Jarosław Kaczyński odpowiada blogerom
Odpowiedzi na niektóre z komentarzy
Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze i przyjęcie.
Mam nadzieję, że to miejsce stanie się dobrą płaszczyzną do rozmowy o Polsce.
Jestem ciekaw Państwa opinii na tematy, które będę tu poruszać.
Postaram się czytać wszystkie wpisy, zarówno te pozytywne jak i negatywne i brać pod uwagę zawarte w nich sugestie i opinie.
Proszę o zrozumienie, że nie jestem w stanie, z powodu bardzo licznych obowiązków, odpowiadać na wszystkie.
Dziś odpowiem na kilka wpisów, ale pozdrawiam wszystkich.
@Elef.Parparim jedynym sposobem odsunięcia widma nadchodzącej zapaści infrastrukturalnej jest olbrzymi wysiłek finansowy państwa i wpompowanie do systemu finansowego maksymalnej kwoty oszczędności Polaków.
...........................
.. czyli znaczy to, że jak Kaczyński dojdzie do władzy, zmusi mnie do oddania oszczędności, by budować coś, co się może w każdej chwili posypać ..
.. wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego wydaje mi się do tego stopnia idealistycznie powierzchowna, że aż mi włosy staja dęba na głowie ..
JK
To oczywiste nieporozumienie.
Chodzi o to, że jeżeli w systemie bankowym jest więcej pieniędzy, to jest też większa możliwość pożyczania ich czy posługiwania się nimi przez państwo.
Ale to w żadnym razie nie oznacza oczywiście zabierania komukolwiek pieniędzy.
To jest zupełne nieporozumienie – po prostu jak system bankowy jest silniejszy, to możliwości państwa są także większe.
Np. te kraje, które zostały bardzo zagrożone kryzysem mogły z niego wybrnąć dlatego, że były bardzo duże środki, z których można było skorzystać.
To jest sens tego stwierdzenia, nie ma to nic wspólnego z tym, żeby cokolwiek komukolwiek zabierać.
Idzie o to, żeby te pieniądze po prostu pracowały dla gospodarki, ale jednocześnie pracowały także dla tego, kto je trzyma w banku.
Ta osoba korzysta z oprocentowania, a gospodarka korzysta bardziej się nakręcając.
@Peergynt_1
Chciałbym się odnieść do jednej tylko kwestii, która jest wg mnie istotna. Cyt. "Po pierwsze, bogactwo poszczególnych Polaków może być trwałe tylko wtedy, gdy będzie się opierać na bogactwie Polski."
Nie zgadzam się z tym. "Bogactwo Polski" powinno wynikać z "bogactwa" jej obywateli, a nie odwrotnie.
W taki sposób bogaciły się państwa zachodnie.
Cóż z tego, że ZSRR był krajem bogatym silnym, zdolnym do budowy potęgi atomowej i kosmicznej skoro jego obywatele przymierali głodem.
Cóż z potęgi Chin, czy Indii mają jej szarzy obywatele?!
Państwo, w moim pojęciu powinno stać na straży prawa, być mądrym regulatorem procesów zachodzących w społeczeństwie, a nie graczem (zwłaszcza gospodarczym).
pozdr....
JK
To jest kwestia sformułowania, bo w oczywisty sposób jest tak, że tylko kraj, w którym z jednej strony jest wysokie PKB, a z drugiej strony bardzo duży majątek zakumulowany, może mieć bardzo wielu zamożnych obywateli.
W przeciwnym razie po prostu zamożności takiej być nie może.
Polacy mają w tej chwili na głowę przeciętnie ok. 30 000 dolarów (tzn. gdyby cały polski majątek podzielić na 38,5 mln, to by wypadało po ok. 30 000 dolarów na głowę).
W krajach zachodnioeuropejskich, tych zamożnych, jest to niespełna 200 000 dolarów, w najbogatszym Singapurze jest to 250 000 , czyli wielokrotnie więcej.
U nas ten majątek stosunkowo szybko rośnie, zmniejszamy tę różnicę.
Ale jeśli ktoś sądzi, że w Polsce może być dużo ludzi zamożnych, jeżeli Polska jako całość się nie wzbogaci, to po prostu sądzi, że bogactwo może powstawać z powietrza.
Polska może być krajem bogatych ludzi tylko wtedy, jeżeli się będzie szybko rozwijała.
Nie należy przeciwstawiać tych dwóch spraw.
Ta pula jest wspólna i jeżeli ona jest duża, to wtedy dużo większa część Polaków może być ludźmi zamożnymi.
Jak ona jest mniejsza, to trudno i darmo, ogromna część będzie biedna.
