Prywata - poszukiwana piosenka
Mam nadzieję, że z uwagi na rodzaj konkursu Niepoprawni mi wybaczą wyjechanie z prywatą.
Otóż jedna taka małoletnia (gimnazjum) potrzebuję dwóch wierszy, albo lepiej piosenek do konkursu (polonistyczengo) "W poszukiwaniu autorytetów".
No i tu mam problem - w internecie (w tym na różnych playlistach niektórych NP) można znaleźć duży wybór "kawałków" ale patriotycznych. A tu chodzi o coś trochę innego, bo tematem nie jest utwór patriotyczny, tylko "ideowy" (te autorytety). Z tego powodu nawet bezpośrednie wezwanie "hej, hej komendancie, miły wodzu mój" to nie jest dokładnie na temat.
Piosenka ma być na tyle poprawna, żeby się nadawała do szkoły i żeby dziecku (oraz nauczycielowi!) potem nie robiono koło nogi. No, ale o autorytetach... Więc na pewno nie o Bronku:) ("przez lasy, dąbrowy wędruje gajowy, na trąbce swojej gra a echo niesie tratata"). - Bo nasza babcia zna tylko takie piosenki - albo o Komendancie, albo o gajowym:). Ja ze swej strony ze szkoły pamiętam tylko szlaban na "Międzynarodówkę" Proleteryatu:), w której twórczo zmieniliśmy słowa na pochwałę "ekstremy";). - Też odpada - nie ten temat.
Nauczyciel niczego nie podpowiedział. Bo pewno też nie wiedział co:) - tak jak i ja nie wiem.
Z w/w powodów proszę, kto z Państwa ma jakieś sugestie (+ link do zasobów netowych), zna jakiś utwór ponadczasowy, uniwersalny, który by pasował do zadanego tematu, to proszę o info w komentarzach lub na priv.
Z góry dzięki.
A odważyłam się napisać o tym na NP, bo i net mi nie pomógł (Google u mnie działa, ale nie wiem o co go pytać), i w końcu trza młodzież edukować.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 7513 odsłon
Komentarze
Poraża mnie Wasza przesadna "ostrożność"
20 Lutego, 2011 - 22:00
Czytając ten "apel" widze taki obrazek .
Chłop z papachą w ręku kłania się dziedzicowi -
Jeszcze batem powinniście dostać po plecach za taką uległość-
Jest "rada rodziców"?????????
gównantki nie mają nic do gadania !!!! Jasne!!!!
@Harcerz. Urocze.
20 Lutego, 2011 - 22:21
Pierwsze primo co to jest "Rada Rodziców" (hłehłe, ironia).
Drugie primo może i "gówernantki" mają gówno do powiedzenia, ale politykę, dyplomację i inne takie uprawia się już na poziomie szkoły. Jakby to nie był problem, to bym się nie odzywała. Uprzejmie dziękuję za pomoc.
PS. Oczywiście dziecko mogłoby śpiewać "a na drzewach zamiast lisci będą wisieć komuniści". Pytanie tylko na ile to jest NA TEMAT. Drugie pytanie, czy na prawdę celowym jest robienie problemów nauczycielowi, który przemyca jak może treści inne niż obowiązujące tumiwisizm, bylejakość i lemingizm. Owszem, można go wkopać. Pytanie (retoryczne) co to da i czy to jest faktycznie to, co czynić należy...
No i najważniejszy problem: nie znam melodii do tych wiszących komunistów.
PS2 - Babcia sobie przypomniała jeszcze "Wołga, Wołga". Też nie sądzę, by o to chodziło;).
"Rada Rodziców"
20 Lutego, 2011 - 22:22
Kryteria jakie zapodano - zaprzeczają potrzebie edukacji .
Jak nie utwór , to autor , jak nie to tak.
W końcu szkoła jest "Publiczna" "Państwowa" - co mówi Konstytucja ?
Art. 48.
1.Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania.
2.Ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu.
polecam...
21 Lutego, 2011 - 00:21
... "Serce Słowianki" (co "nie zna łez", i nie tylko) i "Przyjdę do ciebie niebieskooka" (z refrenem "Bo moje oczy są granatowe, bo w moich oczach granatów pęk, które mi kiedyś dziad mój zostawił, żebym nie wiedział, co znaczy słowo lęk").
