Desant salonu u Niepoprawnych?

Obrazek użytkownika Andrzej 101
Blog

Nie znalazłem jeszcze ani jednego portalu, gdzie do dyskusji nie włączaliby się, przynajmniej od czasu do czasu, desantowcy salonu. Niepoprawni nie mogą być i nie są wyjątkiem od tej reguły.
Do dyskusji w wątku o krzyżu:
http://niepoprawni.pl/blog/717/krzyz
zalogowany akurat w tym celu, włączył się desantowiec jedynie słusznej i politycznie poprawnej wizii ludzkości, Maciek S.
Lewactwo sprzymierzone z t.zw. liberałami od dawna propaguje t.zw. poprawność polityczną.
W jej ramach zacierana lub relatywizowana jest różnica między prawdą a kłamstwem (wszystko jest prawdą inaczej), między dobrem a złem (wszystko jest tak samo dobre).
Głównym narzędziem ogłupiania jest umiejętne wykorzystywanie przez lewactwo szlachetnych skąd inąd haseł, przy nadaniu im odmiennych od pierwotnych, treści.
Głównym hasłem wypisanym na sztandarach lewactwa jest magiczne słowo TOLERANCJA.

Najpierw, aby ogłupić ludek, zmieniono znaczenie terminu "tolerancja", przerabiając je na "przyzwolenie na wszystko". Czy jednak osoba tolerancyjna ma obowiązek rzeczywiście wszystko tolerować? Nawet to, co sprzeczne jest z poczuciem przyzwoitości, ze zdrowym rozsądkiem, z kulturą czy etyką?
Niestety te pojęcia także zostały zrelatywizowane. Jeżli chcesz uchodzić za tolerancyjnego, musisz zaakceptować zepsucie, kłamstwa, ogłupianie i ideologiczny terror lewactwa. Wtedy, i tylko wtedy, jesteś "tolerancyjny".

Następnie wmówiono ludzikom, że osoba w takim właśnie nowym pojęciu tolerancji jest światła i postępowa (a kto z ludzików nie chce kroczyć w awangardzie postępu?).
Natomiast ludzi walczących o tradycyjne pojęcie tolerancji - gdzie mniejszości się toleruje, ale ich praw nie stawia ponad prawami większości - okrzyknięto ciemnogrodem i średniowieczem. Tych zwalcza się na każdym kroku. Medialnie, politycznie i sądowo.

Podobnie ma się sprawa z pokrewnymi hasłami jak wolność czy prawa obywatelskie.
Wmawia się ludzikom, że prawa mniejszości (religijnych, światopoglądowach, seksualnie zboczonych) są ważniejsze, a przynajmniej tak samo ważne, jak prawa większości. Większość zmuszana jest ciągle do ustępowania mniejszościom. Szantażowana jest przy tym umiejętnie stosowaną frazeologią o tolerancji i prawach obywatelskich.

Oszuści ci udają, że nie widzą, iż zwykłe poczucie przyzwoitości nakazywałoby, aby mniejszość respektowała wolę większości.
A dlatego oszuści ci udają, że tego nie widzą, gdyż poczucie przyzwoitości wykreślili oni z ich słownika.
Nie dostrzegają też ewidentnego faktu, że system społeczny, w którym mniejszość narzuca swoją wolę większości to po prostu zwykła dyktatura.

Walka o umysły trwa. Robak lewactwa żrącego umysły i dusze jest o wiele groźniejszy niż wszystkie pandemie razem wzięte. W "starej Europie" lewacki trąd święci kolejne triumfy. U nas wynik tej walki nadal jest b. niepewny.

A'propos krzyża.
Prezydent Stalowej Woli (ten sam, co to odmówił włączenia syren dla uczczenia wybuchu Powstania Warszawskiego) domaga się usunięcia postawionego przez mieszkańców w miejscu publicznym krzyża. Ciekawa jest jego argumentacja. Krzyż postawiono w miejscu, którego właścicielem jest "miasto" i dlatego on domaga się jego usunięcia.
Zaślepiony aparatczyk uważa jak widać siebie samego za "miasto". Zapomina o tym, że właścicielem terenów publicznych jest ogół mieszkańców, a nie miejska biurokracja. Jego zafajdanym obowiązkiem jest jedynie, zgodnie z wolą "miasta" (czyli jego mieszkańców) robić to, czego mieszkańcy po nim oczekują.
http://www.bibula.com/?p=15750

Brak głosów

Komentarze

Desant mówisz :) .
Może ino jakiś bakcyl wirus . Nie dać się zmykać w konserwie .

Podróżować w Yellow Submarine.

Vote up!
0
Vote down!
0
#37753

ja tam nie widzę w tym nic złego w istnieniu opozycji.

