Chińska afera Tuska

Obrazek użytkownika pomniksmolensk
Blog

Jacek Kaczmarski i Józef Mackiewicz o Katyniu i nie tylko ponadto:

Chińska afera Tuska:

http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2972

Jacek Kaczmarski i Józef Mackiewicz o Katyniu i nie tylko:

http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2970

NIEZŁOMNY BISKUP:

http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2969

W obronie wdowy i sieroty stawajcie - ks. Stanisław Majewski o Epitafium Smoleńskim w Toruniu - nasz wywiad:

http://pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2964

Bajzel RAŚ wykoleił się i marszałek z PO abdykował:

http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2971

Satyra polityczna XII - 31.12.2012 - Nowy w progi...

http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2757

Znalezione w sieci - aktualizacja - 31.12.2012:

http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2973

Zapisy wideo - 31.12.2012 - Przemówienie Benedykta XVI podczas Europejskiego Spotkania Młodzieży w Taize:

http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2956

Kalendarium wydarzeń - aktualizacja - 31.12.2012:

http://pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=205

Kartka z kalendarza - 31.12.2012

http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2947

Zapraszamy!

Brak głosów

Komentarze

Dziś nowe notki:
- o sugestiach J.M.Rokity co do skrywanych tajemnic i drugiego dna afery hazardowej,

- o wizja Katynia w materiałach Józefa Mackiewicza i poezji J. Kaczmarskiego, przerażający świat sowieckiej rzeczywistości,

- o bałaganie na śląskich kolejach i udziale w tym RAŚ

polecam nową satyrę Vitka - wniosek z poprzedniego i wskazanie na następny rok :)

a poza tym - stałe części portalu wzbogacone o nowe treści z sieci i materiałów video.

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#317855

Myślę że mamy do czynienia z o wiele bardziej "barwnym"
scenariuszem.
Obserwując poczynania platfusów, dopatrzymy się i
wzorców zaczerpniętych z duce, i lenina i hitlera i
...pol-pota(dorzynanie watah).
Wykreowali nadczłowieka(światły europejczyk), pompują
lewackie ideologie, walczą z podludźmi(mohery).
Zorganizowali i wprowadzili do Sejmu lewackie bojówki
(partia gumowego).
Przejęli niemal całe finanse Państwa, robiąc z nich
instrument terroru wobec opornych.
Jest tylko jedna zasadnicza różnica.
Ich pierwowzory działały we własnym imieniu.
Nasze kopie działają w imieniu światowego neomarksizmu,
z centrum dowodzenia w moskwie i ekspozyturze w brukseli.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze

#317859

Dziękuję za życzenia - Tobie również - wszystkiego najlepszego :)
i dziękuję też za refleksję - masz racje - oni stosują post-politykę, i to wedle skopiowanych wzorów, pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#317860

Tusk to jest Niemiec rodowity
Jego matka po wojnie uczyła się Polskiego
Bo jak ojciec jest ona pochodzenia Niemieckiego
Ktoś wysnuwał pochodzenie z Dani znajdując tłumaczenie
Oznaczające oszusta wyłudzającego pieniądze ,czy może mienie
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#318013

gość z drogi

dzięki WAM za wszystko,niech Nowy ROK będzie tak ,jak ten odchodzący, pełen Waszej Pracy i niech słuzy Polsce...:)

Do Siego Roku:)

Sylwestrowa Dziesiątka :)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#318025

gość z drogi

Jacek Mruk ma rację,wszak sam tusk przyznał się do tego,że w domu mówiło się po niemiecku....jest gdzieś w sieci  ten zapis

serd pozdrawiam :)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#318024

To Pan Michał w Blogmedia objawił wiadomości
Ponieważ ma wiedzę i dostęp do takowych
Należy do niewielu ludzi świadomych i wyjątkowych
Pozdrawiam cieplutko:))