Ja piszę rzeczy oczywiste, a obawiam się, że to jest troszeczkę niezrozumiałe, albo przefiltrowane przez taki pogląd, że my chcemy ludziom coś zabrać, pewien stereotyp na nasz temat, który musi być odrzucony.
W Niemczech jest bardzo dużo zamożnych ludzi, a także naprawdę wielu bardzo, bardzo zamożnych, ale tylko dlatego, że bogactwo niemieckie, to zakumulowane, jest ogromne, kilkakrotnie większe per capita niż w Polsce. Ich PKB jest tylko dwa razy większe na głowę, nawet może w tej chwili mniej niż dwa razy, natomiast zakumulowane bogactwo na głowę jest pewnie jakieś sześć do siedmiu razy większe.
Nic się na to nie poradzi i przeciwstawianie tego jest całkowicie sztuczne.
Pewna część tego majątku, ze względu na zwykłe bezpieczeństwo i wygodę Polaków musi być wspólna – tzn. wspólne muszą być drogi, urządzenia energetyczne, urządzenia wodne, mnóstwo różnych mechanizmów, które z natury rzeczy służą wszystkim.
@Kungalu
Ja powiadam trzeba dokonać fundamentalnej zmiany systemu. A pierwszym krokiem tej zmiany powinna być zmiana ordynacji wyborczej do Sejmu, na ordynację JOW jak brytyjska.
Dlaczego PiS tak się boi takiej zmiany? Przecież to jest początek naprawdę patriotycznych przemian.
JK
Stawianie tak sprawy jest, obawiam się, niezrozumieniem systemu brytyjskiego, gdzie posłowie są w istocie mianowani przez kierownictwo partii.
I to w końcu Polacy powinni przyjąć do wiadomości – nie można żyć w świecie zupełnie oderwanym od rzeczywistości.
W brytyjskiej praktyce politycznej jest tak: jakiś młody polityk zasługuje się odpowiednio kierownictwu partii i dostaje na próbę „zły” okręg – taki, w którym jego partia zwykle przegrywa.
Tam ma się sprawdzić, czy potrafi pracować, czy potrafi być twardy, czy potrafi zrobić duży wysiłek, mimo że wie, że ma minimalne czy prawie żadne szanse na zwycięstwo. Jeżeli się sprawdzi, to w kolejnych wyborach dostaje już taki okręg, gdzie są one znaczne.
Przy czym jego związek z tym okręgiem jest w ogromnej większości praktycznie zerowy, jest to bardzo często okręg, w którym on wcześniej nigdy w życiu nie był – nie tylko tam nie mieszka, nie tylko się nie urodził, ale w ogóle nie był.
I tak to wygląda, tak wygląda system jednomandatowy i on wtedy może funkcjonować.
U nas natomiast jest naiwne przeświadczenie, że można stworzyć taki mechanizm oddolnie wybieranych posłów, którzy jednocześnie będą co później robili?
Każdy będzie oddzielnie.
I w jaki sposób taki parlament będzie funkcjonował?
Efekt będzie taki, jak ostatnio widzieliśmy w Pile, będzie mnóstwo ludzi, którzy po prostu dlatego, że mają finansowo mocną pozycję, chociaż żadnych kwalifikacji moralnych i intelektualnych, zostaną posłami. Podobnie też było na Ukrainie, gdzie częściowo wprowadzono takie okręgi.
Taki będzie jedyny skutek.
I trzeba naprawdę bezmiaru naiwności albo złej woli, żeby coś takiego proponować.
@C.K.Dezerter
,,Tysiące godzin tracą co roku Polacy w zakorkowanych miastach.''
Ma Pan na to jakąś prostą receptę
Ja wyczuwam w tym zdaniu PUPULIZM
JK
Prostej recepty nie ma – receptą są wyłącznie inwestycje.
Receptą jest taka Polska, która jest w stanie dokonywać wysiłków zbiorowych.
Budowa autostrad, budowa obwodnic miast, budowa w miastach skrzyżowań dwupoziomowych, rozszerzanie ulic - a to jest jedyny sposób - są to przedsięwzięcia zbiorowe.
One w Polsce po pierwsze muszą być robione na normalnych zasadach ekonomicznych, a nie na zasadzie gigantycznego nadużycia – odcinek 10 kilometrów autostrady koło Warszawy, ten ostatnio uruchomiony, kosztował 2 mld 200 mln zł, czyli 220 mln zł za kilometr.
To jest cena bliższa cenie przebijania tuneli przez Alpy, ale już nie autostrady, tylko tuneli, to są jakieś zupełnie niesłychane rzeczy.
To, z czym walczy PiS, to właśnie ten system, w którym się nic nie da zrobić, bo jeżeli tylko gdzieś są jakieś pieniądze to natychmiast powstaje taki układ, który chce je w ogromnej mierze za darmo przejąć, np. wziąć za coś, co jest warte X – 4X.
