W obronie pamięci narodowej
Zwracam się z apelem do konspiracyjnych kolegów z klubu Platformy Obywatelskiej, do wszystkich tych którzy w stanie wojennym, latach 80-tych byli przeciw reżimowi. Przez pamięć wspólnego oporu apeluję do: (...)
Wrocław, 11 stycznia 2010r.
W poprzedniej kadencji Sejmu Platforma Obywatelska wystawiła, a posłowie Platformy i Prawa i Sprawiedliwości wybrali wspólnie Janusza Kurtykę prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. Instytut kierowany przez Niego wykonał olbrzymią pracę historyczną przywracając swymi publikacjami, wystawami i akcjami pamięć o heroicznym oporze Polaków w walce z okupantami. Specjalnie uczcił Armie Krajową, Wolność I Niezawisłość oraz leśnych żołnierzy wyklętych walczących o niepodległość Polski w 40-tych i 50-tych latach ubiegłego wieku. Uhonorował wielu wielkich patriotów takich jak rotmistrz Witold Pilecki czy gen. Emil Fieldorf.
Instytut Pamięci Narodowej odważył się ujawnić i udokumentować materiały o agenturalnej współpracy trzech poprzednich prezydentów RP: Wojciecha Jaruzelskiego, Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego. To stało się powodem nagonki na Instytut i jego Prezesa. Efektem ataków są przedstawione w Sejmie dwa projekty ustaw: projekt Sojuszu Lewicy Demokratycznej- likwidujący IPN i projekt Platformy Obywatelskiej- zmieniający IPN w instytut poprawności politycznej. Taki byłby efekt zmiany sposobu wyboru kolegium IPN i ubezwłasnowolnienia prezesa. Na przyszły kształt Instytutu miałyby decydujący wpływ środowiska profesury uniwersyteckiej, przez ponad 20 lat skutecznie opierające się lustracji. To oznaczałoby praktyczny koniec rozliczeń z komunistyczną zbrodnią i zdradą. Oznaczałoby zamknięcie uchylonego przez obecny IPN okna prawdy.
Stowarzyszenie Solidarność Walcząca zwraca się do wszystkich uczciwych parlamentarzystów o odrzucenie proponowanej zmiany o IPN. Posłowie i Senatorzy uszanujcie ofiarę i krew tych którzy walczyli o taką Polskę w której możecie być wybierani przez naród. Nie kłaniajcie się możnym agenturom.
Zwracam się z apelem do konspiracyjnych kolegów z klubu Platformy Obywatelskiej, do wszystkich tych którzy w stanie wojennym, latach 80-tych byli przeciw reżimowi. Przez pamięć wspólnego oporu apeluję do: Grzegorza Schetyny, Władysława Sidorowicza, Antoniego Mężydły, Rafała Grupińskiego, Stanisława Huskowskiego, Bogdana Borusewicza, Andrzeja Czumy, Jana Rulewskiego, Bogdana Zdrojewskiego Stefana Niesiołowskiego, Jacka Swakonia, Bronisława Komorowskiego i do samego lidera PO premiera Donalda Tuska - nie kaleczcie naszej wspólnej narodowej pamięci. Proszę Was o to.
Prezes Stowarzyszenia Solidarność Walcząca
dr Kornel Morawiecki
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3279 odsłon
Komentarze
Kornel, wierzysz w cuda?
13 Stycznia, 2010 - 10:38
Ci ludzie swoimi działaniami pokazali, że należy ich skreślić z listy ludzi którym dobro Polski leży na sercu. Przynajmniej ja to zrobiłem. A im szybciej Ty to zrobisz, tym lepiej dla nas wszystkich.
___________________________________________
"Strzeżcie się Wilki, strzeżcie się przynęty..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
szczerze i poważnie - bo tylko tak jest sens dyskutować o Polsce
13 Stycznia, 2010 - 11:37
Potrzebny jest głos p. Kornela Morawieckiego jako symbolu, jednak apelowanie do konkretnych znajomych mu osób niewiele tu da. Ci ludzie wybrali w 1989 roku lub później karierę własną w miejsce interesu wspólnego (jakkolwiek go można nazwać - np. racją stanu Państwa Polskiego). Sądząc z ich postawy, w wielu przypadkach mają też interes w utrzymaniu stanu rzeczy jaki jest (np. sprawa lustracji). Bitwa która się toczy dotyczy właśnie interesu wspólnego.
