W odpowiedzi Rezygnującym
W odpowiedzi na, ogłoszoną i długo utrzymywaną na szczycie portalu Niepoprawni.pl, rezygnację członków SSW, 19 stycznia wystosowałem listy, które zamieszczam niniejszym wpisem. Były one już wcześniej opublikowane na forum SW Katowice.
Wrocław, dnia 19.01.2010
Piotrze!
Ze smutkiem przyjąłem Twoją rezygnację z obecności w Stowarzyszeniu SW.
Dwa pierwsze powody, które podajesz w uzasadnieniu są obiektywnie nieprawdziwe. Staram się zrozumieć Twoje subiektywne racje, ale nie potrafię. Nieprawdą jest, że ja „ wszelkimi siłami hamowałem wewnętrzną lustrację członków Stowarzyszenia”. Zawsze byłem i jestem za zewnętrzną i wewnętrzną lustracją. Starałem się też specjalnie Ciebie przekonać, że na drodze ujawniania prawdy w tej materii zrobiłem bardzo dużo. Nie zgrzeszyłem zaniechaniem, czy brakiem publicznych działań, co mogę wytknąć wielu, których cenisz.
Dążenie do zniekształcenia historii SW, jej działań na Wschodzie zauważam w Twoim prezentowaniu sprawy. Nie posądzam Cię o złą wolę, po prostu nie znasz ludzi i faktów, których z Twego poziomu obserwacji znać nie mogłeś. Bardzo mi przykro, że mnie oskarżasz o mitomanię przy przedstawianiu źródeł „Posłania do Ludzi Pracy Europy Środkowo- Wschodniej” oraz o nierzetelność w ocenie działalności wschodniej SW. Ty Piotrze zwyczajnie nie wiesz. Chciałbym Cię przekonać do tego, że ja wiem więcej i na ile mi pamięć dopisuje niczego nie próbuję kamuflować ani mistyfikować.
Moje kandydowanie pomijam. Czy musiałem Cię o to pytać? Czy jestem kandydatem Stowarzyszenia SW? Nie jestem. Pozostaje mi tylko prosić Cię o głos.
Nie Ty pierwszy uważasz moje poglądy za niedorzeczne i kuriozalne. Wtedy, gdy zakładałem SW i twierdziłem, że obalimy komunę, że rozczłonkujemy ZSRR na niepodległe republiki- zaręczam Ci, prawie wszyscy uważali to za niedorzeczność. Nie wiem jak potoczy się przyszłość, ale podkreślam -siła i znaczenie Polski i Europy w świecie, zależy od zdolności do współpracy i zbliżenia z Rosją. To kluczowa sprawa. Ci co jej niedoceniają są politycznie ślepi.
Nie proszę Cię o wycofanie rezygnacji, nie wierzę, żebyś mógł się na to zdobyć. Proszę Cię o nie niszczenie legendy SW, którą razem budowaliśmy. Chciałbym, żeby historyczny fakt obecności SW w najnowszych przemianach w Polsce i Europie służył wsparciem następnym pokoleniom Polaków.
Pozdrawiam
Kornel Morawiecki
Wrocław, dnia 19.01.2010
Jadziu!
Otrzymałem Twoje oświadczenie o rezygnacji ze Stowarzyszenia SW. Z argumentami nie próbuję polemizować, choć jestem Ci wdzięczny , że raczyłaś je sformułować. Ty uważasz, że moja decyzja o kandydowaniu „ może prowadzić do roztrwonienia autorytetu jaki zdobyła Solidarność Walcząca w czasie swojej walki.”. Ja mam nadzieję, że kandydowanie umożliwi młodym Polakom usłyszenie o naszej Organizacji, o tym co robiliśmy. A to wierzę, wzmocni autorytet i społeczną rozpoznawalność SW.
Z wdzięcznością za wspólną pracę w podziemiu
Kornel Morawiecki
do wiadomości:
Zarząd Stowarzyszenia SW, Katowickie Forum Dyskusyjne, Portale Internetowe SW i inne,
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2335 odsłon
Komentarze
Dziwie się Panu
22 Stycznia, 2010 - 23:00
Zdrajców - skazać na banicje .
I TYLE
Od 20 lat jesteśmy zajmowani takimi "problemami" .
