Michnikowa "lustracja"

Obrazek użytkownika ronin
Blog

     Pierwszą "lustrację" dokonała bezprawnie powołana przez ministra MSW K.Kozłowskiego (kumpla premiera T.Mazowieckiego) komisja zwana "Komisją Michnika". W skład komisji weszli Andrzej Ajnenkiel, Adam Michnik i Bogdan Kroll. Jeden z nich figurował w kartotekach, jako TW. Komisja działała od 12 kwietnia do 27 czerwca 1990 r. czyli dwa i pół miesiąca...Członkowie "Komisji" mieli dostęp fizycznie do akt UB i SB, także do materiałów operacyjnych opatrzonych klauzulą "tajne specjalnego znaczenia". Nie ma do dzisiaj żadnej notatki określającej, z jakich obszarów archiwum MSW korzystali członkowie komisji. Jest bardzo prawdopodobne,że niektóre dokumenty były kopiowane. Być może też czyścili swoje teczki. Chyba, że wcześniej Kiszczak im wyczyścił. Trzeba również zaznaczyć, że korzystanie z dokumentów, odbywało się poza wszelkimi procedurami obowiązującymi w MSW. Jasno należy przypuszczać, że tam zbierano "haki" na przeciwników. Według udokumentowanych analiz byłego ministra MSW Pana Antoniego Macierewicza, Adam Michnik był współpracownikiem Służb Bezpieczeństwa od 1968 r. Szerzej opisuje ten temat Pan Waldemar Łysiak w swojej książce "SALON RZECZPOSPOLITA KŁAMCÓW" Kończąc w skrócie ten szczególny temat, trzeba zaznaczyć, że właśnie to opisane wyżej środowisko walczyło intensywnie, aby nie przeprowadzono dekomunizacji w Polsce, czyli banda czworga -  Michnik, Geremek, Mazowiecki, Kuroń i wielu splamionych popleczników. Niestety, dekady, lata mijają, a my na plecach dalej czujemy ten smrodliwy zapaszek  komuny...

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

   Temat lustracji i dekomunizacji był wtedy wielokrotnie podnoszony. Ale każde próby komuniści zakrzykiwali sloganami, jak "polowanie na czarownice"," nie dajmy się porwać głupocie i nienawiści", "nie można w kółko żyć obsesją wymierzenia sprawiedliwości". Coraz częściej mieli na ustach "chcemy bezwarunkowej abolicji" krzyczeli. No i wykiwali naród "grubą kreską". Warto przytoczyć słowa rumuńskiego pisarza P.Goma - "Jeśli ktoś ma na rękach krew, nie można mu tak przebaczyć. Inaczej naprawdę uwierzy, że sprawiedliwość nie istnieje".

Vote up!
8
Vote down!
0

ronin

#1640976

Slogany to często zmanipulowana prawda: taki Michnik mocno przypomina czarownicę.

Pozbawienie narodu sądu prowadzi do samosądu. Komuniści mają słuszne powody do obaw.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1641001