Proponuję jednoczyć się w obronie IPN (jakikolwiek w tej chwili jest w odniesieniu do lat 2006-2008 - np. w Gdańsku). Już teraz powinno się organizować sprzeciw społeczny, w tym manifestacje. Pół roku mnie szybko a potem pozostanie tylko pomstowanie - jak zwykle (jak mawia Andrzej Gwiazda - postawa typu "ukrzywdził nas wróg - jak on tak mógł"). Obudzimy się "z ręką w nocniku", ze spacyfikowanym IPN i zablokowaną na lata prawdą historyczną, z wszechobecnym postkomunizmem, zakłamaniem itd.
Jak nigdy potrzebne jest wspólne działanie - w obronie zagrożonych wolności. Szkoda że swoją kampanię Pan Kornel rozpoczął od wymieniania swoich obecnych adwersarzy (wpis z 12. stycznia) . To od razu ustawia dyskusję na wzajemne żale. Proponuję Panu wyciagnąć rękę do zgody. Słowo "przepraszam" nie kosztuje wiele.
Czy po raz kolejny w naszym kręgu (wolnościowcy, patrioci, antykomuniści) zwyciężą własne ambicje i interesy? Odpowiedź na to pytanie jest kluczowa bo określa przyszłość naszej formacji na wiele następnych lat.
Pozdrawiam z Pomorza.
uważam, że jest sens apelować i...
13 Stycznia, 2010 - 15:59
... to właśnie imiennie. Niech się nie chowają za plecami innych.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Tez tak uwazam.. ...Obnoszę
13 Stycznia, 2010 - 16:23
Tez tak uwazam..
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Kornel Morawiecki
13 Stycznia, 2010 - 11:12
podpisuje sie pod apelem!
mimo wszystko wierze, ze warto i trzeba apelowac
dobra kobieta
w obronie IPN
13 Stycznia, 2010 - 12:18
zawsze bedę bronić IPNu, i zawsze popierałam i popieram TO wszystko,co służy Pamięci Narodowej Polski,
ale mam pytanie.....
dlaczego widnieje data 15 stycznia............?
(to tak na marginesie)
gość z drogi
nie-do-końca-zorientowana... (rocznik '78)
13 Stycznia, 2010 - 14:06
według mnie to dobrze, że zwraca się Pan do tych ludzi konkretnie z imienia i nazwiska
ja żałuję, że nie byłam na Nocy Muzeów we wrocławskim IPN, to naprawdę mocne, kiedy nocą otwierane są archiwa
ładne zdjęcie... sepia jest kolorem dokumentów IPN... dobrze że ktoś wreszcie chce wziąść to wszystko za pysk, tą całą przeszłość...!
dopiero jak się osuszy bagno, powbija w nie trochę pali (dla silnego fundamentu), można odbić i piąć się w górę, budować... nie tylko fasady
ja uważam, że Pan jest całkiem ciekawym kandydatem, prawym człowiekiem, tylko musi Pan mieć dobrych doradców, zwłaszcza ekonomicznych
słyszałam o Panu historię, że nawrócił Pan pewnego gangstera na dobrą drogę - imponujące, to dobry początek, z tego wynika że ma Pan pewną charyzmę
jak dla mnie może być Pan drugim Vaclavem Havlem, tylko może powinien Pan wyluzować w paru kwestiach
ma Pan u mnie kredyt zaufania :)
Witam hard-kurewnę!
13 Stycznia, 2010 - 16:17
"Za pięć stów nie wychodzę z domu" - w porządku. Rozumiem, że dolna granica wyjazdu do klienta rozpoczyna się powyżej pięciu setek. A jaki jest cennik za usługi na miejscu? Generalnie przyjmowanie klienta w domu jest tańsze...
