Dr Jerzy Kirszak we Wrocławiu ''Zbrodnia Katyńska, czego nie wiemy?"

Obrazek użytkownika pomniksmolensk
Blog

Dr Jerzy Kirszak we Wrocławiu ''Zbrodnia Katyńska, czego nie wiemy?"

]]>http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=6603]]>

Zamach w Smoleńsku - Jeszcze raz o ogonie TU-154M 101:

]]>http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=6593]]>

Małgorzata Wassermann, Bogdan Rymanowski: Zamach naprawdę - informacja o nowej publikacji:

]]>http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=6601]]>

TV Niezależna Polonia - Przerażające aspekty codziennego życia na Ukrainie – wywiad z Lada L. Roslycky, Director of Strategic Communications "Ukraine Today”:

]]>http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=6602]]>

Nasze Radio Logos:

]]>http://www.pomniksmolensk.pl/viewpage.php?page_id=324]]>

Ponadto stałe wątki - nowa satyra Vitka, przegląd prasy, kalendarium wydarzeń i zapisy wideo.

Polubcie nas na Facebooku! Pozdrawiamy - redakcja portalu pomniksmolensk.pl

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)

Komentarze

Doktor Jerzy Kirszak poruszył ważny aspekt tej sprawy. Wizja Wajdy budzi uzasadniony sprzeciw. Polacy tak nie giną! Tym bardziej oficerowie z dużym doświadczeniem bitewnym. 

 Zastanawia mnie też ta "szczepionka" aplikowana wyjeżdżającym oficerom. A może to był taki "głupi Jaś" z opoźnionym działaniem? To skuteczny środek: otumania, rozprasza, wycisza i odbiera wolę działania.

Szkoda, że nie mogę wprost zapytać Doktora, co sądzi o "pogłosce" na temat incydentu w smoleńskim więzieniu, opisanym w artykule,do którego kiedyś dotarłam.http://niepoprawni.pl/blog/5734/wizerunek-polaka-0

Dziękuję, Kazia, za możliwość obejrzenia zapisu tego wykładu. Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
0
#1471976

Cieszę się że wykład spodobał Ci się. Jest rzeczywiście bardzo interesujący.

Przeczytałam Twoją notkę. Jak zwykle ciekawa. Mam tylko niewielką uwagę: niezależnie od narodowości ten butownik był polskium oficerem, był żołnierzem polskiego wojska i uważał się za Polaka. U nas tak było, że ktoś był innej niż polska narodowości a mimo tego - lub dlatego - uważał się i był Polakiem. Był Polakiem obcego pochodzenia, Polakiem nie-polskiej narodowości. Na tym polegała siła I Rzeczpospolitej i wielkość II. Obecne dywagacje nie mają więc sensu, bo skoro sam bohater nosił polski mundur i ginął jako Polak, dyskusje na temat jego narodowości są zbędne, tak uważam... Ale każdy oczywiście ma prawo do własnego zdania

 

Pozdrawiam 

 

 

Vote up!
3
Vote down!
0

Kazia

#1472051

Odnośnie tychże Polaków o cudzoziemskim pochodzeniu polecam słownik Stanisława Łozy wydany w 1934 roku: "Rodziny polskie pochodzenia cudzoziemskiego osiadłe w Warszawie i okolicach". Mimo że zakres słownika jest ograniczony, a on sam już dzisiaj nieco przestarzały, tym niemniej pokazuje on wyraźnie, jak zdecydowana większości przybywających niegdyś do Rzeczpospolitej cudzoziemców ulegała stosunkowo szybko spolszczeniu, stajac się żarliwymi patriotami. Warto sobie zrobić spacer po warszawskich cmentarzach, choćby po ewagelicko-augsburskim (luterańskim) czy ewangelicko-reformowanym (kalwińskim).

Pozdrawiam 

Vote up!
1
Vote down!
-2

jan patmo

#1472073