mimo,ze artykuł bardzo długi,to wart wielokrotnego przeczytania
i zastanowienia się..........zastanowienia
nad naszymi losami............. w tym artykule,jak" w pigółce ". wszystko jest to, o czym pisalismy dotychczas...........a ja nazwałabym za pewnymTYTUŁEM;)
Pan J. Kaczyński jest cynicznym graczem politycznym, prącym bezwzględnie do skupienia jak największej władzy w swoim ręku, który załapał się na elektorat katolicko-narodowo-antyoligarchiczny i ten elektorat zdradził – opowiadając się najpierw za akcesją do libertyńsko-socjalistyczno-oligarchicznej UE, a teraz za oddaniem suwerenności Polski do UE.
Druga zdrada, w kwestii walki z układami, była zapewne przez niego nie zamierzona. Wynikła ona po prostu z jego wad charakteru: nie potrafi on współpracować z innymi politykami. Wydaje mu się, że jest najmądrzejszy, że jest jedynym sprawiedliwym, i że tylko jego partia pod jego kierownictwem może rozprawić się z układami. Ten szkodnik nie rozumie, że to jest porywanie się z motyką na słońce, że ta jego samotna walka skończy się mobilizacją ciemnych sił, które go pokonają i przez to jeszcze się wzmocnią. Polityków nie ocenia się po intencjach tylko po efektach.
Jedyną możliwą drogą do obalenia rządów ciemnych sił w Polsce jest wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW), ale p. J. Kaczyński akurat jest ich wielkim wrogiem, zapewne dlatego że stracił by monopol na jedynego sprawiedliwego. O tym, że ordynacja proporcjonalna prowadzi do korupcjokracji pisałem: http://prawica.net/node/14790
Komentarze
Apologia Kaczynskiego
6 Grudnia, 2009 - 18:45
Krysko
mimo,ze artykuł bardzo długi,to wart wielokrotnego przeczytania
i zastanowienia się..........zastanowienia
nad naszymi losami............. w tym artykule,jak" w pigółce ". wszystko jest to, o czym pisalismy dotychczas...........a ja nazwałabym za pewnymTYTUŁEM;)
"miedzy Michnikiem aJarosławem Kaczynskim........."
jest tam i uwłaszczanie się na majątku narodowym
i "credo" gazety adamowej
i POLSKIE spojrzenie Kaczynskiego na nasz LOS,los bardzo skomplikowany
Dla mnie jest rownież odpowiedz,KTO jest KTO
dlatego wiem,ze popierajac znienawidzonego przez "elyty Salonu",
Kaczynskiego,popieram tym samym POLSKĘ, aproba
wrzucenia "szczura" w szeregi ludzi wspierajacych PIS,jest stara
jak świat,szkoda tylko,
ze pan Dorn,tego nie zauważył,szkoda......
gość z drogi
Kaczyński to szkodnik
6 Grudnia, 2009 - 22:11
Pan J. Kaczyński jest cynicznym graczem politycznym, prącym bezwzględnie do skupienia jak największej władzy w swoim ręku, który załapał się na elektorat katolicko-narodowo-antyoligarchiczny i ten elektorat zdradził – opowiadając się najpierw za akcesją do libertyńsko-socjalistyczno-oligarchicznej UE, a teraz za oddaniem suwerenności Polski do UE.
Druga zdrada, w kwestii walki z układami, była zapewne przez niego nie zamierzona. Wynikła ona po prostu z jego wad charakteru: nie potrafi on współpracować z innymi politykami. Wydaje mu się, że jest najmądrzejszy, że jest jedynym sprawiedliwym, i że tylko jego partia pod jego kierownictwem może rozprawić się z układami. Ten szkodnik nie rozumie, że to jest porywanie się z motyką na słońce, że ta jego samotna walka skończy się mobilizacją ciemnych sił, które go pokonają i przez to jeszcze się wzmocnią. Polityków nie ocenia się po intencjach tylko po efektach.
Jedyną możliwą drogą do obalenia rządów ciemnych sił w Polsce jest wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW), ale p. J. Kaczyński akurat jest ich wielkim wrogiem, zapewne dlatego że stracił by monopol na jedynego sprawiedliwego. O tym, że ordynacja proporcjonalna prowadzi do korupcjokracji pisałem: http://prawica.net/node/14790
Bacz
Pozdrawiam. Bacz