A to polowanie na krzyże... państwo neutralne światopoglądowo to taka sama utopia jak demokracja czy socjalizm. Takich rzeczy po prostu nie ma. Państwo nawet przez to, że istnieje, nie jest światopoglądowo neutralne.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#37785

Czym jeszcze może się wykazać taka małpa jak Senyszyn???
Wiem, że nie akceptujesz demokracji, ale w jej ramach skrajne opcje spełniają rolę... higieniczną. Jeden, trzech reprezentantów ("lewaków" i "faszystów") w sejmie nie zaszkodzi na zasadzie działania laxigenu :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#37817

A ja myślę, że niektórzy na prawicy cierpią na paranoję...
...ci przynoszą dla prawicy tysiąckroć więcej szkody aniżeli 10 tysięcy najbardziej zatwardziałych lewaków.

Vote up!
0
Vote down!
0
#37786

a czy wszyscy, których nazywasz *prawicą* są nią w rzeczywistości. Bo jak dla mnie bardzo często tym mianem określa się narodowych socjalistów - a ci najczęściej cierpią na paranoje. Oni są lewicą jak najbardziej, więc niech się za nich Senyszyny i Napierniczaki wstydzą.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#37790

Prawica to skrót myślowy. Używam go często, gdyż nie mam zamiaru opisywać szczegółowo. Poprzez słowo prawica rozumiem wszystkie siły wrogie różowym i czerwonym. (;

Vote up!
0
Vote down!
0
#37791

Tak ze 2-3 fora w internecie...

:-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#37803

To prawda.

http://niepoprawni.pl/blog/2/problem-szalonych-wujkow

Vote up!
0
Vote down!
0
#37789

"Szaleni wujkowie" - to doskonały termin!!! (((: Trzeba ich piętnować i się od nich odcinać.

Kto wie czy to czasem nie są prowokatorzy?

Może by tak zostać "szalonym wujkiem" na lewicy? Do takich rzeczy trzeba mieć siłę! (;

Vote up!
0
Vote down!
0
#37792

lewica to same szalone wujki... z klerem, arystokracją i wielkimi korporacjami śniącymi się po nocach. Lewicowość to same projekcje i paranoje tak naprawdę. Jako przykład mogę podać to:

http://kirker-zoologicznieprawicowy.blogspot.com/2009/07/suma-wszystkich-strachow.html

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#37794

Świat wygląda różnie z różnych punktów widzenia. To co dla nas jest czymś niedorzecznym niekoniecznie musi takie być dla zwykłego człowieka. Tak więc nie jest tak, że cała lewica to szaleni wujkowie. Owszem jest tego trochę na lewicy, jednakże ci ludzie nie szkodzą tak lewicy jak ich odpowiednicy na prawicy. Lewackie media zaraz perfekcyjnie wykorzystują każde potknięcie szalonego wujka na prawicy. U nas nie ma miejsca na błędy. (;

Vote up!
0
Vote down!
0
#37795

a nie zauważyłeś tego lewackiego lęku przed wielkimi korporacjami na przykład? Przecież on jest paranoiczny. Oni są święcie przekonani, że wolny rynek prowadzi do monopolizacji lub oligopolizacji i do dyktatu różnych gigantów przemysłowych czy finansowych. A gdyby gospodarka nie była reglamentowana praktycznie, czyli nie istniałby styk polityki i biznesu, gdyby nikt nie wprowadzał płac minimalnych czy skomplikowanych podatków, to moglibyśmy się z tej mitologii ponadnarodowych korporacji pośmiać.

Swoją drogą jest dziwne, bo lewacy jak nakręceni gadają o międzynarodowych korporacjach, a sami negują wspólnoty narodowe... Nie dość, że paranoicy, to jeszcze hipokryci.

Inny lęk to przed "klerofaszyzmem". Czy strach Michnika et consortes jest usprawiedliwiony? Moim zdaniem to projekcja i paranoja, którą to środowisko zarzuca swoim przeciwnikom. Aha, no i jeszcze piękne przerzucanie własnych przywar na przeciwną, efekt przeglądania się w lustrze, tyle że pewne wektory mają zamienione zwroty w tym układzie.

Argumentacja lewicy to odgrzewany kotlet poprzedzielany chwytami erystycznymi (na przykład słowa-klucze jak "faszyzm", "państwo wyznaniowe", "dziki kapitalizm", również argumenty ad personam typu zarzucanie schorzeń psychicznych lub wymyślanie takowych na potrzeby ideologii - sławetny syndrom RWA). Ale skądinąd masz rację, bo ludzie najbardziej logiczną argumentację odrzucą. Oni są bardziej skłonni uwierzyć w to, co im merdia fundują.

Wygłaszając wykład w tłumie nieznanych osób o lewicowości jako paranoi i projekcji, narazisz się na słowne ataki oraz... nazwanie "faszystą".

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#37798

"Szalone wujki" to fenomen ponadideologiczny.

