Referat prof. Witakowskiego

Obrazek użytkownika recma
Kraj

Chciałbym zwrócić uwagę czytelników na referat prof. Piotra Witakowskiego z krakowskiej Akademii Górniczo Hutniczej a wygłoszony na Konferencji Smoleńskiej. Prezentowany jako drugi w kolejności, zasługiwał raczej na referat wstępny. Profesor językiem prostym i dostępnym dla laików, wyjaśnia w nim powody, choć tego wprost nie mówi, dla których zdecydował się, on i jak sądzę większość naukowców obecnych na konferencji, zainteresować, katastrofą TU 154M w Smoleńsku. Referat rozpoczął od problemów prawnych, związanych z zakwalifikowaniem lotu, do kategorii lotów cywilnych. W świetle bowiem międzynarodowych przepisów, lot ten należy jednoznacznie zakwalifikować jako państwowy, czyli niepodległy jurysdykcji ICAO. Fakt ten ogranicza w znacznym stopniu możliwość skorzystania przez Polską z arbitrażu międzynarodowego. W tym znaczeniu, pogląd prof. Żylicza, jako odosobniony w świecie międzynarodowego prawa lotniczego, nie ma żadnego praktycznego znaczenia. No, może tylko jako podnoszący na duchu decydentów przyjęcia załącznika 13 Konwencji Chicagowskiej, jako podstawy prawnej prowadzonych badań.

Następnie profesor zwrócił uwagę na informacje jakie znalazły się w instytucjach prowadzących ewidencję wypadków lotniczych na świecie. Z wymienionej przez Witakowskiego bazie danych ACRO, prowadzonej od 1920r można dowiedzieć się, że: „Podczas podejścia w gęstej mgle samolot uderzył w drzewa i rozbił się w zalesionym terenie[...] Z nieznanych powodów, mimo złej widoczności pilot zdecydował się na czwarte podejście i zszedł poniżej bezpiecznej wysokości. Przyczyny: Błąd pilota”. Istnienie tego przekazu w bazach wypadkowych to oczywiście wina polskich władz. Jeszcze jedna do kolekcji.

Potem profesor zajął się kwalifikacją wypadków a punktu widzenia rodzaju uszkodzeń. Zwrócił uwagę na charakter uszkodzeń sugerujący istnienie siły działającej od wewnątrz samolotu. Oraz na rozrzut sugerujący wybuch w powietrzu. Cały wykład polecam, jako nie wymagający specjalistycznej wiedzy. Ale najważniejsza jest tabelka ilustrująca skalę zaniedbań Makowo - Millerowych.

Jak widać z powyższej tabeli, na pięć etapów katastrofy, komisje nie zajęły się trzema. A i te dwie które komisja wykonała, oparte są tylko na analizie niektórych rejestratorów lotu. Biorąc to pod uwagę, dla naukowca poważnie traktującego naukę, powstanie niezależnego zespołu do zbadania przyczyn katastrofy wydaje się oczywistością. Nie ma z tym nic wspólnego polityka. Naukowe fakty mówią same za siebie.

 

Na koniec uwagi już bardziej ogólne. Konferencja co prawda nie przyniosła jednoznacznych ustaleń, ale udowodniła, że możliwe jest prowadzenie badań pomimo braku wielu fizycznych dowodów w Polsce. Taka konkluzja, jest niezwykle niebezpieczna dla obecnej władzy, niewątpliwie winnej powstania takiej sytuacji. Stąd należy się spodziewać ataków na poszczególnych naukowców, którzy podjęli się badań. Ale myślę że tym razem nie uda się, po pierwsze zamilczeć, a po drugie zneutralizować naukowców. Co więcej, podzielam opinię p. Macierewicza, że i prokuratura będzie zmuszona prowadzić działania zgodnie ze swym powołaniem.

Brak głosów

Komentarze

Prokuratury nikt do niczego nie zmusi tak długo jak długo rządzi ta ekipa. Ta prokuratura nie czuje się zobowiązana do wyjaśnienia tej sprawy, ale została zobowiązana do mataczenia i zacierania śladów. Nie rozumiem kurtuazyjnego tonu Pana Macierewicza wobec tak zwanej prokuratury. Przecież kto jak kto ale Pan Macierewicz nie musi się wysilać by znaleźć dowody na kompletny brak prokuratury w tej sprawie. Bo to co chyba z przyzwyczajenia nazywamy prokuraturą, w istocie wcale nią nie jest.

A w sprawie neutralizacji naukowców nie byłbym taki pewnien i na wszelki wypadek jakoś bym się chronił przed "kontaktem" z tak popularnym ostatnio wszędobylskim samobójcą.

Vote up!
0
Vote down!
0
#300775

Ależ chodzi tylko o zimną kalkulację, do czego prokuratura może, lub nie może się posunąć.

Vote up!
0
Vote down!
0
#300803

Może ktoś widział w necie zdjęcie, które jest na na 1 stronie GP tygodniowej? Z odgiętymi na zewnątrz, jak w tulipanie, blachami kadłuba? Chcę wysłać link za granicę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#300784

ale może nie o taką jakość idzie...

https://www.google.pl/search?q=dobrze+przygotowana+eksplozja&hl=pl&client=firefox-a&hs=KCo&pwst=1&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvnsu&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=hE-IUKmaN8bhtQa49IHwBg&ved=0CAoQ_AUoAQ&biw=1366&bih=579

______________________________________________

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

 
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#300790

Właśnie o to zdjęcie mi chodziło! Nigdy wcześniej go nie widziałam, dopiero dzisiaj, jak kupiłam GP.

Jakość całkiem dobra, wystarczająca. Bardzo Ci dziękuję :-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#300793

Proxenio :)

______________________________________________

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

 
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#300794

DZIECKO POLSKIE
Tu masz link :
http://niezalezna.pl/34157-eksplozja-odciela-skrzydlo-jak-potrzeba

Vote up!
0
Vote down!
0

DZIECKO POLSKIE

#300789

Ja tez zaglądam codziennie. Samego tekstu nie otwierałam, bo po co, skoro mam na papierze. Jakoś nie przyszło mi do głowy, ze może być tam zdjęcie.
Ot, ciapa ze mnie i tyle. Miałam jakiś mało spokojny wieczór, może to mnie usprawiedliwia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#300940