To drugie to absolutny autentyk z Festiwalu Piosenki Żołnierskiej, to pierwsze to rzecz genialna, ale jednak tylko satyra na ukochane przez ludową władzę śpiewy.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Piękne
21 Lutego, 2011 - 01:07
"Niebieskooka"
21 Lutego, 2011 - 11:50
nigdy nie była wykonywana na Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu.Wykonana była przez "Czerwone Gitary"w roku 1969 na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.
Tu jest do posłuchania;szczególnie dedykuję..miłośnikom"Na dobre i na złe"..piosenkę z 1969 roku....
Muzyka:Henryk Klejne;słowa:Roman Sadowski
http://www.youtube.com/watch?v=deR8cJtzToc
Patria Opressa
Re: "Niebieskooka"
21 Lutego, 2011 - 12:15
Za to też dziekuję. Tą propozycję również wysłałam do szkoły.
rodzina od "bez kropki"
szmira jest szmirą, jeden żałosny...
21 Lutego, 2011 - 19:12
... festiwal czy drugi, czy to takie ważne?
Mój błąd, zgoda, ale jednak najistotnijsze jest, że TAKIE BŁAZEŃSTWO oficjalnie w PRL wykonywano i nadawano w radio!
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
"Szmira"?
25 Lutego, 2011 - 08:58
Przytaczam historię Festiwalu w Kołobrzegu-z plejadą wykonawców-ówczesnej czołówki polskiej muzyki rozrywkowe;takowąż plejadą kompozytorów i poetów-autorów tekstów!"Szmirę"..łatwo znależć za to..we współczesności-na Woodstokach i innych Jarocinach..Jeżeli..chcesz oceniać historię polskiej rozrywki-warto się z nią(historią)przede wszystkim..zaznajomić..Nie na poziomie"za PRL-u-wszystko było szmirą i badziewiem"..
"Festiwal Piosenki Żołnierskiej
Festiwal Piosenki Żołnierskiej – festiwal organizowany przez Główny Zarząd Polityczny Ludowego Wojska Polskiego od 1967 r., początkowo w Połczynie-Zdroju. W roku 1968 odbywał się jednocześnie w Połczynie i w Kołobrzegu. W 1969 pozostał w Połczynie jako Festiwal Zespołów Artystycznych Wojska Polskiego, natomiast jako Festiwal Piosenki Żołnierskiej stał się wizytówką Kołobrzegu.
Głównymi nagrodami były Złote, Srebrne i Brązowe Pierścienie.
Laureatami nagród festiwalu byli m.in: Bernard Ładysz, Romuald Spychalski, Jacek Labuda, Adam Zwierz (artyści scen operowych i teatrów muzycznych), Anna German, Sława Przybylska, Barbara Książkiewicz, Joanna Rawik, Regina Pisarek, Anna Jantar, Maryla Rodowicz, Teresa Tutinas, Dana Lerska, Halina Kunicka, Halina Frąckowiak, Adam Wojdak, Wojciech Siemion, Józef Nowak, Janusz Zakrzeński, Mieczysław Święcicki, Wiktor Zatwarski i zespoły muzyczne: Breakout, Skaldowie, Trubadurzy, ABC, 2 plus 1, Czerwono-Czarni. Tutaj swoje kariery zaczynali Maria Jarzębska, Małgorzata Ostrowska, Krystyna Giżowska.
Stanisław Mikulski i Maria Wróblewska stanowili niemal stały duet konferansjerów.
Dla festiwalu komponowali: Jerzy Wasowski, Marek Sewen, Włodzimierz Korcz, Katarzyna Gaertner, Benedykt Konowalski, Andrzej Kurylewicz, Emil Sojka, Ryszard Sielicki, Mateusz Święcicki, Bolesław Szulia oraz autorzy tekstów - Roman Sadowski, Tadeusz Urgacz, Jan Gałkowski, Jerzy Jurandot, Włodzimierz Scisłowski, Jerzy Skokowski, Stanisław Werner.