P.S. Identyczny komentarz umieściłem na Pani blogu (S24), więc przepraszam za powtórzenie. Sprzedajność ludzka interesuje mnie niesamowicie...
flet z mandragory
15 Stycznia, 2010 - 15:07
pragnę zauważyć, że Pana fantazje naruszą moje dobra osobiste...
pisze Pan pracę magisterską na podstawie twórczości Waldemara Łysiaka - mam nadzieję, że wie Pan gdzie wyrastały mandragory i co było tego przyczynkiem
takie pytanie może paść ze strony komisji - zwłaszcza jeśli przekupię wszystkich jej członków... urokiem osobistym :)
poczuje Pan wtedy co to znaczy ludzka sprzedajność, która tak Pana interesuje
niech Pan zapyta się o mnie kogoś z branży PR - uchodzę za skurwysyna
No witam ponownie!!!
15 Stycznia, 2010 - 19:09
Widzę, że nasz dialog raczyła Pani przenieść z S24 na Niepoprawnych... Super! Wolę tutaj odpowiadać, gdyż właśnie tu spędzam większość czasu.
Tak więc przytoczę moją odpowiedź z S24 a propos fantazji:
"Bynajmniej! To Pani fantazje, nie moje. Ja pytałem o co innego, ale widocznie wszystko się Pani kojarzy z jednym... Cóż będę męską szowinistyczną świnią: nie dziwi mnie to wcale. Gdy na Tekstowisku napisałem, że lubię, gdy kobiety pierdolą, koleżanka lewica-lwica przechrzciła się na ten tychmiast na konserwatyzm, że niby ubliżam damom, czy cuś... A ja naprawdę lubię, gdy kobiety pierdolą. Głupoty oczywiście! Radzę powściągać wodze fantazji. Ponawiam pytanie o cennik usług."
A Pani mi wyjeżdża z (nomen omen) fletem...
Sprzedajności ludzkiej doświadczyłem sporo, więc Pani groźba powoduje jedynie ziewanie. Poza tym radzę trzymać się faktów: jakby Pani czytała uważnie, to by wiedziała, że moja magisterka to czas przeszły dokonany! Too late, too late...
Pozdrawiam serdecznie
P.S. Pani inne pytanie ("samotny wilk... rozwiedziony?") też jest nietrafione! Biegnący wilk jest zawsze samotny. Rada za radę: proszę spytać mojej żony!
cennik
16 Stycznia, 2010 - 15:05
jaki cennik ma Pana żona?
stwierdził Pan, że w domu taniej niż u klienta...
Ach te baby...
16 Stycznia, 2010 - 15:28
Figlarnie! W każdym razie nie czuję, by "moje dobra osobiste" zostały naruszone... Ponadto żonowe usługi są dużo droższe niż usługi kurewien - każdy męski szowinista wyłoży to Pani bez najmniejszego problemu. Rozumie Pani?
Znów błąd Natalko: Pani radziła bym zaciągnął opinii u kogoś innego, ja Pani radziłem zapytać żony. I co? Pani pyta mnie! Ale chętnie odpowiem jak Pani doprecyzuje, o który cennik mej żony chodzi!
Poza tym pytałem poważnie, bo jestem zielony, a ceny PR interesują mnie bardzo. Tylko proszę znów nie dawać mi rad - jestem leniwy, więc korzystam z okazji i zapytuję 'enfant terrible' polskiego PR...
Pozdrawiam serdecznie
Re: W obronie pamięci narodowej
13 Stycznia, 2010 - 14:28
Z Forum Solidarności Walczącej
http://swkatowice.mojeforum.net/temat-vt8509.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
Piotr Hlebowicz
Site Admin
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 828
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 8:50 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Kornelu, a gdzie byłeś Ty i twoi ludzie, kiedy zbieraliśmy podpisy pod protestami w czasie tych paru nagonek na IPN?? Jakoś nie usłyszeliśmy Twojego głosu i nie zobaczyli Twojego podpisu.....
Powrót do góry
anna
Nowy Użytkownik
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 3
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 12:09 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Czy Pan Morawiecki wspierał którąś z poniższych inicjatyw?
http://koipn.blogspot.com/
http://blogmedia24.pl/node/20087
http://www.abcnet.com.pl/node/3252
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/18947
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=3182
Jacxk
W odpowiedzi, na przytaczany tutaj list Piotra Hlebowicza
14 Stycznia, 2010 - 20:32
Piotrze!