Na to powinni obywatele w końcu zwrócić uwagę.
Dlaczego w Polsce, równinnym kraju o słabo rozwiniętej sieci rzek autostrady są nieporównanie droższe niż w krajach, gdzie zbudować je jest dużo trudniej?
Dlatego, że istnieje system nadużyć i ten system nadużyć musi być złamany.
I to w końcu przeciętni Polacy powinni sobie uświadomić, a nie żyć w przeświadczeniu, że jest jakaś cudowna metoda, np. jednomandatowe okręgi wyborcze, która coś tutaj zmieni.
Musi być uczciwa władza, która będzie miała odpowiednią siłę, żeby to przewalczyć.
@Wojtek
Czy Pan, jako kandydat na premiera RP zamierza wprowadzić podatek określany terminem "podatku liniowego", gdzie wprost wyniar podatku będzie zależał od rozmiarów produkcji/sprzedaży ?
JK
Kolejnym krokiem powinna być rewizja podatków akcyzowego i od wartości dodanej (VAT).
Jest to kilkukrotne opodatkowanie konsumenta, bo przedsiębiorstwa są tylko jego płatnikiem, ale kwoty odprowadzae na rzecz skarbu państwa obciążają społeczeństwo.
Problem polega na tym, że system jest na pewno do całkowitej zmiany, zgadzam się tutaj prof. Modzelewskim, tylko akurat nie o tym była mowa.
O konkretnych rozwiązaniach będzie można mówić, gdy poznamy faktyczny stan polskiej gospodarki – na razie rząd odmawia nam tej wiedzy.
Chciałbym wszystkim czytelnikom powiedzieć, że poprzednia notka to nie było opus magnum, to nie jest wielotomowe dzieło, gdzie opisuję wszystko.
To jest malutki wycinek spraw, więc nie można mieć w związku z tym oczekiwania, że będą tam poruszone wszystkie zagadnienia.
Tak, system podatkowy w Polsce powinien być skonstruowany od nowa.
Nie na zasadzie poprawek, ponieważ ten obecny się wyczerpał co do swoich możliwości, ma tysiące mankamentów, jest dwieście wyjątków i to jest po prostu całkowicie chore.
Natomiast istnieje niewątpliwie w Polsce problem ściągania podatków i tej całkowitej niejednolitości i arbitralności przy ich ściąganiu, tej sytuacji, gdzie jedni płacą za dużo, a inni za mało albo w ogóle nie płacą.
Trzeba to zmienić.
Tylko jeżeli ktoś sądzi, że to jest neutralne jeśli chodzi o układ interesów w Polsce, to też jest to naiwność.
W Polsce są przy władzy formacje, które, można powiedzieć, z tego żyją.
Nie bezpośrednio, tylko, powiedzmy, obsługują ten układ społeczny, który doskonale się czuje w takiej sytuacji.
@Foto52
Wielce Szanowny p. Jarosławie - właśnie dowiedziałem się, że w poniedziałek będzie Pan odpowiadał na niektóre pytania. Mam zatem pytanie które brzmi :
Czy w przypadku przejęcia władzy (po 4 letnim okresie "polskiej" smuty) jest mi Pan w stanie obiecać, że dobrowolnie i bez przymusu nie odda Pan władzy przed czasem i z byle jakiego powodu.
Staram się zrozumieć Pana decyzję z 2007 roku ... ale (pośrednio) zaowocowała ona dojściem do władzy ludzi głupich, pazernych i źle życzących mojemu krajowi - skutkując trwającym od 3,5 lat "horrorem" instytucjonalny i egzystencjalnym społeczeństwa Polskiego.
Proszę mi obiecać, że kroku takiego już Pan dobrowolnie nie uczyni.
JK
Jest coś takiego, co się nazywa dobrowolnym przymusem.
Ja nie uczyniłem tego kroku dobrowolnie, zdawałem sobie sprawę, że utrzymywanie się przy władzy razem z kimś, kto jest oskarżony o aferę – jedną i drugą, bo proszę pamiętać, że była też seksafera, gdzie niewątpliwie wobec Leppera byłyby sformułowane zarzuty – to nie jest drobnostka, to sytuacja całkowicie kompromitująca.
Nikt później nie mógłby mi uwierzyć, że ja rzeczywiście chcę Polskę oczyszczać i chcę doprowadzić do tego, żeby funkcjonowała jako praworządny, na uczciwych zasadach, kraj.
W związku z tym nie było naprawdę żadnego wyjścia – to nie są drobne przyczyny, że wicepremier dopuszcza się przestępstw, poważnych przestępstw i jeszcze skrajnie kompromitujących moralnie.