Na festiwalu można było usłyszeć takie piosenki jak: Wrzosy Dany Lerskiej, Tak długo was chłopcy nie było Reginy Pisarek, Nie było wtedy róż Zdzisławy Sośnickiej, Powołanie Maryli Rodowicz, Takiemu to dobrze Józefa Nowaka, Czerwone słoneczko zespołu "2 plus 1", Urzekło nas morze Marii Jastrzębskiej, Nie żałujcie serca dziewczyny Anny Jantar i wiele innych.
Na początku lat 90. XX wieku festiwal zawieszono. W 1991 został przekształcony w Arsenał Artystyczny."
Polecam także zgłębienie przeszło 40-stoletniej historii Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu-gdy..nie były to jakieś.."jedynki";"dwójki";czy inne dziesiątki-lecz na wysokim poziomie przegląd wykonawców;zespołów;młodych talentów;kabaretów i..zupełnie nowych utworów-z których najlepsze-były wykonywane na Festiwalu w Sopocie-który także miał inna formułę i..inny poziom i rangę-transmitowany przez Interwizję-a potem przez Eurowizję..W porównaniu ze współczesnością;gdy zalewają nas chamstwa Peji;trumny Dody-z atrapami urwanych ludzkich kończyn-czy darcie Biblii-przez Darskiego- i inne kwiatki-szukając szmiry-zwróć swój..okręt w innym kierunku-niż nieszczęsny,siermiężny PRL-bo..Twoje poszukiwania..mogą przynieść obfitsze owoce...
Patria Opressa
no, bez żartów - w PRL (niestety)...
25 Lutego, 2011 - 20:31
... spędziłem ponad pół życia, to i wiem, że szmira była tam podstawą... Jak dziś Taniec z Gwiazdami (i tanie kredyty).
Byle tylko włosy nie sięgały uszów, to w TV mogły występować nawet takie okropieństwa, jak Skaldowie (daruj mi Boże to brzydkie słowo!) z tekstami Osieckiej (Jezu, to dopiero była grafomanka na usługach!).
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Zadziwiające są twoje kryteria..
26 Lutego, 2011 - 04:26
I chyba są..aż nadto bolesnym i namacalnym dowodem na to..w PRL-u spędzone..pół życia..Bo..Skaldowie-to była grupa niezwykle uzdolnionych muzyków-z klasycznym wyższym muzycznym wykształceniem;ich spuścizna-to..perła w historii polskiej rozrywki..Andrzej Zieliński-pisał piękne piosenki-i weszły one do antologii polskiej muzyki rozrywkowej..Jako kompozytor i instrumentalista-był w środowisku muzycznym tamtych lat-bardzo szanowany..Szkalowanie wartości artystycznej muzyki Zielińskich-to..gruby błąd i "spora niestosowność";jakby to określił..jeszcze nie tak dawno miłośnik mowy ojczystej..Tańca z gwiazdami-nie oglądałam;lecz wiem,na czym polega..ta rozrywka dla niewymagającej tłuszczy-serwująca niewyszukane atrakcje amatorów..Kolejny krok do..zglobalizowania hamowania rozwoju intelektualnego i kulturowego świata-to te..programiki-na całym świecie-takie same;tak samo denne;bezwartościowe i..bezwartość i bezguście-promujące i w takim duchu-wychowujące młode pokolenia..przeżuwaczy globalizacyjnej papki.Przypomina mi się film.."Mondo cane";gdzie..na fermie kurcząt hodowanych-w nieludzkich warunkach-bo..stłoczone i w przykucu kurczaki-nie mają szansy..na ruch;tym sposobem-przybywają szybciej na wadze;i..defekują pod siebie-a to..spada na specjalne..taśmy-które ten żyzny produkt-przenoszą i jest on..dodawany do..paszy dla następnego pokolenia kurcząt..TAKĄ papką są te wszystkie..Tańce z gwiazdami;na lodzie;Idole;Mam talent;jaka to melodia i inny badziew-gwarantujący..wyrośnięte bezsmacze kulturalne nowych pokoleń-a..melomanowi-pozostaje tylko..zmienić się w zombie-i..po nocach polować na..szczątkowe koncerty-z muzyką klasyczną;Krzysztofa Pendereckiego-czy z operą..Sytuację ratuje TVP Kultura-ale..by się ludziom z nadmiaru kultury w głowach nie poprzewracało-nie jest on ogólnie dostępny..I ledwo dycha z braku środków.
