Obcy 8. Pieróg Nostromo
- Kim jesteś?
- Mężem pani kosmonautykowej.
- Gdzie lecisz?
- W kosmos.
- Na co?
- Na pierogi.
- Kiedy wrócisz?
- Kiedy się najem.
- Gdzie wylądujesz?
- W TVP.
- Na co?
- Na pierogi.
To opowieść o kosmonaucie, który odkrył różnicę między pierogami zjadanymi na ziemi, a pierogami zjadanymi w kosmosie.
Ps. I bez litości: następna misja - i o niej opowieść - będzie pod szyldem naleśników.
Pps. Zdjęcie własne - z zasobów, co udostępnia C+, za które płacę.
Ps. 3. Po naleśnikach mąż pani kosmonautykowej przekroczy "Zieloną granicę", o czym nakręci film polakofilka, na przykład jakaś Holland. I żaden pisior jej nie powstrzyma.
Z pierogiem po habilitację
Polska doktorem stoi. Parafrazując Lady Punk: „Gdzie spojrzę, tam wszędzie doktor. Gdzie spojrzę, tam wszędzie doktor”. A jeśli nie jest habilitowany, niech jedzie na bułgarską „Słoneczną Plażę” – tam go namaszczą, bo to dobry komunista był. A może lepiej: ubek!
A jak tu być normalnym doktorem? Takim, który chciał coś osiągnąć – choćby gwiazd(sic!), a nie pierogi?!
Ps. Żeby zjeść pierogi, nie potrzeba doktoratu. Przynajmniej do tej pory tak było...
Aktualizacja na 18.08.2025
W odpowiedzi do Szanownego Gawirona dołożyłem komentarz, który stał się niejako dopełnieniem pierwotnego wpisu.
Miłego czytania!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 353 odsłony
Komentarze
Wiśniewska, mimo młodego
17 Sierpnia, 2025 - 09:40
Wiśniewska, mimo młodego wieku, ma mental takiego typowego janusza, który nie cofnie się przed niczym, byleby tylko personalnie na tym zyskać.
Żenada związana z misją kosmiczną to nie wypadek, to schema
Stanowczo protestuję.
17 Sierpnia, 2025 - 09:54
Janusz( Janus- rzymski patron drzwi, przejść, mostów, układów, sojuszy ) czyli nie głupców. Stąd polski i inne odpowiedniki.
Symbol mądrości, przewidywania.
Dopiero głupki gardzące zwykłymi( czyli gorszymi ) Polakami rozsiały to jako inwektywę.
Za nimi bezmyślna młodzież. Nie chcąca nawet sprawdzić w necie skąd to imię.
Nie bądź jak oni.
A przecież jest tyle określeń na chodzącą głupotę. Zbyt durną by zostać przysłowiową gołębicą.
Dr.brian
Marianie
17 Sierpnia, 2025 - 14:21
To była niezwykła misja. Zaiste!
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Gwoli wyjaśnienia niezwykłej misji i produkcji tytułów naukowych
19 Sierpnia, 2025 - 07:20
Niezwykła misja
Miłośnik astronautyki p. Karol Wójcicki był umówiony z p. Sławoszem Uznańskim na rozmowę o misji kosmicznej, która to rozmowa miała być transmitowana. Na spotkanie do Łodzi miał jechać 6 godzin. I jechał, aż go zawrócono. Dlaczego? Ważniejszy był lans łódzkiej wierchuszki z prezydent Zdanowską i poseł Wiśniewską na czele.
I w tym sensie to faktycznie była niezwykła misja...
(https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/skandal-z-ze-slawoszem-uznanskim-w-tle-kto-zabronil-przeprowadzenia-wywiadu-z-astronauta/b3TSjNBf4TZw4SiTaODz)
Słoneczne Piaski a produkcja "naukowców"
Nie wiem, czy w Bułgarii masowo jedzą pierogi, ale jeszcze kilka lat temu na masową skalę produkowano tam tytuły naukowe. Bułgarski trop miał przeciąć minister Przemysław Czarnek. Pod mój wpis podpiąłem tę sprawę.
Z kolei pan Sławosz Uznański ma tytuł doktora, tu cytat z netu:
Można by sobie wyobrażać, że jedno z doświadczeń przeprowadzanych podczas misji kosmicznej mogło dotyczyć tematyki z doktoratu albo innej, ale jednak kosmicznej. Nie dowiedzieliśmy się tego w pierwszych dniach po zakończeniu misji. Pozostały pierogi i lans na kosmonaucie.
Wolny wniosek
Do opowieści o pierogach nie potrzeba angażować prawdziwych doktorów. Wystarczą ci z Bułgarii;)
Marian Kołodziej
Komentarz kulinarny.
17 Sierpnia, 2025 - 17:52
Regionalne danie wegetariańskie:
pierogi ze sławoszem i fasolką.
W czerwonym sosie.
Mdłości gratis
Dr.brian