Jak możesz pisać „widać wasz wielki opór przed lustracją”? To po prostu jakiś obłęd!
Jesteśmy, my ludzie SW, my z kierownictwa SW, od samego początku, jeszcze przedtem niż jakakolwiek półjawna forma lustracji się zaczęła (czerwiec 1992) za ujawnieniem prawdy o agenturze. Ze wszystkich znanych materiałów z SB, z tego co o nas wiedzieli (co w super tajnych materiałach wewnętrznych, na nasz temat przekazywali) i z opinii absolutnie wiarygodnych ludzi IPN (spytaj J. Żaryna, Ł. Kamińskiego, samego prezesa J. Kurtyki) wynika ,że byliśmy w swych naczelnych, decyzyjnych strukturach jedyną poważną konspiracyjną organizacją, nie spenetrowaną przez służby specjalne PRL. To na dzisiaj wiadomo. Jeśli wiesz coś więcej- powiedz. Jeśli kiedyś będziemy wiedzieli więcej na pewno to upublicznimy.
Niczego, ani ja, ani moi najbliżsi współpracownicy, założyciele i liderzy SW nie zatajali i nie myślą zatajać.
Piotrze, jaką chcesz zobaczyć „kompletną teczkę Przewodniczącego”? Ja, ani o ile mi wiadomo nikt Z IPN takiej teczki nie widział, bo prawie z pewnością, można twierdzić, że jej w żadnych archiwach nie ma. Tak jak nie ma teczki wielu działaczy SW z Wrocławia i jak nie ma teczki (tak mi mówiono) W. Frasyniuka, bo tu było 90% zniszczeń. I nie ma też teczki P. Falickiego. To co on dostał to były materiały z Lublina, o ile wiem wszystkim podzielił się z Romkiem Lazarowizcem, a myślę, że jak go samego poprosisz o podzielenie się z Tobą- zrobi to.
Oczywiście możesz psuć obraz naszej wspólnej Organizacji w oczach postronnych. Masz do tego prawo, bo byłeś z nami w tamtych trudnych latach. I nawet jak swoim zacietrzewieniem rozwalisz, jako członek Komisji Rewizyjnej, Stowarzyszenie, które jest tylko legalną, skromną egzemplifikacją podziemia SW- też Ci to wolno. Tyle tylko, że ja będę Ci w tym przeszkadzał.
Dobrze wiesz, że przez te 2,5 roku naszego organizowania się, zmieniły się oficjalne przepisy dotyczące lustracji. W Stowarzyszeniu są ludzie, którzy nie widzą potrzeby lustrować się po kilka razy w takt zmieniających się przepisów. Np. ja sam dopiero wczoraj wkurzony Twoimi uwagami dzwoniłem do IPN z pytaniem dlaczego nie ma mnie na odnośnej publicznej liście. Dostałem odpowiedź ,że o to nie zabiegałem, że nie zadbałem, bo każdy musi osobiście wyrazić zgodę na umieszczenie swojego nazwiska na liście. Obiecali, ze wkrótce przyślą mi odpowiedni formularz i zapewniam Cię, wkrótce będę na ubóstwianej przez Ciebie liście. Choć przyznam, że cały ten wrzask i wzajemne podkręcanie się często spóźnionych o 20 lat fanów lustracji ani mnie, ani wielu moich równie czystych kolegów tak bardzo nie obchodzi. Niektórzy nawet nie chcą chodzić do IPN.
Wiem, jest w naszym Statucie punkt, który ma ich do tego zmusić. Będziemy się starali, ja się będę starał skłonić ich do tego, żeby całej biurokratycznej procedury dopełnili. Może, jak niczego nie zaniedbają po kilku latach ich nazwiska pojawią się na kolejnej wspólnej liście materiałów archiwalnych ”nowego” IPN wymieszane z ewidentnymi kapusiami. Czy tego pragniesz? Czy tak ma wyglądać Twoje i moje moralne zwycięstwo nad szpiclami. Bardzo Ciebie i innych podobnie się wypowiadających proszę o opamiętanie.