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#318034

Bardzo niesprawiedliwe i krzywdzące są Twoje i pozostałych komentatorów zarzuty.
Matka Tuska miała w chwili wybuchu wojny 5 lat.
To naturalne, że dzieci w tym wieku zapominają jeden język i błyskawicznie się uczą drugiego.
Również w tym, że podczas wojny, w Gdańsku, nie kultywowano w dzieciach języka polskiego, nie ma nic dziwnego.
Pozostanie w Gdańsku po wojnie było praktycznie równoznaczne z przyznaniem się do polskości. Było połączone z wielkim ryzykiem dla kobiet, tu babki Tuska, ochoczo gwałconych przez sowietów i dla mężczyzn. Wielu, nawet wspierających partyzantkę polską podczas wojny, czy wręcz partyzantów, po powitaniu Armii Czerwonej pojechało na Sybir albo prosto do nieba.
Ci, co poczuli z czasem, że jednak są bardziej Niemcami niż Polakami, wyjechali do RFN w latach 70-tych.
Pani Tuskowa mogła z pewnością, jak wszyscy autochtoni, dokonać takiego wyboru. Moźe szkoda, że go nie dokonała, bo nie mielibyśmy teraz tak nędznej figury za premiera.
Ale nie dokonała...
Pisząc tak, jak piszesz, dokopujesz tysiącom uczciwych Kaszubów, Gdańszczan i Ślązaków, którzy za swoją polskość zapłacili wielką nieraz cenę, a ich największą winą było to, że swoje niemal skutecznie wynarodowione dzieci przed ostatecznym wynarodowieniem uratowali.

Nie kryję, że przy pisaniu tego komentarza kierowały mną pobudki osobiste. Mój nieżyjący już Ojciec był o rok starszy od pani Tuskowej i też musiał się uczyć od nowa polskiego. W Jego domu, tak jak w domu Jego młodszego brata, mówiło się po niemiecku tylko wtedy, gdy z rzadka jakiś gość z Niemiec się pojawił. Ani ja, ani moje kuzynki, nie znamy niemieckiego, o co zresztą mieliśmy do naszych Ojców pretensje. Z tego co wiem, Tusk też nie włada biegle tym językiem.

Tuska organicznie nie trawię, żeby było jasne, choć nasze drogi się kiedyś krzyżowały, a i panią Tuskową poznałem w czasie, gdy Tuskowi na myśl nie przychodziło, że kiedyś zostanie premierem.

Co jakiś czas reaguję na takie teksty, bo pamiętam, jak podła komunistyczna propaganda wywlekała śp. księdzu Henrykowi Jankowskiemu jego ojca z Wehrmachtu i jak wielki ból sprawiło to rodzinom tysięcy przymusowo do niemieckiej armii wcielonych Pomorzan.

Szczęśliwego Nowego Roku życzę,

Vote up!
0
Vote down!
0
#318040

Nie miałem zamiaru tworzyć między nami murów
Tusk to nie jest jakiś zwykły człowiek
To szkodnik, historia coś w temacie powie
Zanim to nastąpi Polska zbankrutuje i upadnie
A mackami swoimi kacap z Niemcem napadnie
Jego cała droga polityczna nie jest przypadkowa
Pomorze od Polski ,odłączyć się już szykował
Potem nocna zmiana ,gdzie liczył głosy zdrajców
Unurzanych w SB-cko WSI-ych aktach winowajców
Całe jego rządzenie to Polski niszczenie świadome
Nawet dziecko ze szkoły widzi Trojańską zmowę
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia w Nowym Roku

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#318041

Ja się zgadzam w 100% z Twoją opinią o Tusku i też Cię serdecznie pozdrawiam jako "wynarodowiony" Kaszub,co słowa w ichnim języku powiedzieć nie potrafi:-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#318043

.