Ja po prostu mam ten typ wrażliwości moralnej, że tego tolerować nie mogłem i sądzę, że taki typ wrażliwości jest w polskim życiu publicznym niesłychanie potrzebny.
Mogę obiecać, że zrobię wszystko, by takich ludzi w moim rządzie nie było, ale nigdy nie obiecam, że jeżeli coś takiego będzie, to nie będę na to reagował.
@Dariusz Izwantowski
Panie prezesie, jedno pytanie Szybkość spadania poparcia dla PO w sondażach jest już taka, że o ile ta tendencja utrzyma się to nie ma mozliwości aby PO wygrała wybory jesienią. Jak pan myśli: jaka będzie przewaga PiS nad PO w wyborach jesienią?
JK
To jest bardzo niebezpieczny sposób dywagowania, którego nie będę się w tej chwili podejmował, bo nie wiadomo czy trend się utrzyma, trudno nam też do końca ocenić naturę tego mechanizmu.
Poparcie dla Platformy, jeżeli bliżej się przyjrzeć różnym wskaźnikom w ciągu ostatnich trzech lat i wziąć pod uwagę to ogromne wsparcie mediów, które dopiero niedawno, po części, ale tylko po części, się skończyło, było zupełnie naturalne.
@Horsefish,
Pjuk jako wierny Pański wyborca proponuje by Pan np. ze 2 godziny w tygodniu poświęcił na bezpośrednią dyskusję z pytaniami i odpowiedziami bez pośredników. Kiedyś zbierał p Janke pytania a potem okazało się, że to zostało przefiltrowane. Napewno w takiej dyskusji można byłoby wyjaśnić wiele nieporozumień i mitów. Wejscie Prezesa na Salon24 bedzie mialo sens tylko wtedy,gdy w jego tygodniowej ramowce wygospodarujecie jeden wieczor (najlepiej piatek) gdy Prezes faktycznie bedzie siedzial razem z wami przy laptopie (chocby u siebie w domu) i na biezaco wlaczy sie w dyskusje z Blogerami pod kolejna wprowadzajaca notka.
Te notki powinny byc w miare krotkie i np. stanowic krotki komentarz do tego co wydarzylo sie w ciagu minionych 7 dni, takie "piatkowe piatkowe e-wieczory z Prezesem". Jestem pewien ze tak prowadzony blog Prezesa na Salon24 (i jego mirror na prawicowych witrynach)mialby po kilku tygodniach wieksza sile "razenia" niz propaganda TVN i Lisa razem wzietych!
JK
Nie wykluczam możliwości bezpośredniej dyskusji z Państwem „na żywo”, niewątpliwie byłoby to interesujące.
Jednak nie ma szans, z uwagi na natłok zajęć, o którym wspominałem, by odbywała się ona co tydzień, jak Panowie sugerujecie, a nawet, obawiam się, co miesiąc…
Ale nie mówię „nie”.
http://jaroslawkaczynski.salon24.pl/280677,odpowiedzi-na-niektore-z-komentarzy
Link do NE http://kruk.nowyekran.pl/post/3784,jaroslaw-kaczynski-odpowiedzi-na-niektore-z-komentarzy
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5409 odsłon
Komentarze
chciał czy nie chciał...
22 Lutego, 2011 - 00:04
ale nieźle JK zawirował....
poczekajmy - do której kwestii "Migacz" się przyklei...
===
.. to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
jacky6: Migacz będzie się pastwił teraz nad tym, czy
22 Lutego, 2011 - 00:11
prezes używa wszystkich placów do stukania w klawiaturę, a jeśli nie, to których?
Migacz taki poziom prezentuje.
Re:Jarosław Kaczyński odpowiada blogerom
22 Lutego, 2011 - 00:12
Jacku - wali mnie to co migacze i całą reszta.
-wali mnie rozbiór na zdanka i komenty nawiedzonych komentatorów.
- wali mnie odnoszenie się do ścieku
Słowa Prezesa są słowami - trzeba wymóc czyny i poprzeć .
Przyjmowanie ich jak tezy z KC - już minęło.
Choć jest całkiem pokażne grono tzw. twardych pisowców.
Czas na rozszerzenie elektoratu , oparcie na młodych.
To nie gadaj tylko go rozszerzaj
22 Lutego, 2011 - 01:12
Jakie tezy? popatrz na Kaczyńskiego spokojnie, nie jesteśmy na wojnie, co ty walisz jakimś KCetem w Jarosława, dlaczego upierasz się żeby go po kostkach jednak kopać, tak jak nikt nie zauważy, Harcerz ja widzę co piszesz, zmień proszę ten greps, bo on pracuje na układ przeciw Kaczyńskiemu, ok?
pzdr
miro
Dziękuję za te cytaty i proszę o kolejne.