Decyzją Zarządu rozdysponowaliśmy 8 tys. zł. na pomoc dla osób potrzebujących ze środowiska SW (spoza Stowarzyszenia). Złożyliśmy także do kancelarii Premiera kilkanaście wniosków o renty specjalne. Sprawy są w toku. Jedna pozytywna odpowiedź dla A.K. z Rzeszowa już przyszła.
W sprawach Ustawy Kombatanckiej słałem do władz Państwa krytyczne pismo z żądaniami i sugestiami. Dokładnej treści nie pamiętam, tę sprawę w moim imieniu pilotuje Sł. Karpiński, znasz Go, poproś o wszelkie informacje.
Przepraszam za emocjonalny ton.
Pozdrawiam Kornel Morawiecki
Jerzy Zerbe Wymawianie
15 Stycznia, 2010 - 18:10
Jerzy Zerbe
Wymawianie komuś "a gdzie ty byłeś, gdy ja..." nie prowadzi do nikąd. Uczciwości potrzeba, a nie ważęnia zasług albo wygłaszania pretensji. W taki sposob siły patriotyczne nigdy nie zjednoczą się. Jeżeli idea jest słuszna, nie można oglądać się, trzeba ją poprzeć.
Choć jestem pesymistą, czy apel coś przyniesie. Dawni opozycjonisci stali się ludżmi interesu!
Jerzy Zerbe
Popieram
13 Stycznia, 2010 - 14:59
Aby osiągnąć ten ważny cel, warto poprzeć apel p. Kornela.
pzdr
Milton
Głos wołającego na puszczy Kornela.
13 Stycznia, 2010 - 16:49
Apel do osób, których zdeprawowała władza w III RP ( no, może poza Antonim Mężydło) i które niewiele już różnią się od sekretarzy PZPR - a co niektórzy nawet od komunistycznych prokuratorów - pozostanie bez większego echa. Nikt z nich – dla obrony IPN-u - nie zrezygnuje z apanaży, limuzyn i stanowisk ! Oni muszą reprezentowac linię partii a nie siebie !
Apel jest zatem źle adresowany: powinien być skierowany do opozycjonistów, którzy nie zhańbili się uczestnictwem we władzach III RP – tworu służb specjalnych. Ten apel powinien także objąć ludzi młodych – przeciwników komuny, esbecji i niszczenia Polski przez III RP. Znaleźć ich można np. na naszym portalu.
Apel powinien być skierowany do dzisiejszej opozycji, do której już nie należy większość z wymienionych przez K. Morawieckiego osób ! Te osoby są funkcjonariuszami obcej nam partii i coraz bardziej wrogiego Państwa. W obronie IPN-u zorganizujmy demonstrację dzisiejszej opozycji pod Sejmem RP i pod siedzibami Platformy, która w coraz szybszym tempie prowadzi nas do „postępowego” PRL-u.
Nemo
13 Stycznia, 2010 - 17:08
Przepraszam, ale czy zauwazyles kto bedzie decydowal w w/w sprawie? Ze PO ma koalicje, z ktora maja wiekszosc sejmowa?
Przywolanie po nazwisku do przyzwoitosci jest tu jak najbardziej na miejscu.
Kaska
Kaska
W obronie pamieci narodowej
13 Stycznia, 2010 - 17:22
Panie i Panowie, po co sprzeczac sie o adresata? Moim zdaniem nalezy wyslac apel i do dawnej i do dzisiejszej
opozycji. Dla dobra sprawy.
Pozdrawiam Elzbieta7
Co to ma być?!!! Do kogo ten apel? Obłęd jakiś?
13 Stycznia, 2010 - 21:13
To jest poplątanie z pomieszaniem!
,,-Stowarzyszenie Solidarność Walcząca zwraca się do wszystkich uczciwych parlamentarzystów ....,,, a
potem pan Morawiecki wymienia parlamentarzystów po nazwisku...To którzy są teraz ci uczciwi - Schetyna, Czuma, Niesiołowski?????
Panie Morawiecki ! Wystosuj Pan lepiej dwa apele - jeden do uczciwych , a drugi do szuj. Na mój gust jednak powinny one różnić się od siebie.