To..taka mała dygresja-a tematem..pozostaje Twoje deprecjonowanie wartości i piękna muzyki Skaldów..Nie chcę tu..nikogo przekonywać i nawracać;nie chcę przytaczać..stricte muzycznych i na poziomie muzykologa-argumentów;ze smutkiem stwierdzam,że..tkwisz w kokonie-niczym..jedwabnika;i..ukazanie Ci przekonywujących argumentów..obalających Twą powierzchowną i amatorską opinię-przypominałoby..odwijanie kokona..z baaaardzo długiej nici..Nie podejmuję się tego robić;zresztą to chyba..praca Syzyfa;przez grzeczność nie powiem-Heraklesa u Augiasza..Skoro piękna piosenek Skaldów..nie słyszysz-mogę Ci tylko współczuć..I..mała dygresja;PRL-był,jaki-wiemy..Narzucony;siermiężny ;bywa-krwawy..Zatrzymał rozwój Polski..o wiek,co dziś nie jest łatwe do odrobienia..Ale..wychowaliśmy się w tym PRL-u;to JEST nasza historia;a..znamienne jest,że..najgorzej go wspominają ci,którzy..najwięcej mu mają do zawdzięczenia..
Patria Opressa
moja amatorska opinia...
26 Lutego, 2011 - 15:31
... jest o wiele mniej amatorska, niż się Łaskawej Pani wydaje.
Muzyka to spora część mojego życia od ponad pół wieku i znam się na niej jak niewielu ludzi. (Powiem skromnie, ale skromność, by zacytować Wilde'a, "Przystoi ludziom, którzy nijak inaczej nie mogą na siebie zwrócić uwagi. ;-)
Oczywiście de gustibus itd. ale daruje Pani - Skaldowie to był KOSZMAR i jedna z najpotworniejszych rzeczy, jakie pamiętam z PRL, a walczyłem z nim od pierwszej klasy podstawówki... (Jeśli Łaskawa Pani będzie np. oglądała ten film o grudniu '70, to na ulicach Elbląga powinna zobaczyć m.in. mnie, jako licealistę. ;-)
Naprawdę - gdyby nie Skaldowie, Osiecka, Trubadurzy, Czerwono-Czarni... PRL byłby niemal znośny!
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
no i z nerwów...
26 Lutego, 2011 - 15:38
... zapomniałem o Niemenie - TO dopiero była ochyda!
Nie, Skaldowie byli jednak gorsi.
A Czerwone Gitary? Nie mówię o ich początkowym okresie, a pamiętam ich z sopockiego Non-Stopu z czasów, kiedy jeszcze nikt o nich nie słyszał. Ale potem? Z tym upiornym Sewerynem Krajewskim?!
Zresztą w Non-Stopie, zanim go wylansowali i "poprowadzili", Niemen (który był z natury muzykalny i miał super głos) też był b. ciekawy. Dopiero potem zrobiono z niego coś upiornego.
PRL to jednak było dno... Dopiero jak sobie człek cały ten koszmar popkultury przypomniał, poczuł się całkiem jak wtedy. Jakby mnie robactwo oblazło!
A co do Dody, to nie mam bladego pojęcia, bo widziałem ją raz na jakimś YouTube, kiedy zgrabnie osadzała tego ciula Wojewódzkiego. Poza tym brzydzę się tego typu rozrywką jak Doda, czy Wojewódzki.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Nie "zrobiono",ale Niemen
26 Lutego, 2011 - 15:56
sam z siebie zrobił;gdyż..zmieniwszy siebie z "Wydrzyckiego"na "Niemena" i przywdziawszy perukę-sprawił sobie swój wizerunek-zupełnie niezależny("sam się będę miksował..");kontestatorski;nagięty do ..autofilozofii..dość wymuszonej i niczego nie wnoszącej..Seweryn Krajewski to bardzo zdolny kompozytor;z polskich kompozytorów schyłku zeszłego wieku-tylko Jego można porównać do..międzynarodowej sławy tworzącej kilka dziesięcioleci-Riccardo-Richarda Cocciante..Czerwone Gitary..mają w swym dorobku jedną z najpiękniejszych nowożytnych kolęd.."Jest taki dzień..";ale..tuszę,że Pan ..ze zdjęć rewolucyjnej Polski-także opluje tego utworu piękno i wartość.