22 Lutego, 2011 - 00:09
Zajadły mam charakter i już się chyba w tym nic nie zmieni, ale się wypięłam na salon po zablokowaniu.
Re:Jarosław Kaczyński odpowiada blogerom
22 Lutego, 2011 - 00:15
co kolejne?
Na dziś tyle odpowiedzi było :)
Wiem -trzeba być zajadłym .
Czytać u żródła-
Odrzucić pisma przewodnie nawiedzonych komentatorów.
Dziękuję Harcerzu za Twoją notkę.
22 Lutego, 2011 - 00:41
Dobrze, że Prezes Jarosław Kaczyński zrobił taki ruch.
Mam nadzieję, że czas pozwoli mu na systematyczne zamieszczanie kolejnych tematów i będzie uczestniczył
w dyskusji na tyle, na ile czas mu pozwoli.
Pozdrawiam
____________________________
Prawda ma w sobie znamię trwania i wychodzenia na światło dzienne, nawet gdyby starano się ją skrupulatnie i planowo ukrywać. Kłamstwo zawsze kona szybką śmiercią.- Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko
Re:Jarosław Kaczyński odpowiada blogerom
22 Lutego, 2011 - 00:46
Taki jest wymóg czasu - musi włączyć się .
Traktuje to jak "pogadanki" -
To wiemy od dawna :)
- między wierszami widze zmiane w dotychczasowym sposobie propagandy.
Ktoś musiał :)
Kolejnych może nie być.
22 Lutego, 2011 - 00:43
Przeczytałam przed chwilą w Ekranie, że salon24 padł.
Chyba zablokowali.
Wszelkie mundre głowy, masterzy of fszystko się dziś wypowiadali, że prezes nie umie pisać na komputerze. I co?
Wiecie z ilu ludzi, odpisując, J. Kaczyński zrobił dziś durniów?
Re:Jarosław Kaczyński odpowiada blogerom
22 Lutego, 2011 - 00:52
taki ruch na stronie - ponad 10.000 !
Nie jest to ważne czy umie :)
ważne jest - komunikowanie.
Przestańmy odnosić się do ścieku - skupmy się na sprawie.
Bo - Polska Jest Najważniejsza !!!!!
Re: Kolejnych może nie być.
22 Lutego, 2011 - 00:49
Pewnie Kaczyński coś zepsuł, wysyłając kolejny komentarz - jak wiemy, nie umie obchodzić się z komputerem :)))
Jankemu się serwery przegrzały.
22 Lutego, 2011 - 00:53
Albo dostał polecenie odgórne: Kaczyński odpowiada? Portal zlikwidować! Nie tak miało być! Przecież mieliśmy przez tydzień się nabijać, że nie umie!
Re: Jankemu się serwery przegrzały.
22 Lutego, 2011 - 00:58
swoją drogą ładnie wyglądało zestawienie ilości odsłon jego wpisu (pierwszego) z ilością odsłon wszystkich pozostałych, promowanych na SG. Natomiast można mieć trochę żal, że mimo prób nawiązania w swoim czasie współpracy prezes zdecydował się na s24. Choć z drugiej strony - tu, czy na NE przekonywałby głównie przekonanych.
Budyń78: też myślałam o tym chwilę i wyszło mi na to samo.
22 Lutego, 2011 - 01:02
S24 jest jednak polem walki, a u nas większość zwolenników.
W końcu, nie bez powodu tylu z s24 wyleciało, zostało zablokowanych czy sami odeszli.
Jarosław Kaczyński odpowiada -Budyń78,
22 Lutego, 2011 - 01:05
Ja mam na liczniku ponad 10.000.
Pozostaw żale -
Po prostu -są sprytniejsi i bardziej zorganizowani - zawodowcy.
NE - to początek
Nikt nie będzie ryzykował wpadek .
A Janke ma cerberów -
niestety. naga prawda.
Harcerz: nie każde spostrzeżenie
22 Lutego, 2011 - 01:11
czy przemyślenie jest żalem.
I chyba nie są sprytniejsi, tylko działają dłużej.
Re:ossala
22 Lutego, 2011 - 01:18
"Natomiast można mieć trochę żal," tak napisał Budyń
Nie czepiaj się słówek - czy My Polacy musimy topić się we wzajemnym tropieniu -
Zbaczas z tematu -
Tak jak ten co Go "Oflagowałem "
Harcerz:
22 Lutego, 2011 - 01:24
"choć z drugiej strony..." - tak napisał Budyń.
Nie czepiaj się słówek.
Ja się w niczym nie topię. Nie lubię pouczaczy i tyle.