Ciekawy jestem ,kto tych ludzi podejrzanej kondiuty zatrudni.
nie ma co się spierać
23 Stycznia, 2010 - 02:20
nie do końca rozumiem, co dzieje się w SSW. Widzę efekty. Przyczyn mogę się jedynie domyślać. Nie znając dokładnie sytuacji uważam, że nie ma co doprowadzać do podziałów w Stowarzyszeniu. Jeśli Stowarzyszenie posiada odpowiednio skonstruowany statut i mechanizmy, to powinno się z nich skorzystać. Odpowiednim organem powinno być nadzwyczajne walne zgromadzenie wszystkich członków SSW, które zdecydowałoby solidarnie i z pełną odpowiedzialnością i z poszanowaniem demokratycznych zasad i decyzji większości członków, co zrobić. Trzeba jednoczyć ludzi i łagodzić konflikty. Mam nadzieję, że przepaści jeszcze można przeskoczyć w powrotną drogę.
Życzę ugodowego rozwiązania konfliktów.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Masz rację Gawrion, nie tędy droga
23 Stycznia, 2010 - 04:31
Rozumiem racje odchodzących, ale dlaczego robią z tego odejścia tragiedię grecką? Dlaczego w Polsce wszystko musi być tak dramatyczne? Czy nie można poprostu odejść, nie wydając przy okazji różnego rodzaju oświadczeń? Nie zgadzam się, mam inne poglądy, widzę to w inny sposób, ależ to normalne w każdej organizacji czy partii. Zawsze były, są i będą frakcje, problem w tym, aby ułożyć sobie życie wewnątrzorganizacyjne, atakować problem wspólnie z różnych stron i pod różnym kątem. Wypracować wspólną strategię.
Z ciężkim sercem muszę przyznać, ale Rosja jest zbyt poważnym graczem, nie tylko w naszym rejonie, ale w Europie i na świecie, aby ją ignorować. Co wcale nie oznacza aby dawanie buzi dupie Putina, jak to robi imć Tusk czy Sikorski było najlepszym wyjściem. Jest faktem, że Rosja może sobie pozwolić na zagrywki wobec Polski, ponieważ ma w ręku ok 90% tzw polskich polityków. Pozbawić ją tego i rozmowa będzie wyglądała zupełnie inaczej. Niestety próba zrównoważenia wpływów rosyjskich poprzez Ukrainę okazała się nieosiągalna. Ukraina okazała się być zbyt nieodpowiedzialna i zależna od Rosji. I wcale nie piszę o zależności ekonomiczno-gospodarczej. Mentalnie nie jest gotowa do samodzielności, ale to już zmartwienie Ukrainy. Z tym, że w polityce trzeba przewidywać, a już szczególnym błędem jast jednobiegunowe traktowanie polityki. Nie szanowanie własnych racji, pozbywanie się możliwości wpływu na sytuację.Jest wiele innych krajów z którymi można budować rosyjską przeciwwagę. I to zostało zaprzepaszczone niemal w 100% przez ekipę PO.
Oczywiście również ułożenie sobie stosunków z Rosją jest sprawą bardzo ważką, ale na zasadach ty mi to, a ja ci tamto. Współpracy, a nie wasalizmu. Uczciwie mówiąc wolę aby to robił Morawiecki niż Tusk czy inny Olechowski. Niestety ale Kaczyński nie wydaje mi się najlepszym kandydatem. Udupił najważniejszą rzecz swojej kadencji. DEKOMUNIZACJĘ I LUSTRACJĘ!!!! Do zrobienia której, praktycznie został wybrany. Cała reszta teraźniejszych problemów Polski jest pochodną tej decyzji. A jak bardzo szkodliwa ona była, to widać coraz bardziej! Według nmnie cała reszta kadencji Kaczyńskiego to tylko teatralne gesty. Przynajmniej ja tak to odbieram.
A więc, moim zdaniem,zamiast robić dramaty, lepiej usiąść i zacząć Polaków nocne rozmowy. Nasz czas darowany skończył się. Ten czas teraz trzeba już wygrywać. I aby wygrać ten czas konieczne jest wykopanie Tusków, Sikorskich, Olechowskich, Komorowskich i wielu, wielu innych. Dezorganizacją i dramatami tego nie osiągniemy.