Vote up!
0
Vote down!
0
#318044

gość z drogi

Pan Michał,to wspaniały człowiek i wiesz,że Jego eseje są moją ulubioną lekturą....

darzę Go wielkim szacunkiem....i chętnie czytam...

co do Tuska,to temat szeroko jest opisywany w internecie i mam na mysli fakty, plus jego własne wypowiedzi....a szczególnie Tą,że

Polskość ,to nienormalność...

takich słów nie wynosi się z DOMU prawdziwie Polskiego....

Żadna Matka Polka,nie uczy takich bredni...

serdecznie pozdrawiam ...:)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#318078

Nigdy nie może być do wrogów miłości
Musimy strząchnąć wszelki proch od nich spadający
By nie był wirusem wśród nas zakażającym
Pn Michał i Godziemba szerzą uświadamiania wiedzę
Podpiera ich jeszcze kilku dlatego tu siedzę
Szkoda że Pan Michał ma jakieś opory
By zamieszczać tu na NP swoje utwory
Pozdrawiam cieplutko:))

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#318152

gość z drogi

niskie ukłony....

Kocham Historię,ale to czego dzięki NIM sie dowiedziałam,to  prawdziwe skarby...

 są wspaniałymi Ludżmi i Polakami...a Historie kochają i przybliżają nam w sposób wyjątkowy i piękny :)

ukłony dla obu Panów i dla Ciebie  piszącego  fraszką o bolączkach Polski :)

serd pozdrowienia a dla Pomnika kolejne 10 :) 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#318417

 to Niemiec, miał dziadka w SS, a tam niepewnego elementu nie brano. W jego domu mówiono po niemiecku. Jego Muttersprache to NIEMIECKI !!! To matka uczy dziecko języka, więc określenie to jest tu adekwatne, bo matka TuSSka była Niemką, musiała się uczyć polskiego, kiedy weszli ruscy do Gdańska. TuSSk nie jest Kaszubem, to jego przykrywka dla naiwnych, w ten sposób to indywiduum obraża wielu z Kaszubów, którzy działali w ZPwN. Oni byli albo aresztowani i skazywani na szafot (więzienie Moabit w Berlinie lub KL Sachsenhausen) albo zmuszani do podpisywania DVL, ale dostawali IV, czasem III kategorię. Karą za niepodpisanie był  KL Stutthof. Jednak dziadek ani vater TuSSka nie musieli niczego podpisywać, ponieważ Volkslista nie była przeznaczona dla Niemców. A w SS nie było volksdojczów, bo ci odbywali głównie służbę garnizonową w ramach Wehrmachtu w zachodniej Europie. Dopiero pod koniec wojny zasilali przymusowo jednostki bojowe Wehrmachtu na froncie wschodnim, ale raporty dowódców wskazują na ich niepewny charakter w walce i kierowano ich raczej do służb tyłowych. Rozpisałem się, bo temat ciekawy choć bolesny, a fakt pozostaje taki, że TuSSk to NIEMIEC.

Vote up!
0
Vote down!
0
#318047

Szkoda czasu na taką dyskusję.
Nawet na Salonie24 Joanna Mieszko-Wiórkiewicz z drużyny FYMa wyśmiewała swego czasu niemczyznę Tuska.
Jacek Kurski ujawnił dziadka z Wehrmachtu.
Ty wiesz, że to było SS.
Masz pewnie na to jakieś dowody.
Mnóstwo polskich dzieci na Pomorzu musiało uczyć się na nowo polskiego tuź po wojnie.
Zazwyczaj dzieje się tak, że pierwszym językiem, tzn. tym językiem, którym władamy najlepiej, jest język rówieśników, wśród których wzrastamy, z którymi chodzimy do szkoły, a nie ten język, którym się mówi w domu.
Jeśli myślisz inaczej, jesteś w błędzie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#318050