Z jakiego tematu zbaczam? Bo nie wiem, jak mam rozumieć tę uwagę? Ktoś steruje ruchem? Dygresje zabronione? Luźne refleksje również?
Aleś pojechał, Harcerz.
Sądzę, że jak pogadasz sam ze sobą, to będziesz miał rację zawsze.
Harcerz: do oczekiwania wypowiedzi w temacie
22 Lutego, 2011 - 08:37
winieneś chyba dodać w jakim duchu one mają być i z kim z komentatorów wolno lub nie, wdawać się w polemiki i dywagacje.
I wtedy będzie ok. Tzn. inny bloger będzie w pełni pouczony, co mu wolno.
Harcerz: P.S. W Nowym Ekranie
22 Lutego, 2011 - 01:27
też są przytoczone odpowiedzi J. Kaczyńskiego.
Tam będę zaglądać.
Zapomniałam, że to Twój harcerski wpis na Twoim blogu, więc jak mi coś nie pasuje, to nie powinnam pouczać gospodarza.
Nawet jeśli ten lubi pouczać gości.
Zawszeć można wyjść.
przekonywałby głównie przekonanych
22 Lutego, 2011 - 01:24
[quote=Budyń78] Natomiast można mieć trochę żal, że mimo prób nawiązania w swoim czasie współpracy prezes zdecydował się na s24. Choć z drugiej strony - tu, czy na NE przekonywałby głównie przekonanych.[/quote]
Sam się wcześniej nad tym zastanawiałem no ale ...ten argument jest nie do obalenia .
W tym przypadku tylko pragmatyzm jest wyznacznikiem rozsądku i logiki ..
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Re: Jarosław Kaczyński odpowiada blogerom
22 Lutego, 2011 - 00:55
Pan Prezes bardzo mądrze postąpił, odpowadając na pytania internautów. Jeśli wygospodarowałby trochę czasu dla swojego bloga i na rozmowy tego typu, uniezależniłby się od wielu podmiotów medialnych, zyskałby możliwość samodzielnego, osobistego kreowania swego wizerunku oraz przekazu, a także - czego jestem całkowicie pewna - przekonałby do swych koncepcji wielu nowych wyborców.
Re: Jarosław Kaczyński odpowiada-Beata79,
22 Lutego, 2011 - 01:07
Już ryją krety :)
Spox, nic nie wyryją, bo ich szlag trafia
22 Lutego, 2011 - 01:25
Akcja Jarka przeszła wszelkie ich oczekiwania, tu nie ma jaj.
Polsko, podnieś się z kolan ten czas już nadchodzi
miro
Re: Re: Jarosław Kaczyński odpowiada-Beata79,
22 Lutego, 2011 - 07:40
Za wiele tym ryciem i tak nie zdołają osiągnąć... :)
Re:Jarosław Kaczyński odpowiada - statystyki
22 Lutego, 2011 - 09:12
Aktualnie
- S24 13.300 odwiedzin
- NE 1.430
- N.pl 570
Re:Jarosław Kaczyński odpowiada - statystyki
22 Lutego, 2011 - 11:36
Statystyki.
-S24 17.750
-NE 1.980
-Np.pl 780
Dlaczego tak jest ?
http://niepoprawni.pl/blog/858/redakcjo-szanowni-blogerzy-%E2%80%93-porozmawiajmy-o-niepoprawnychpl
Re: Re:Jarosław Kaczyński odpowiada - statystyki
22 Lutego, 2011 - 12:16
bo my naprawdę płyniemy pod prąd.
nas koniunktura nie interesuje.
Re: Re:Jarosław Kaczyński odpowiada - Kuki
22 Lutego, 2011 - 12:22
Rozumię.
Płynąc pod prąd -warto się rozejżeć .
Może okazać się - płyniesz z prądem :)
Ucho, oko i umysł -otwarty być musi.
Statystyka- dla uświadomienia .
Ile pracy jeszcze.
W różnorodności(dobranej -niestety) tkwi siła.
Re: Re: Re:Jarosław Kaczyński odpowiada - Kuki
22 Lutego, 2011 - 20:36
uważasz, że notka JK na S24 i wrzask w całym kraju z tego tylko powodu, to taka super ważna okoliczność? czas wszystko zweryfikuje. czy JK ma czas na pogaduchy na s24? wątpię
statystyk jestem świadom - na s24 piszą znane z TV osoby
Re: Re: Re:Jarosław Kaczyński odpowiada - Kuki
22 Lutego, 2011 - 21:03
Uważam-
Wrzask podniesiono to fakt bezsporny.
Jarosław Kaczyński (różnie się mówi o tyk to pisał ,kto wklejał) podszedł do "blogerki" inaczej niż reszta "pancerników polskiej polityki".
