Święta Henryka od Platformy
Jak wiadomo, najgorętszym niusem ostatnich dni jest błyskawicznie dokonująca się, na naszych oczach wręcz, beatyfikacja Henryki Krzywonos. Pal sześć, że jest to ewidentna i mająca w sobie tyle subtelności, co zarąbanie kogoś siekierą próba przykrycia kilku niemiłych dla Rządu Ludowego faktów (miażdżący raport NIK-u dotyczący przygotowań do Euro 2012, siłowe "oczyszczenie" terenu pod krzyżem na Krakowskim, kolejne zagrożenie powodzią...). Otóż przykrywka ta sama w sobie jest niesłychanie pożyteczna i pełni również drugą rolę.
Na śp. Annę Walentynowicz, której zwolnienie z pracy zapoczątkowało strajki i powstanie "Solidarność", od zawsze Salon patrzył wilkiem. Wiadomo - niewyjściowa kobieta, źle wygląda na salonach, nie chce żadnych (niezbędnych przecież) kompromisów, domaga się dziwnych rzeczy, źle wypowiada się na temat historycznego pojednania przy pewnym podejrzanym meblu... Za życia marginalizowano ją, jak tylko się dało, czemu zresztą ostro sprzeciwiał się śp. Prezydent Kaczyński, m. in. odznaczając heroiczną kobietę Orderem Orła Białego. Teraz, kiedy nie ma już ani jej, ani jego, proces "naprawy historii" przebiega znacznie sprawniej, ponieważ jednak natura pustki nie znosi, kogoś na miejsce legendarnej suwnicowej znaleźć trzeba było.
I znaleziono. Oto dowiadujemy się teraz niebywałych rzeczy o "legendarnej tramwajarce", która sama jedna sprzeciwiła się systemowi komunistycznemu i w zasadzie podłożyła ładunki wybuchowe pod fundamenty komunizmu. Wydanie jej biografii pewnie przeszłoby bez echa, gdyby nie słynne już wystąpienie pani Henryki przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu na obchodach trzydziestolecia "Solidarności". Żadnych argumentów, oczywiście, tam nie uświadczyliśmy - jedynie inwektywy i pomówienia, jednak wystarczyło to, by ruszyła z kopyta lokomotywa propagandowa, lansująca chamsko panią Krzywonos jako liderkę strajków Walentynowicz? Kto to? Nie znam. Znam Krzywonos. ("Nie ma takiego miasta jak Londyn. Jest Lądek. Lądek Zdrój").
Zasługi pani Krzywonos sprzed trzydziestu lat mają tu naprawdę znikome znaczenie. Ważne, że teraz odważnie wystąpiła przeciw Kaczyńskiemu (oczywiście, że odważnie, w końcu to potwór rodem z horroru) i obrzuciła go z błotem - w dzisiejszej Polsce Ludowej to cnota nie byle jaka. I na zasadzie efektu aureoli teraz próbuje się panią Krzywonos przyoblec we wszelkie cnoty i zaszczytne przymioty tak ducha, jak i ciała. Teraz ona przejmuje rolę heroiny Solidarności - w końcu Walentynowicz leży już w grobie, to można, nie? Żal przepadać dobru. Obrastając w nimb świętości, zaczyna też Krzywonos gromadzić wyznawców, również takich, którzy jeszcze dzień wcześniej nie mieli pojęcia o jej istnieniu - usłyszeli o niej po raz pierwszy, kiedy zbluzgała Jarosława Kaczyńskiego. Ale to oczywiście wystaczy. Kto opluje Jarka, ten swój chłop, piątkę przybić z nim można. Są wprawdzie wyjątki, takie jak ten poniżej, no ale cóż - chyba każda religia ma swoich heretyków, a na pewno niewiernych, których tępić należy.
Tomasz Kiejstut Dąbrowski Wciąż nie wiem dlaczego potomkowie ludzi, którzy ginęli podczas okupacji i powstań uważają dziś za odwagę coś tak nieodważnego. Ruganie Kaczyńskiego - najmniej popularnego polityka III RP i wazeliniarstwo wobec Tuska - lidera sondaży to ma być "odwaga"??? To co tu robicie jest chore. Ta Pani to produkt PRowy PO a nie bohaterka. Smutna to prawda, ale lepiej ją przyjąć do wiadomości. Stworzyłem kontrgrupę "Henryka Krzywonos nie jest bohaterką" dla osób, które zachowały jeszcze resztki zdrowego rozsądku w tej całej irracjonalnej sytuacji.
Proszę też nie ulegać złudzeniu, że Henryka Krzywonos tak sama z siebie - co to, to nie! Bezpartyjna? Ponad podziały? Po prostu występująca przeciw złu w każdej postaci i w każdym czasie? Wolne żarty. Owszem, taki teraz obraz próbuje się odmalować, jednak tego pajacyka z pudełka wypuściła Partia. Nawet jeśli poniższy obrazek to tylko żart.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 7560 odsłon
Komentarze
Re: Święta Henryka od Platformy
2 Września, 2010 - 17:02
Niestety, tak to właśnie wygląda...
