System radioloicznego bez-pieczeństwa Polski
dokładnie to chodzi o system osłony radiologicznej i wczesnego ostrzegania. Był. Mieliśmy taki. I już go prawie nie ma...
Wczoraj na necie znalazłam taką np. rzecz:
" W r. 2002, spośród 32 stacji wczesnego ostrzegania, dziewięć stacji należących do IMGW (które pierwsze w świecie wykryły radioaktywne pyły z Czarnobyla) przestało być finansowane i wstrzymuje działanie. Z tego samego powodu od r. 2002 przestał również działać prowadzony przez CLOR monitoring radiacyjny Bałtyku, którego jednym z celów jest nadzorowanie emisji z nuklearnych urządzeń rosyjskiej floty wojennej w rejonie Kaliningradu."
Cytat pochodzi stąd:
http://www.wszim-sochaczew.edu.pl/ejrene/bezp_rad_polski.htm
Skądinąd wiem, że autor tego tekstu (nieznany mi Zbigniew Jaworowski) ma w tym konkretnym przypadku aż nazbyt wiele racji...
Swoje wywody P. Jaworski zakończył tak:
"Ochrona radiacyjna nie jest jedyną dziedziną, a CLOR nie jest jedyną instytucją, które w wyniku głębokich zmian systemowych i organizacyjnych kraju znalazły się w sytuacji kryzysowej. Podobny los spotyka np. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, pełniący , podobnie jak CLOR ważną dla kraju służbę. Ten kryzys łatwo może prowadzić do zmarnowania dorobku dziesiątków lat i osłabienia bezpieczeństwa kraju."
Niepoprawnym nie muszę chyba tłumaczyć potrzeby posiadania takiego systemu, zwł. gdy się ma tak miłych sąsiadów jak Rosjanie z ich jądrówką w Kaliningradzie...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1212 odsłon
Komentarze
Żeby w Polsce funkcjonował
16 Marca, 2011 - 22:03
prawidłowo system bezpieczeństwa radiologicznego potrzebny byłby inny rząd. Obecny tak wielką miłością darzy naszego wschodniego sąsiada, że nawet nie dopuszcza myśli aby taki przyjaciel mógł nas czymś radioaktywnym częstować. Ten rząd myśli o przyjaciołach, o narodzie polskim - czasami.
Szpilka
@Szpilka - "o narodzie polskim - czasami"
17 Marca, 2011 - 07:33
i głównie o tym jak ten naród wydytkać.