Patria Opressa
co do Niemena zgoda, co do...
27 Lutego, 2011 - 15:46
... Krajewskiego (tfu!) o tyle, że był warsztatowo sprawny, ale to była chała nad chały i tyle.
Nie da się dyskutować o gustach, więc powiem całkiem subiektywnie: Poświęciłem dużą część swojej młodości na zwalczanie PRL... Ale gdyby nie Skaldowie, Seweryn Krajewski, Osiecka, czy Niemen, pewnie by mi się PRL AŻ tak obrzydliwe nie wydawało i zająłbym się czymś innym.
Teraz może być? ;-)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Dziwne podejście do tematu AUTORYTET
21 Lutego, 2011 - 00:48
Wszystko podszyte strachem i poprawnością polityczną. Jak w młodym człowieku ma rodzić się miłość i szacunek do wartości pielęgnowanych przez Rodziców? Rozumiem ten dylemat.
Jednym z wielkich autorytetów dla mnie jest moja MATKA.
Wierszy na temat "MAMA" jest bardzo, bardzo dużo, są też piękne piosenki. Kilka tu przytoczę.
____________________________
Prawda ma w sobie znamię trwania i wychodzenia na światło dzienne, nawet gdyby starano się ją skrupulatnie i planowo ukrywać. Kłamstwo zawsze kona szybką śmiercią.- Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko
Pan Waldek
21 Lutego, 2011 - 06:20
Kult pieknie spiewal o panu Waldku i historycznych wydarzeniach w piosence "LEWY CZERWCOWY". Aktulne do dzisaj.
WIERSZYKI.
21 Lutego, 2011 - 06:35
Hej bez kropki... Mam dla Ciebie dobrą informację.
Niedawno ukazała się na światowym rynku moja i mojej Muzy ksiązeczka. Z wierszykami. Jest podobno, ( to również moje zdanie ) bardzo piękna. Wierszyki dają się czytać i można z nich napewno wybrać sobie nie tylko dwa. No i można przerabiać dowolnie i smakować. Prawdziwa uczta dla ducha. Tematów w nich też bez liku, tak, że z pewnością będzie na temat coś po wyborze. Dziś na przykład, że pochwalę się nieskromnie, gdzieś w dalekim Chicago odbył się Koncert Pamięci a na nim zaistniało coś mojego. Pewnie było i mówione i śpiewane.
Ksiązeczka jest cholerycznie droga, no ale ... Moja teściowa rodem gdzieś z Kołomyi albo Stanisławowa, mawiała zawsze...
" tanie mięso psi jedzą "... Więc książeczka droga jest. Nie my jednak ustalaliśmy cenę. To była suwerenna decyzja wydawnictwa. Ale rzecz warta jest nawet 3 razy wiecej. Tak mi ktoś kiedyś powiedział.
Żeby nie było, że się przechwalam to powiem, że dałem do poczytania kilka wierszyków Pani Nauczycielce akademickiej Języka Polskiego gdzieś z Krakowa z ponad 30 letnią praktyką dydaktyczną w nauczaniu Języka Polskiego, spodziewając się słów miażdżącej krytyki... A pani nauczycielka była cała w skowronkach.
A inna nauczyciela z ponad dwudziestoletnią praktyką w szkole podstawowej powiedziala, że ona z jednego mojego wierszyka o Maju miałaby materiał na 5 ( pięć ) lekcji Jezyka Polskiego . Powiedziała mi, że nie żartuje wcale. W książeczce tematów jest poruszonych trochę więc może przyda się i dla Pana od Polskiego Twojej gimnazjalistki.. Jako pomoc dydaktyczna na lekcjach Polskiego.. No i Historii. Tej Naszej. Polskiej. Jako samouczek. Na temat.
Namiary na książeczkę :
www.xlibris.com/MozaikaWAmberKolorze&.html
www.xlibris.com/EwaWyszomirska&AdamSzeluga.html
Jest też dostępna na Amazon,com a także na wielu pewnie księgarniach internetowych. Podobno nawet w dalekich Indiach w Bombaju czy też w innej Kalkucie.
