Bartoszewski do prokuratury za tytułowanie się profesorem

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Notka

Skoro niemieckiego lekarza skazano na 180 tysięcy marek grzywny za używanie tytułu naukowego niezgodnie z prawem, to dlaczego przed nazwiskiem Władysława Bartoszewskiego nadal bezkarnie stawia się tytuły profesora i doktora habilitowanego - dopytuje się pewien Niemiec. A ponieważ nikt nie udzielił mu zadowalającej odpowiedzi, skierował sprawę do prokuratury – poinformował „Nasz Dziennik”.(...)

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/bartoszewski_do_prokuratury_za_tytulowanie_sie_profesorem_23048

Brak głosów

Komentarze

Nie wiem, czy on gdziekolwiek sam tytułował się profesorem.
To inni go tak tytułują.
On nie protestuje i nie koryguje, ale to jednak nie to samo, co używanie tytułu profesora.
Ten Niemiec to przypadkiem nie jest znany z blogów dr Kraszewski?

Aha, w walce o prawdę powinniśmy być szczególnie wyczuleni na fałsz. Ponieważ nigdy dotąd nie zetknąłem się z przykładem, aby Bartoszewski sam siebie tytułował profesorem albo od innych takiego tytułowania wymagał, uważam ten nagłówek tej polecanki za informację nieprawdziwą.

Vote up!
0
Vote down!
0
#412115

Nigdy nie spotkałem się z (pisanym) tytułem dr hab. w zestawieniu z nazwiskiem Bartoszewskiego. Chyba, że miałaby to być złośliwość ;-)

Traube ma rację. To nie B. używa tytułu profesorskiego. Używają go jego "wielbiciele". A to zawsze może wytłumaczyć jakiś "językoznawca" w rodzaju Bralczyka, odwołując się do zwyczajów.

Sam Bartoszewski posiada pokaźny dorobek, którego niektóre części składowe można byłoby - bez ironii - określić jako prace naukowe, a już na pewno popularnonaukowe. Nie spotkałem się jednak nigdy z przypadkiem, aby on sam używał jakiegokolwiek tytułu naukowego.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#412116

Oj, bywało, bywało...

http://www.szabaton.kielce.eu/pl/dzienjudaizmu.html?start=1

http://targi.krakow.pl/pl/strona-glowna/targi/13-konkurs-im-jana-dlugoszaeeb9d8/rada-honorowa.html

http://www.bookmaster.pl/wielki,slownik,polsko,niemiecki/ksiazka/196063.xhtml

Co do tłumaczącego językoznawcy zaś, to sam B. może się bronić, a ekspert go w tym wesprzeć, podając przykłady z życia. Są goście zwracający się do innych per "kerowniku". Kto z nas prostuje tę tytulaturę i wyjaśnia, że nie jest "kerownikiem"? :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#412117

Że bywało, to ja nie neguję... ;-)
Tyle, że moje stare oczy tego nie widziały... bo je oszczędzam... ;-)

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#412118

Wyjaśniam, że tytuł jest oryginalny i pochodzi z publikacji Frondy.

Sądzę, że chodzi o zrobienie słusznego szumu wokół tego dziwacznego, a na pewno nieuprawnionego, zwyczaju tyłułowania Bartoszewskiego "profesorem". Dlaczego od razu profesorem? Przecież najpierw jest magister, potem doktor, potem habilitowany...

No a taki Wałęsa? Ma kupę różnych "honoris causów" i jakoś nikt go tak nie tytułuje a przecież mogliby.

Zaprawdę, powiadam Wam, to niesprawiedliwe! ;-)

Pozdrawiam.Ursa Minor

Vote up!
0
Vote down!
0

Ursa Minor

#412119