależnie co JK powie czy uczyni nieznany gest ręką??? Poprawność polityczna narzucona społeczeństwu przez kilka osób z PO, władzę ich mocodawców w mediach i wszelakich sondażowniach, sprawia, że mądry, uczciwy patriota nie wie kto jest zdrajcą. Najgorsze jest to, że ludzie opozycji, którzy świadomi tego procesu(pranie mózgów), tak łatwo dają się manipulować tą właśnie zdradziecką, wasalskę, poddańczą poprawnością, chcąc ją pod publikę przemycić do własnej partii, której zaletą(celem), jest właśnie walka z tą poprawnością. Takie postawy dla mnie są jednoznaczne dywersją, może nieświadomą, ale ta nieświadomość dyskredytuje. Dobrze, że są to jeszcze w miarę młode osoby, które uczą się własnym doświadczeniem oraz korzystają doświadczenia JK w stabilizowaniu poglądów i lojalności w ich realizacji. Zmienność poglądów, najlepiej, można zauważyć w reakcji na nowe informacje, czytając blogi, czy komentarze pod nimi. Widać jak psychologiczno-PR-ska informacja, wpływa na, niby ustabilizawany prawicowy portal NP, bo jest to prawicowy portal poprzez kilku czołowych blogerów, którzy kreują dyskusję(Łażący Łazarz, kryska, antysalon i inni, nie liczę wrzutek, które wpadają tu mącić za pieniądze, bo nie wierzę, że ktoś za darmo pisałby brednie, które czasami czytam??? Wracając do tematu powiem krótko, nie dajmy się manipilować, pamiętajmy "BÓG, HONOR, NARÓD, OJCZYZNA", to podstawa reszta to wynik takiej postawy. Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#84879

TVN-u nie oglądam, Wyborczej nie czytam (przywołany we wpisie sondaż poznałem za pośrednictwem dziennik.pl), więc ciężko byłoby mnie zmanipulować. Czy to, że popieram partię Kaczyńskiego musi oznaczać, że akceptuję każdą jej decyzję, nawet te, z którymi się nie zgadzam?

@ Błąd w systemie
Sprawa P. trochę się różni od afery wokół EJ ;-).

Vote up!
0
Vote down!
0
#85042