Z całego zajścia - oprócz wyglądu HeKrzy
2 Września, 2010 - 17:32
zapamiętałam jedynie, że ona i tak powie, co ma powiedzieć.
Przepraszam: żal dupę ściska na takich bohaterów.
@Ponury Wtorek
2 Września, 2010 - 17:59
Tramwaj św.Henryki od Platformy,wykoleił się na lewą stronę.
Kobieta, która się sprzedaje to k...
Taka już zostanie na zawsze.
POmiot ją przeżuje i wypluje.
Skundliła się jak mało kto.
Wsółczuję jej dzieciom.
Na kolana!
2 Września, 2010 - 20:56
Święta Henryka od Krytyki Politycznej nadeszła. Sama Kazimiera Szczuka ją beatyfikowała.
Re: Święta Henryka od Platformy
2 Września, 2010 - 21:06
No i pójdzie w Polskę, że pani Henryka to prawie jak ta Wolność wiodąca paryski lud na barykady!
A IPN swoje wie. Ale IPN to nie lud:
www.pis.org.pl/article.php?id=17659
Ponury_Wtorek, szykuje się nam patronka
2 Września, 2010 - 21:54
św. henryka od zadymy, nic dodać nic ująć.
Marika
Dyzma w spódnicy
2 Września, 2010 - 22:47
Ramię w ramię, pierś w pierś z byłą pierwszą damą. Nareszcie wiem jak trzymać widelec.
Ale bryka, full wypas, a kiedy ja taką będę jeździła?
źródło : http://emigracjazpolski.blogspot.com
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
/Klub GP w Opolu/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Re : andruch
3 Września, 2010 - 00:13
"Ramię w ramię, pierś w pierś z byłą pierwszą damą. Nareszcie wiem jak trzymać widelec."
Jeszcze trochę i spożywanie bezy także sobie przyswoi ta Diva Opozycji, Supernova Salonu, Prima donna Styropianu itd, itp.
Jednym słowem : wstydliwa sprawa, ta Krzywonos Henryka..
Pozdrawiam
Ursa Minor
Podobieństwo do pierwszej damy uderzajace...
2 Września, 2010 - 22:48
A toto ryże na pierwszym planie jak Kaligula...
________________________________________________________________ "Nie martwcie się, jeśli nie stanowimy większości. Wszystko czego potrzebujemy, to mniejszość zamiłowana w rozpalaniu ognia wolności w umysłach ludzi." - Samuel Adams
Właśnie wywalili mi profil z szajsbuka
2 Września, 2010 - 23:11
wlazłem na ten profil wieloryba i trochę pojechałem tam ludziom (trochę celowo trolem ale nie do końca) i pół godziny im zajęło skasowanie mojego profilu.
A był to fikcyjny profil bo mi kiedyś wykasowali ten prawdziwy i założyłem taki żeby zobaczyć o co tam chodzi.
I wrócił błogostan sprzed mojej wizyty, można wychwalać pod nieboskłon panią Henię bez wstawek pisowskich sekciarzy :)
Remek
Re: Święta Henryka od Platformy
3 Września, 2010 - 00:11
Kobitka solidnej postury jest, oby się Platforma pod ciężarem nowej świętej nie... załamała. :-/
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Every dog has his
3 Września, 2010 - 02:51
Every dog has his day...
Pozdrawiam
:/
Przed chwilą w TVP2 była Krzywonos z desantem z TVN (Jagielskim)
3 Września, 2010 - 09:20
.... + Sadowska. Jagielski w roli prowadącego - kazał na pczątek wysyłać ludziom e-maile do TVN.
Wystąpienie Swiętej Henryki - opiekunki tramwajarzy to OBRZYDZENIE. Raczej na pewno przestanę oglądać TVP bo ....już nie mogłem się zorientować, dzięki jagielskiemu, czy to "prywatna zaprzyjaźniona telewizja" czy publiczna TVP.
re- Święta Henryka od Platformy
3 Września, 2010 - 14:24
Uff! Wreszcie Henia do koryta się dopchała! Teraz dopiero będzie wypas!
Pozdrawiam serdecznie.
re- Święta Henryka od Platformy
3 Września, 2010 - 17:35
Kapitalnie określił ją na S24 bloger Seaman w swej notce "Wujek Tadek Dobra Rada":
"(...) Henryka Krzywonos, która obecnie służy salonowi jako alegoria wolności wiodącej lud na barykady."
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: Święta Henryka od Platformy
5 Października, 2010 - 15:00
"Jestem przeciwko Kaczyńskiemu. Oczekuję na propozycje". Walentynowicz nie żyje. Oto druga Walentynowicz... Świetny tekst.