 tylko tu po prostu brakuje czasu i miejsca na dogłębną analizę tematu, dlatego posługuję się skrótami, ale to są ciągle fakty, którym zaprzeczyć nie można. Językiem rówieśników, wśród których wzrastałem był właśnie kaszubski, władam nim, ale to nie jest MÓJ JĘZYK. Słyszałem też od dziecka niemiecki i władam nim, ale to też nie jest MÓJ JĘZYK. W szkole uczono mnie rosyjskiego, władam nim i to też nie jest MÓJ JĘZYK.    MOIM JĘZYKIEM JEST JĘZYK POLSKI, PONIEWAŻ JESTEM POLAKIEM I POCHODZĘ Z POLSKIEJ RODZINY. Piszę to wielkimi literami, żeby każdy zobaczył dobrze, co napisałem. Najlepiej władam językiem polskim, ponieważ tego języka uczyła mnie moja matka i tego języka używaliśmy w domu. Dziwne jest stwierdzenie, że ulica czy rówieśnik uczy kogoś języka, bo od nauki i wychowania, i to w każdym aspekcie, jest DOM. A dowody na TuSSka niemieckość są wszędzie. On sam zresztą tego nie kryje i nawet używa tego języka w rozmowach w cztery oczy na molo w Sopocie. : )

Vote up!
0
Vote down!
0
#318056

gość z drogi

o Tusku i jego kłopotach językowych wszędzie pełno było w internecie,Jacek Mruk niczego i nikogo nie dzieli...Wszyscy znamy historię i wiemy jak ona wyglądała na Śląsku,w Gdańsku ,czy w innych miejscach Polski....

na prawdę nie rozumiem tego niepotrzebnego obronnego tonu  w przypadku Tuska...do dzisiaj są wypowiedzi jego ,ze Polskość to nienormalność, i ze Pomorze należy oderwać od Macierzy...słynne wystąpienie na  pewnym Kongresie ,znane są również jego teksty ze" Znaku"....niepotrzebny więc zamęt ,niepotrzebna dyskusja w temacie ogólnie znanym...a dowodów jest  od moc w zapisach internetowych....

O tuska  wystąpieniach  z Kongresu,pisał niegdyś pewien  bloger na Forum PIS

nie ma więc o kruszyć kopii.Nic mi do matki Tuska,ale trzymajmy sie prawdy i bez emocji,tam gdzie ona niepotrzebna....

szczęsliwego Nowego Roku w pierwszych Jego godzinach....:)

PS jestem z Zagłebia i Sląska  i znam te problemy....

a TUSK ?

no cóż było kiedyś takie powiedzenie,"jaki jest kun,każdy widzi.."..

Boże chroń nas od tusków i im podobnych,bo zniszczyli Kraj i Naród...i ciężko będzie to odrobić,bądżmy więc RAZEM,a nie dzielmy się ,tam gdzie nie ma potrzeby...

pozdrowienia 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#318076

 W postępowaniu dowodowym używa się dowodów wprost, dowodów pośrednich, poszlak i domniemywań oraz wniosków wyciągniętych z faktów pozornie nie związanych bezpośrednio ze sprawą. W przypadku TuSSka ciężko byłoby znaleźć np legitymację wojskową dziadka z przydziałem do konkretnej jednostki, kartę żołdu, kartę urlopową czy coś podobnego, bo są to najbardziej utajnione ( a może i zniszczone) rodzinne  dokumenty. Istnieje za to masa innego materiału, który po przeanalizowaniu poszczególnych jego elementów składa się w jednoznaczną całość: dziadek TuSSka nie był Kaszubem, był Niemcem, występuje w mundurze SS i nie jest to podczas balu karnawałowego, sam TuSSk nienawidzi polskości i mataczy oraz podaje sprzeczne informacje nt swojego pochodzenia. Tak w skrócie. Jeżeli oczekuje ktoś dowodu np w postaci nagrania video w jakości HD owego dziadka wymachującego na froncie lugerem z dymiącą jeszcze lufą, to po prostu takiego dowodu nie otrzyma, bo taki nie istnieje.