Proszę Was o to.Pokornie
jazzmin
jazzmin
odpowiadam na głosy, które zarejestrowałem
14 Stycznia, 2010 - 16:41
Zawsze wspierałem wszystkie sensowne inicjatywy o których wiedziałem w obronie IPN, dopiero teraz przeciwko Instytutowi została podjęta ustawodawcza próba jego wywrócenia. Wcześniej były tylko ataki poszczególnych środowisk czy osób. Zwróciłem się do wszystkich parlamentarzystów, którzy będą głosować od których zależy czy te destrukcyjne ustawy przejdą. Liczę na ich sumienie. Po nazwisku zwracam się do tych z Platformy Obywatelskiej, których znam i rozpoznaje jako działaczy podziemia lat 80. Do nich apeluję, bo sądzę, że tamte nasze wspólne działania, to stale mimo obecnych różnic, coś co nas łączy. A przecież jest jasne, że Prawo i Sprawiedliwość będzie głosowało przeciw, więc od opinii i głosu tych kilkunastu ważnych osób z PO zależy wynik parlamentarnej batalii.
Chcę pomóc w ratowaniu IPN stąd apel. Ale to wcale nie przeszkadza wszelkim innym, byle przemyślanym, akcjom. Będę w nich uczestniczył i myślał co by jeszcze można zrobić.
kłótnie są zajebiście niepotrzebne!
15 Stycznia, 2010 - 15:26
"Oczywiście możesz psuć obraz naszej wspólnej Organizacji w oczach postronnych. Masz do tego prawo, bo byłeś z nami w tamtych trudnych latach. I nawet jak swoim zacietrzewieniem rozwalisz, jako członek Komisji Rewizyjnej, Stowarzyszenie, które jest tylko legalną, skromną egzemplifikacją podziemia SW - też Ci to wolno. Tyle tylko, że ja będę Ci w tym przeszkadzał."
nie wiem kim jest ten Piotr, ale zdążyłam się zorientować, że postępuje nieładnie - zamiast się postarać i podziałać (w tych nowych, lepszych czasach, o które walczyliście) tak, żeby zamiast 8 tys. zł było 80 tys. zł na ewentualną pomoc - wtedy by Stowarzyszenie byłoby traktowane poważniej, z większym szacunkiem i zaangażowaniem - w końcu pieniądz rządzi światem
dla mnie to, o czym piszecie, to jest jakaś egzotyka szczerze mówiąc, ale wiem, że kwestia IPN i pamięci narodowej jest bardzo ważna i nie można z tym odpuścić...!
kiedyś jak byłam mała, w DDR (chyba w Karl-Marx-Stadt) taki pan silnie uścisnął mi dłoń na powitanie - potem się dowiedziałam, że był ze Stasi... a oficjalnie pracował w fabryce kasków motocyklowych - jak mi ścisnął serdecznie dłoń, to aż się zgięłam
archiwa Stasi to też dobro narodowe - było nie było...
Re: W obronie pamięci narodowej
15 Stycznia, 2010 - 15:32
Apele są zawsze dowodem bezsilności. Należy działać i przedstawić jego plan . Na samym końcu tego planu można zszywaczem przyczepić apel. A przede wszystkim należy opierać się w działaniu na ludziach silnych i niezłomnych. Twardych i nieprzekupnych. Uczciwych. Czy znajdzie Pan takich trzech? Jeśli tak - walka o IPN jest wygrana. A ja sam stawię się tam gdzie będą Ci TRZEJ. I przyprowadzę jeszcze trzech. I proszę wyraźnie wskazać przeciwnika .Z braku przeciwnika marnieje odwaga. Seneka Młodszy
Mozets
w obonie pamięci narodowej
16 Stycznia, 2010 - 11:54
annaise~~ podpisuję się obiema rękami pod słowami poprzednika,myślę że jest nas dużo więcej i można wskrzesić nie iskierkę ale dobre ognisko .Dla mnie apelowanie do ludzi typu Komorowski to dodawanie im splendoru niesłusznego bo swoim
haniebnym postępowaniem przez lata udowodnili przynależność do zgniłej częsci naszego społeczeństwa a gangrenę to najlepiej leczyć wiadomo jak.
annaise