Vote up!
0
Vote down!
0
#37801

Tak, ale nas najbardziej interesuje to co się u nas dzieje. Dla lewicy "szaleni wujkowie" nie są w ogóle groźni, gdyż lewackie media ich nie pokazują.

Moim skromnym zdaniem dobrym przykładem "sw" jest ten pan co chciał Geremka wykopać (Sendecki?). Zrobili z nim materiał do "Interwencji" na Polsacie, który to pan o wiele bardziej zaszkodził prawicy aniżeli jej pomógł.

Vote up!
0
Vote down!
0
#37804

[quote=Kirker]a nie zauważyłeś tego lewackiego lęku przed wielkimi korporacjami na przykład? [/quote]

To nie ma znaczenia... i przyznam, że do pewnego stopnia lewacy mają rację. Wielkie korporacje częstokroć stosują tak wielce nieuczciwe metody marketingowe wobec własnych klientów, że woła to o pomstę do nieba!!!

CZY WIESZ, ŻE OBECNIE WIĘKSZOŚĆ SPRZĘTÓW JEST PROJEKTOWANA Z MYŚLĄ NIE ABY SŁUŻYŁY JAK NAJDŁUŻEJ, LECZ ABY PO OKREŚLONYM OKRESIE UŻYTKOWANIA SIĘ POPSUŁY i ABYŚ MUSIAŁ KUPIĆ NOWY????

A to nie ma znaczenia, dlatego że krytyka wielkich korporacji nie ma niczego wspólnego z "szalonymi wujkami". Raz, że ludzie to kupują, a dwa, że lewica ma tutaj dużo racji.

[quote=Kirker]Ale skądinąd masz rację, bo ludzie najbardziej logiczną argumentację odrzucą. Oni są bardziej skłonni uwierzyć w to, co im merdia fundują. [/quote]

Nielogicznie jest argumentować logicznie! (; Ludzie częstokroć nie myślą na odpowiednim poziomie i częstokroć nie mają odpowiedniej wiedzy, aby zrozumieć logiczne argumenty.

Sztuka perswazji nie polega na logice!!!!!!!!!!! Jeśli przemawiasz do naukowców etc. to posługuj się logiką, lecz jeśli przemawiasz do tzw. większości to unikaj logiki. Tu o wiele bardziej liczą się emocje i szereg konkretnych chwytów (przytaczanie dokładnych danych, odwoływanie się do zdania większości, powoływanie się na autorytety, własny autorytet etc.). Logika to kwestia drugorzędna.

Vote up!
0
Vote down!
0
#37802

Desant i dywersja... Uczestniczymy w PrOwokacji, gdyż nasz Andrzej 101 to taki cicho-ciemny salonowy desantowiec, mitoman i kłamczuszek... I manipulancik... A może i gorszy, niż z Salonu...

Pzdr.
Hun

Vote up!
0
Vote down!
0
#37806

Hun mnie rozszyfrował! Jestem prawą ręką Kiszczaka!
Jeszcze tylko muszę nauczyć się przyklejania, wzorem Huna, etykietek niemiłym mi osobom, co jest swoistą cechą salonowców.

Pzdr.

Generał WSI

Vote up!
0
Vote down!
0

Andrzej Szubert

#37809

... nie używaj proszę określenia "ludziki". Mnie to razi. Ludzie to ludzie.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#37815

Obawiam się, że mnie nie zrozumiałaś. To salon traktuje społeczeństwo jak ludziki, którym można wmówić wszystko. To właśnie chciałem zaznaczyć używając tego słowa.

Vote up!
0
Vote down!
0

Andrzej Szubert

#37825

[quote=Andrzej 101]Obawiam się, że mnie nie zrozumiałaś. To salon traktuje społeczeństwo jak ludziki, którym można wmówić wszystko. To właśnie chciałem zaznaczyć używając tego słowa.[/quote]

Niektórzy nie rozumieją treści, którą czytają. A prawda jest taka, iż tak jesteśmy traktowani. Powiedziałbym nawet, że traktują nas jak podludzi. Nie muszę tu przytaczać przykładów gdyż "ludzie" i tak to wiedzą ...
Pozdro

Vote up!
0
Vote down!
0

Pawelczyk24ever

#37829

Tym razem z salonu jakiegoś. Nasłanym by nastawać na cnoty biednego stada owieczek zapewne :) No nic, pudło i tym razem.
W każdym razie miło mi że moja obecność została zauważona i odnotowana. I może to zbytek optymizmu, ale mam nadzieję że moje poglądy również ktoś jednak starał się zrozumieć. W wątku o krzyżu bardzo łatwo było odróżnić tych co czytają i słuchają od tych co zawsze wszystko wiedzą lepiej.

Pozdrawiam - Maciek.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam - Maciek.

#37839