Sympatyczne czytadełko na długie zimowe wieczory i pewnie niezłe na wakacyjne letnie wojaże, gdzieś do wód albo pod palmy nad piękną błękitną lagunę. Czyta się dobrze w każdych warunkach pogodowych. No i też chyba nieźle w podróży...Gzieś wysoko pod niebem czy nisko, w tramwaju czy autobusie albo w pociągu.. Jak nie ma tłoku. ( na rowerze nie czytać ).
Polecam nieskromnie. Do wykorzystania. I zachwytów.
Wielkie dzięki za wskazówki.
21 Lutego, 2011 - 08:08
Bo wiecie... jam ci nie bardzo wielką fanką poezji jest:). A już współczesna to dla mnie skończyła się na Różewiczu z kawałkami Pietrzaka (samo wymieszanie wskazuje na brak wyrobienia - hihi). Problem polegał gł. na tym, że google nie da prostej odpowiedzi na pytanie "wiersz-autorytet".:) Co więcej, znane mi "kawałki" to raczej protestsongi albo manifesty ("Żeby Polska") lub w ogóle "wojenne" (40:1) a wszystko opiewające najważniejsze wartości. A tu nie ma być o wartościach ("Bronić krzyża"), tylko o autorytetach, co wszak różnicę czyni.
Przeszukane google dało mi kilka wierszy o księdzu Popiełuszce (autorytet pełną gębą), ale wiersze te były raczej jakby "drogą krzyżową" (ból nad jego cierpieniem) a nie rozmyślaniami nad tym, co ten człowiek sobą przedstawiał. O Janie Pawle II spotkałam tylko "laurki" a mnie by pasowało bardziej "oto idzie papież słowiański, ludowy brat", lub "sam pójdzie na miecze", ale to znowu nie ta epoka. Z tego samego powodu (że epoka "nie ta") w przedbiegach odpadł Norwid:(.
Pomijam utwory powstałe z potrzeby gorącego serca a o niewielkich walorach artystycznych.
W konkursie tym, o ile rozumiem organizatora, częścią roboty jest by młoda osoba nie "odbębniała" zdany wierszyk, tylko POSZUKAŁA czegoś na temat. (N.b. takie podejście do konkursu jest dobre bo... wymagające - szukamy, czytamy różne wiersze, analizujemy je i w efekcie młoda osoba pozaje dobry kawał poetyckiego świata, zanim coś wybierze.) Jednak "Szukam, szukania mi trzeba, netem;) gitarą i piórem" - też było nie na temat. ("A góry nade mną jak niebo a niebo nade mną, jak góry." - bo to nie o autorytecie jest.)
Poszukiwania samodzielne a potem we dwójkę nie dały rezultatów, pomimo poświęcenia dość dużej ilości czasu. Stąd rozpaczliwa prosba na NP. Dziękuję tym, którzy udzielili pomocy i konkretnych porad.
Ukłony
"Nauczyciel wyszukał
21 Lutego, 2011 - 08:07
"Nauczyciel wyszukał konkurs nie-szkolny. Żeby coś dać tej młodzieży. Chciało mu się. Poświęcić czas i siły poza pensum. Tym uczniom też. Organizator konkursu, w regulaminie NIE określił warunków brzegowych. Określono jedynie temat. Młoda osoba przyszła do mnie po pomoc. Szukałam. W książkach. W necie. Trochę czasu spędziłyśmy razem, rozmawiając. "Autorytetem może być ks. Popiełuszko. Znas zjakiś wiersz nim?" Zapytała młoda osoba. Nie, nie znam. W sieci nie znalazłyśmi nic o wartości artystycznej. Rzutem "ostatniej szansy pozwoliłam sobie zadać pytanie na N, bo tu bywają i wielbiciele poezji współczesnej (ja się do takich nie zaliczam, współczesna mi nie leży), i ludzie na prawdę otrzaskani z literaturą. Młoda osoba przeczytała Twoją pierszą odpowiedź. Kontekst był zresztą szerszy, NIe o wszystkim pisze się na necie." Problem z "autorytetami"
- Trudno wymagać od młodego człowieka akceptacji dla "autorytetów " nie budując fundamentów .
To nie dzieje się nagle i na pstryknięcie .