Publikując pierwszy wpis - czego można oczekiwać więcej jak "odezwy" , "mowy wiecowej" .
Zamieszał w szambie aż miło .
Drugi wpis nie jest nowum - "odpowiedzi na niektóre pytania"
Widadomym jest - z 1400 pytań (sam pogoniłem "owczym pędem "na S24 -zakłądając konto ) łatwo wybać te pod potrzeby propagandy.
Co ciekawe - odpowiedzi na pytania są naprawdę formułowane przez Jarosława Kaczyńskiego . Swiadczy o tym składnia i klila identyfikowanych zwrotów , narracja itd.
Gdyby to czytać na głos - wygląda na przmówienie z licznych wieców(bez kartki) . Kwestia, kto notował i kto wkleił -jest drugorzędna.
Nie odnoszę się tu do treści, te jak już wcześniej wspominałem i wielu "większych" - to "stara śpiewka" w nowym śpiewniku.( nie widzą tego wszyscy wobliczu 10 miesięcznej retoryki wokół 'Smoleńska").
Choćby z tych powodów - notatka Jarosława Kaczyńskiego zasługuje na uwagę.
Nie łudżmy się - blogerka to nie elektorat najważniejszy.
Jednak , każdy % jest istotny, czego, często nie rozumieli "domokrążcy" pijarowi PiS-u.
"Ciemniaki wszystko kupią" itd.
Potrzeba ładnego opakowania nie nowym postulatem -
Co do "występów" Jarosława Kczyńskiego - jestem tak ja Ty sceptykiem .
Pożyjemy zobaczymy
Kto zbierze "niszowe elektoraty" ten wygra - w obliczu wykrystalizowanych trzonów.
Ps. statystyki - obrazują realne straty poniesione przez "zaniechanie" .
I sprowadzają na ziemię - o tym na innym wątku mam nadzieje wymienić z Kolegą zdania .
Re: Re: Re: Re:Jarosław Kaczyński odpowiada - Kuki
23 Lutego, 2011 - 08:22
to nie było świadome zaniechanie.
temat nie pojawił się w "czołówce", bo akurat tak się złożyło. my naprawdę nie robimy tego pod jakąś presją; to nie korporacja - mamy czas i ochotę, to go poświęcamy nppl, a jak nie mamy to nie musimy.
Re: Re: Re: Re: Re:Jarosław Kaczyński odpowiada - Kuki
23 Lutego, 2011 - 08:59
To przykład tylko -
Postulat idzie szerzej.
Nie zawężaj pola widzenia tym przykłądem - popatrz na mechanizm .
Wczoraj np. Natanel umieścił wpis o JOW (pomijając jego treść i wartość - nie o tem ) dopuścił się rzeczy nagannej -
Zlikwidował komenty !!!!
po godzinie wycofał wpis aby ponownie "to samo -ale troszkę inaczej dać do "przetrawienia" publice.
Długo nie trzeba czekać na kolejne takie manewry - skoro raz się udało !!!!!
Takie działania psują Np.pl.
(do wpisu "kirs i ścieżka" trudno się odnieść - ot trochę indiwidualistyczne podejście indywidualisty. Ego przerośnięte lub?)
Uważam.
Potrzeba jest.
Regulamin rozubdować o konkretne punkty ,
tak aby wszyscy wiedzieli co znaczy "grupa przyjaciół"
Tak by - nie powstawały lotne patrole , 3-5 osobowe grupki używające paskudnych metod.
Jednym z nich jest użycie "treści zgłoszonej"-
do dzisiaj nie wiem jak Redakcja - patrzy na to słusznie proponowane narzędzie dyscypliny.
Proszę spojżeć na inne tu zawarte uwagi - jest wiele bardzo konstruktywnych , beznakładowych , nie wymagających specjalnie dużo wysiłku .
Bo porządek i dyscyplina nie mogą iść samopas.
To Wy jesteście - żródłem Prawa TU.
Szkoda,że musimy bazować na przykądach aby ukazać mechanizmy - stąd niektórzy mogą czuć się dotknięci.
Ale , jak ktoś pierdzi przy stole - co zrobić .
Nasz kultura nie akceptuje takich zachowań - co innego w Afryce.
Re: Re: Re: Re: Re: Re:Jarosław Kaczyński odpowiada - Kuki
23 Lutego, 2011 - 09:47
"Treści zgłoszone" rozpatrywane są zazwyczaj przez Huna.
W skrajnym i bardzo drastycznym przypadku - zareaguje będący on-line moderator. Jako drastyczny przypadek rozumiem używanie języka nieparlamentarnego, złamanie elementarnych zasad kultury dyskusji oraz obrazę wartości uważanych za niepodważalne.