_______________________________________________________________
"Strzeżcie się Wilki, strzeżcie się przynęty..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Gawrion
23 Stycznia, 2010 - 11:07
Masz rację, jest statut tylko czy przestrzegany? Było Walne i jaki jest jego efekt? Wiemy że żadna organizacja niepodległościowa nie była wolna od agentów SB a zwłaszcza w jej otoczeniu kręciło się ich wielu. W statucie jest wyraźny zapis o autolustracji każdego członka SSW. Czy do dziś ten zapis został wykonany? Jak możemy spotykać się nie wiedząc czy rozmawiamy z kolegą czy z kapusiem. Dla małolatów może to nic nie znaczy ale ktoś kto przez donos "kolegi" był ciągany po SB-ckich katowniach wie o co chodzi. Po drugie marazm zamiast działania nie zachęca do bycia członkiem SSW. Ja nie muszę rezygnować bo do tej pory nie zdążyłem się jeszcze zapisać więc nie mam tego problemu. Gdyby nie ten wścibski Wildstein to na pewno zapisał by się tam Maleszka i może został członkiem zarządu? Przecież przez tyle lat był głównym kreatorem autorytetów moralnych!!!
nie znoszę tekścików o "polskim piekle" i zaczynających się...
23 Stycznia, 2010 - 18:21
..."bo my, Polacy", ale, cholera, coś w tym jest. Jestem Ci życzliwy, Kornel, ale w takiej sytuacji, chyba już po zawodach.
Czy naprawdę SW miała socjalistyczną przybudówkę? Jezu!!!
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi, juz wspominałem, że Wrocław ma takie lewizniane ciągoty:
23 Stycznia, 2010 - 18:27
Pinior, B. Labuda, tramwajarz a teraz jeszcze Kornel!
I ta cała czerwono-różowa ferajno-sitwa.
Czerwone pająki oplotły Wrocław!
Masakra!
pzdr
antysalon
myślę, że problem jednak jest, Antysalonie!
23 Stycznia, 2010 - 18:38
Przyznaje to jako zdeklarowany liberał i konserwatysta (choć dla niektórych to nie da się pogodzić). Ludzie żyją poniżej minimum godności i są wkurwieni, a przynajmniej sfrustrowani. Moja matka ma 900 złotych emerytury. Nie dziwię się, że rodzi się zapotrzebowanie na "solidarność społeczną" i niestety otwiera się furtka dla komuny (już się towarzysze zbierają). Oczywiście "mohery", jak moja matka, nie zagłosują na komunę,nawet, jeśli przyjdzie im zdechnąć z głodu, ale zawsze warto pamiętać, że "wszystkich naszych nieznajomych" (pisałem o tym lata temu na prywatnym blogu) jest więcej, niż rodziny i znajomych. Statystyka...
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi, tu nie chodzi o solidaryzm, o solidarność społeczną
23 Stycznia, 2010 - 18:54
Mam też bliskich o emeryturze niższej niż ta, która wymieniłeś!, i co ciekawe Miller nigdy ich nie porwał!
pzdr
antysalon
bo przytomnych ludzi Miller nigdy nie porwie!
23 Stycznia, 2010 - 18:58
Nie zmienia to faktu, że będą zdychać z głodu tak samo jak durnie, którzy zagłosują na SLD :(:(:(
Na dodatek palant Bacz proponuje, żeby skrócić im cierpienia, czyli zagłodzić na amen...
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Diksiu
23 Stycznia, 2010 - 20:42
Totalne nieporozumienie, ktore tylko w kraju postkomunistycznym chyba moglo, sie zrodzic.
To NIEPRAWDA, ze konserwatysci maja w nosie biednych i slabszych! Konserwatysci "tylko" zdaja sobie sprawe z tego, ze na to potrzebne sa pieniadze, ktore innym trzeba dac zarobic na pomoc dla biednych i slabszych i ze te pieniadze trzeba wydawac rozsadnie!!!!!!
Kaska
Kaska
Pyzolu!
23 Stycznia, 2010 - 21:12
No właśnie. W kraju postkomunistycznym. Konserwatyści uprawiają na dodatek dobroczynność, nie?
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: Pyzolu!
24 Stycznia, 2010 - 13:57
Warto jednak przytoczyć teksty tych rezygnacji:
http://niepoprawni.pl/blog/995/rezygnacje-z-czlonkowstwa-w-ssw
Inaczej nie wiadomo o co poszło!
Chmielowska protestuje przeciwko rusofilstwie Morawieckiego i osmieszaniu przez niego lustracji. Pisze też, że kandydowanie Morawieckiego na Prezydenta RP ośmieszy szacowną organizację stanu wojennego jakim byla "Solidarność Walcząca".
Nie wyglada wiec to wszysto na zwykłą "kłótnię w rodzinie" ale o polską rację stanu!
Hedwiś
Trzeba dodać
26 Stycznia, 2010 - 21:04
że gdy Wałęsie zarzucono agenturalność to też bardzo protestował.Reasumując,Jeżeli p. Chmielowska ma jakieś wątpliwości to chyba wie co mówi.