To jest wieloletnia praca- od małego "Zucha" z jego "Obietnicą"
-Co czujecie kiedy ktoś Wam mówi: „Zaufaj mi, na pewno dotrzymam słowa. We mnie możesz wierzyć"? Kiedy jest to ktoś, komu faktycznie ufamy to głęboko wierzymy, że tak faktycznie jest. Nawet do głowy nam nie przychodzi wątpić w jego słowa.
Szukanie "Autorytetów" na siłe -jest błędem.
Powiem tak- wielu zabrało się za "rząd dusz" po lini harcerskiej i ponieśli klęske np. DHiH.
Jeśli ktoś jest rzucony (nie znam wieku) na Pomnikowe autorytety - płytkie to wychowywanie.
- tu, widzę postulat -"Dla mnie autorytet to Mama, Dziadek ,Babcia."
Przyjdzie czas na Jerzego Popiełuszko
- choć konkurs rządzi się swoimi prawami - nie róbmy z wychowania młodych "tańca z gwiazdami i wyścigu na potęgę skoku.
po takim - zostaje pustka.
Pytanie nie dotyczyło fundamentów.
21 Lutego, 2011 - 08:15
Co więcej, osóbka bez "fundamentów" nie byłaby takim konkursem zainteresowana. W ogóle. Takie prawo natury.
Z "mamy i babci" - "wyszła" już na etap okołopopiełuszkowy. I temu oczekiwaniu chciałam sprostać [a mogłam rzucić konstytucją:) i palnąć, by rada rodziców szykowała dziecko Kowalskiego na konkurs:) ]. Chciałam komuś pomóc. Praktycznie. Oburzające;).
Reszta odpowiedzi - powyżej.
Widzisz. "Buty" trzeba szyć
21 Lutego, 2011 - 08:34
Widzisz.
"Buty" trzeba szyć na miarę-
"Pytanie nie dotyczyło fundamentów." -
"
i palnąć, by rada rodziców szykowała dziecko Kowalskiego"
Widzę "diabeł karty rozdaje" -
@Harcerz - Nie panimaju.
21 Lutego, 2011 - 10:22
Ale jakoś mi to nie mąci pogody ducha:).
trza młodzież edukować
21 Lutego, 2011 - 08:37
".com/embed/nXVL-i8PYVA" frameborder="0" allowfullscreen>
Pieśń o małym rycerzu
W stepie szerokim, którego okiem
Nawet sokolim nie zmierzysz:
Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa
Pieśni o małym rycerzu
Choć mały ciałem, rębacz wspaniały
Wyrósł nad pierwsze szermierze
I wieki całe będą śpiewały
Pieśni o małym rycerzu
Ty, któryś w boju i ty, coś w znoju
I ty, co liczysz i mierzysz
Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa
Pieśni o małym rycerzu
Re: trza młodzież edukować
21 Lutego, 2011 - 10:25
Macie google, jutubkę, mojego kompa(!!!), to szukajcie. Punkt wyjścia jest i to niezły.
[Dobrze, że się choć podpisujecie;).]
Re: Re: trza młodzież edukować
21 Lutego, 2011 - 10:46
muzyka: Wojciech Kilar
Re: Re: Re: trza młodzież edukować
21 Lutego, 2011 - 11:02
Dziękuję. Mam nawet pomysł: w szkole zażyczę sobie. aby za mna stał ekran, na którym będzie leciał ten film tylko jako obraz(pytanie tylko, czy to ze względu na prawa autorskie jest dozwolone?). Teraz szukam samej muzyki bez słów.
rodzina od "bez kropki"
Bardzo ładna piosenka o Janie Pawle II
21 Lutego, 2011 - 10:05
Dziekuję.
21 Lutego, 2011 - 10:29
Dziękuję. Wzruszona jestem, że tyle osób chce mi pomóc. Piosenka mi sie podoba. Nie jestem taka wprawna w internecie, dlatego proszę o informację, czy gdzieś można znaleźć sam podkład muzyczny?
rodzina od "bez kropki"
Patrz wyżej.