Nie ma tu szalejącej "ekipy z nożycami" - wycięcie czegokolwiek zdarza się ekstremalnie rzadko,a usunięte treści i tak pozostają w (niechlubnym) archiwum.
Dobrze .Max -To teraz.
23 Lutego, 2011 - 10:35
Dobrze .
To teraz.
Taka informacja powinna być - dostępna w zakłądkach "o witrynie"-
niektóre "konflikty" można rozwiązywać w łatwy sposób odwołując się do (?)
Samo przywołanie "dyscyplinuje" (wiem niektórzy nie lubią tego słowa) użytkowników , którym udostępniacie "pokoje".
Bez takiego "wsparcia" - łatwo chamstwo bierze górę, gdyż cisi i potulni milczą.
- "Jak rozum śpi to głupota szaleje "
Ps. proponuję przenieść tematy do (wkleje powyższe) http://niepoprawni.pl/blog/858/redakcjo-szanowni-blogerzy-%E2%80%93-porozmawiajmy-o-niepoprawnychpl
List otwarty?
22 Lutego, 2011 - 11:50
A moze by tak wystosowac list otwarty to 'naszego" premiera aby rowniez zalozyl bloga i z nami sie komunikowal i odpowiadal na pytania.
Siedzi przeciez od tylu tygodni w szafie i musi juz chyba sztywniec z nudow przegladajac naglowki w prasie.
Niechze "nasz" premier nie wstydzi sie iloma palcami bedzie stukac na klawiaturze i tym, ze w ogole zalozyl bloga. Nikt go za to nie zje! Przeciez ma zone, dziecko, konto w banku i prawo jazdy!
Mam nadzieje, ze wkrotce dojdzie do takiej premiery premiara. Niechaj "nasz" premier zapoczatkuje takie polityczne Premier League w Polsce. Pomozmy Donaldu!
>>>>>>>>>> Jeżeli Plan A nie powiódł się to i tak nam pozostaje kolejne 31 liter w alfabecie... <<<<<<<<<<
Jarosław Kaczyński blog
24 Lutego, 2011 - 17:59
Jarosław Kaczyński blog , to blog który stal się hitem tego roku. Wszyscy czytają bloga, ten blog przypomina mi trochę bloga Palikota
Żadnych konkretów,
Kaczyński w tym blogu mam wrażenie , ze chce skłócić społeczeństwo. Nie chce już słuchać gróźb i obietnic. Potrzebuje działania,tak jak większość społeczeństwa.
Jarosław Kaczyński blog
24 Lutego, 2011 - 19:06
Na wstepie musze powiedziec, ze nie bardzo rozumie intencje wpisu kolegi czy stowarzyszenia Archiwum X . Potraktuje go wiec tak jak go zrozumialem...
Trzeba chyba miec umysl gleboko zakopany w Archiwach X aby takie opinie wysuwac.
Niezaleznie od tego czy sie lubi czy nie Kacznskiego nie wiem jak mozna porownywac go do Palikota. W jaki sposob sie zachowuje, wyslawia, jakiego jezyka uzywa i o czym mowi Kaczynski a Palikot chyba zludzen nie pozostawia .
Kolega chyba nawet juz ziol nie pali bowiem po zioloach mozna w dalszym ciagu rozsadnie myslec i wyrazac opinie.
Od lat nie slyszalem zadnych konkretow w wykonaniu Tuska i jego podworka poza ich "polityka milosci" w mediach i wypowiedziach nawet w kuluarach Sejmu.
A teraz jakos glwoni aktorzy znikneli. Ani widu ani slychu; czyzby szafa sie powiekszyla?
Nie warte nawet komentarza.
Niech mi kolega poda swoj adres to z przyjemnoscia przesle jakies ziola dobrej jakosci. Palenia GW, czy Kota ogladajac TVN naprawde moze byc niebezpieczne, niektorych nawet doprowadzilo do raczej tragicznych zachowan.
>>>>>>>>>> Jeżeli Plan A nie powiódł się to i tak nam pozostaje kolejne 31 liter w alfabecie... <<<<<<<<<<
Jarosław Kaczyński blog - hit
24 Lutego, 2011 - 22:21
Już 200.000 .
Na dwie notatki :)
Kto jest "blogerem" w liczbach bezwzględnych ?
Z przykrością informuję Kolegów -
Oglądanie tego (..? jak to nazwać) - to strata czasu .
Przez szacunek dla przykazania "nie kradnij" - nie okradam siebie z czau i pieniędzy :)
no i co?
27 Lutego, 2011 - 00:16
Jarosław Kaczyński blog
co zrobił Kaczyński dla Polski ?