OB CIACHOWCY wszystkich miast ŁĄCZCIE SIĘ !!!!:)))))

I jeszcze jedno (przekaż całość)
nie mogę odpuścić zarzucania mi kłamstwa przez Artemidę - niby drobiazg 'włosy blond czy czekoladowe', ale ona buduje na tym jakąś teorię, a więc do rzeczy:

Artemida pisze do tichego:
no wiesz, sama "intuicja" zaprosiła mnie na swój blog, gdzie jako pierwszy przeczytałam jej tekst o jakimś PR-owskim Magu. (...)
A "intuicja" napisała następnie tekst o "Przewrotności" o bląd włosach. Tak, "bląd", nie "blond", tak to odczytałam (...)
Myślałam w pierwszej chwili, że czytam tekst o pewnej dobrze znanej dziennikarce. Wszystko się zgadzało! Huśtawka i manipulacja i kawałki szkła Królowej Śniegu w oku tej gwiazdy polskich mediów. Jakże trafnie i poetycko! Ale kiedy po pewnym czasie zajrzałam ponownie do tego tekstu bohaterka miała już inny (czekoladowy) kolor włosów! Ki diabeł? Dlaczego?

otóż Artemido uznaj swój błąd:

tekst o Magu jest tekstem późniejszym - opublikowany 23.06.2010
tekst o Przewrotności - opublikowany 18.06.2010

Pod tekstem o Przewrotności znajduje się taki oto komentarz Laenii
Ha, do fragmentu o czekoladowych włosach myślałam, że to znów tekst o konkretnej osobie (konkretnie Monice Olejnik), a tym razem baśniowo i alegorycznie.
datowany 20.06.2010 12:29

Jakim sposobem czytając najpierw tekst o Magu (czyli najwcześniej 23.06), a później tekst o Przewrotności (już z Laenii komentarzem o czekoladowych włosach- z 20.06.) mogłaś zobaczyć tam kolor blond?

Pomyliłaś się, a ponieważ z niewiadomych dla mnie powodów, mnie nie lubisz - dorobiłaś sobie dziwną teorię.

I pomimo tego, że przekonywałam Cię w poprzednim komentarzu, że nie masz racji, nadal zarzucałaś mi kłamstwo.

Jakie to szczęście, że mogłam się wybronić.

Mogą Ci się nie podobać moje teksty, mogą Cie drażnić, ale nie pozwolę sobie na to, żebyś wmawiała mi jakieś bzdury.

Podsumowuję

1.zaczęłaś tę dyskusję podczas mojej nieobecność
2.zaczęłaś tę rozmowę na forum - a nie na PW ze mną -

wniosek:

chodzi Ci więc o zdyskredytowanie mojej osoby.

3. przemyślałam to i jest to mój ostatni komentarz - nie chcę i nie będę prowadzić z Tobą już żadnej polemiki.

pozdrawiam,

To wcale nie tak kiepsko.
Akurat jak wrócę obmyślimy akcję promocyjną.

A tymczasem, gdybyś znalazłbyś jakiś fajny filmik łączący się tematycznie z odczarowaniem "obciachu" - byłoby fajnie.

Ważne, żeby nie dać zapomnieć o akcji i co jakiś czas coś atrakcyjnego zapodać:)

Oczywiście bez przymusu, jak będziesz miał czas.

pozdrawiam,

PS
A czy masz możliwości odlotowego nagrania Twojego hymnu?

Poproś Żółwia, żeby wrzucił na FB tę informację.

:)