21 Lutego, 2011 - 10:39
(Na mój koment.) :)
Proszę bardzo, to podkład do tej piosenki
21 Lutego, 2011 - 10:47
[quote=bez kropki]Dziękuję. Wzruszona jestem, że tyle osób chce mi pomóc. Piosenka mi sie podoba. Nie jestem taka wprawna w internecie, dlatego proszę o informację, czy gdzieś można znaleźć sam podkład muzyczny? rodzina od "bez kropki"[/quote]
agnieszkakalek.wrzuta.pl/audio/27OGAFB477J/szymon_wydra_-_poza_czas_podklad#none
lub
www.mp3zwrzuta.pl/mp3,,18432,,szymon-wydra-poza-czas-podklad.html
Pozdrawiam serdecznie Rodzinę od Bez Kropki :)
Re: Proszę bardzo, to podkład do tej piosenki
21 Lutego, 2011 - 11:04
Dzięki.
A może przejdzie taka wersja ?
21 Lutego, 2011 - 10:06
1. Gimnezjalista ja młoda,
kto mi temat zapoda ?
refr. puk-puk tra lala, puk-puk tralala
2. Autorytetów szukam,
do drzwi różnych pukam.
ref. puk-puk tra lala, puk-puk tralala
3. Pomóż mi mój kolego,
poszukać choć jednego.
refr. nr 2, oj dynd-dyna, znajdź mi skurwesyna.
4. Autorytetów dziś mało,
co się z nimi stało ?
refr. nr 2, oj dyna-dyna, znajdż mi skurwesyna.
5. Chyba wszystkie wymarły,
ostały się karły.
refr. nr 3, wista-wista, tyle panie polonista.
Pozdrawiam
P.S. Śpiewać na dowolna melodię.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@tańczący - Trzymasz formę - jak zawsze "z jajem" a trafione
21 Lutego, 2011 - 10:18
w sedno. - Twój utwór pokazuje problemy, jakie napotkałyśmy szukając... Nawet na NP jakież opory budzi fakt, że rzeczywistość jest jaka jest, że skarżyć się na nią możemy ile chcemy, ale NIC to nie da. (IMHO znacznie lepiej jest robić co się da i na ile się da. Metodą dywersyjną wspierać różnych szukających dróg i łaknących dobra. Po prostu starannie wspierać każde dobro, nawet małe, zamiast obrażać się na nie iż nie jest dużym. (Zawsze jest nadzieja że da się odhodować dobro większe z małego - identycznie jak z pietruszką - hihi.))
Dziękuje.
21 Lutego, 2011 - 10:36
Zwracam sie do Pana jako autora tekstu: czy refren nr 2 można zmienić na "ota, ota, ota, tylko nie sukinkota"?
Bo wie Pan, u nas w szkole aż takiej wolności słowa jeszcze nie ma, żebym mogła oficjalnie tak dosadnie się wyrażać;-).
rodzina od "bez kropki"
o sukinkocie -
21 Lutego, 2011 - 12:17
Byle nie "Palikota", bo za to by Ci mamusia obiadu nie dała;) Za brzydkie słowa znaczy się;). Również Pan "tańczący" mógłby się obrazić o wulgaryzowanie jego twórczości. Na "sukinkota" prędziej się zgodzi, jak sądzę.
Bez kropki
21 Lutego, 2011 - 13:09
Bardzo się cieszę, że chociaż częściowo mogłem wczuć się w Wasze poszukiwawcze perypetie. Przepraszam, że z braku czasu pisane było na kolanie.
Oczywiście proszę dowolnie zmieniać tekst mojego skromnego autorstawa wedle własnych potrzeb i upodobań :)
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@tańcący - Dzięki.
21 Lutego, 2011 - 13:14
Odpowiedź tym cenniejsza, że poświęcono na nią dobro deficytowe - czyli wolny czas.
Tak, istne perypetie to były, bo nawet ulubiony x. Twardowski nie podchodził - on wszak "Boga widział" i dlatego nie pisał o autorytetach ani o ich poszukiwaniu. Bo już nie musiał:). - Zatem kolejny poeta nam odpadł i bądź tu człeku mądry, pisz wiersze!;).
Re: Prywata - poszukiwana piosenka
21 Lutego, 2011 - 13:58
Dziękuję wszystkim Państwu za pomoc. Wasze propozycje już wysłałam o szkoły i teraz tylko czekam na zatwierdzenie.
rodzina od "bez kropki"