Vote up!
0
Vote down!
0
#318121

1. Nie napisałem, że pierwszym językiem jest ten, którym rozmawiamy na podwórku.
Uprościłem pisząc o rówieśnikach. Chodzi o otoczenie POZA domem.
Ty w szkole nie rozmawiałeś po kaszubsku z nauczycielami i nie uczyłeś się np. fizyki z podręczników napisanych po kaszubsku.
Egzaltujesz się, a nie masz zielonego pojęcia o tym, jak to funkcjonuje w praktyce.
Każdy emigrant To potwierdzi. Dzieci w czysto polskich domach, gdzie mówi się tylko po polsku i ogląda tylko polską tv, w zabawie używają tego języka, którym mówią np. w przedszkolu. Rodzeństwo rozmawia z rodzicami po polsku, a między sobą często po szwedzku, angielsku itp.
Ludzie, którzy wyemigrowali jako małe dzieci mówią zazwyczaj lepiej w tym nowym języku niż w swoim ojczystym. Chociażby dlatego, że w domu z mamą, nie rozmawia się o geografii, fizyce, chemii itd. i nie poznaje się całej masy słówek, które się zna w języku obcym.

2. Ja nie bronię Tuska. Mało kogo tak nie cierpię, jak jego. Nie znaczy to jednak, że muszę wierzyć w każdą bzdurę, którą ktoś na jego temat wymyśli.
Kaszubi zostali dekretem Hitlera na początku wojny uznani za Niemców. Ty jakbyś tego nie wiedział.
Póki co nie przedstawiłeś ani jednego dowodu na poparcie stwierdzenia, że ten dziadek nie był w Wehrmachcie, a w SS.
Uważam, że zmyślasz.

Gdzie występuje ten dziadek w mundurze SS?

Masz na myśli tę fotkę, o której pisałem? Czterech Niemców w samochodzie. Jeden z nich podobny do Tuska. Jeśli tak, to dziękuję za dalszą dyskusję.

Vote up!
0
Vote down!
0
#318128

W d... mam Tuska.
Ani słowem go nie broniłem.
Jaruzelskiego też nie lubię. Jeśli jutro kol. all10101 napisze, że Jaruzelski osobiście rozstrzeliwał polskich oficerów w Katyniu to poproszę go, mimo braku sympatii do Jaruzelskiego, o przedstawienie dowodów na poparcie takich stwierdzeń.
I nie będzie to obrona Jaruzelskiego, tylko prawdy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#318134

gość z drogi

moim skromnym zdaniem ,nie o to się niepotrzebnie sprzeczamy....:)

Tusk,to tusk i już,

a co do Domów,w których mówiło sie np na Śląsku,czy na ziemi zagłebiowskiej przedzielonej od Śląska cienką linijką rzeki,to wiele wiem,bo tu się urodziłam, tu pracowałam i tu mieszkam....i mimo, żem zagłebianka to pokochałam Śląsk ze wzajemnością....i niejedną historie wysłuchałam..

           .o Ojcach wcielanych przymusowo do niemieckiego wojska i o bohaterskich matkach,a żonach tych wcielanych,które owych list zwanych  listami volksdojczy....

nie podpisały nigdy....

ceny były okrutne...a jednak je ponoszono....domy ślaskie to domy o pieknej POLSKIEJ TRADYCJI....każdym sprzętem świadczące o tym,zn

Jedno wiem na pewno,ze w tych domach mówi sie po polsku,a jeśli i nawet gwarą,to jednak są to polskie umysły,polskie serca...

.jest też i RUCH RAS ...niestety....

serdecznie pozdrawiam i życzę Dobrego Nowego Roku,dobrych DNI i dobrych rozwiązań dla NAS,DLAPOLSKI

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#318229

Też serdecznie pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę.

Zareagowałem tutaj głównie na to SS. Tusk narobił tyle złego, że nie musimy wymyślać łatwych do obalenia historii, aby go ocenić. A reszta, te kwestie językowe na przykład, to tematy poboczne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#318238