wybory lemingów
o lemingach z wielkich miast
powiem dosadnie
wybierają takiego złodzieja
co najwięcej kradnie!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1172 odsłony
o lemingach z wielkich miast
powiem dosadnie
wybierają takiego złodzieja
co najwięcej kradnie!
Komentarze
K.O.\zły i Owce.
5 Listopada, 2018 - 18:05
A pasterz oddzieli owce od kozłów."Owce ustawi po swojej prawej stronie, a kozły po lewej". I (kozły) ci odejdą do wiecznej kaźni, a sprawiedliwi do wiecznego życia".I tego się trzymajmy, my wierzący. Ci, którzy głosują za złodziejami, stają się współwinni kradzieży. - "Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego"
Tusk, Zło Wcielone przemawia do swoich polskojęzycznych kolegów z mikrofonami, zwanymi dziennikarzami. Ten z mikrofonem z logo onet, stojący tuż za Złem Wcielonym, potakuje jak piesek kiwaczek do auta,, gdy Zło Wcielone wypluwa antypolski jad. Uśmiecha się, widząc, kiedy uśmiecha się szyderczo Zło Wcielone. Ten dziennikarz jest sługą Zła.
Tuska należałoby jako pierwszego postawić przed Trybunał Stanu. Bez tego, zło będzie rozpasane, będzie wrzeszczeć mocniej, będzie rozzuchwalać się i zagłuszać prawdę.Osobiście nie widzę chęci, aby chciano postawić Tuska przed Trybunał. To nie czas na gardłowanie publicystyczne. Ono straciło sens.
Pozdrawiam mocno.
Hoyt
W XIX wieku...
5 Listopada, 2018 - 19:52
W XIX wieku prowadzona była - nasilona od upadku Powstania Listopadowego - duszpasterska praca wśród ludu polskiego, początkowo głównie wiejskiego, mająca wydźwignąć go ze stanu moralnego upadku, spowodowanego pijaństwem oraz innymi społecznymi plagami Te szeroko zakrojone działania przyniosły wielkie owoce, o czym choćby mógł się na własnej skórze przekonać bolszewicki najeźdźca. Jako przykład niech posłuży defilada oddziałów 21 dywizji na niedługo przed ofensywą 16 sierpnia 1920 roku, która odbyła się w Firleju (nad dolnym Wieprzem) przed wizytującym oddziały wodzem naczelnym Józefem Piłsudskim. Połowa z defilujących żołnierzy maszerował boso i w łachmanach zamiast mundurów. Ale to tacy właśnie żołnierze z biednego ludu stanęli w obronie swojej Ojczyzny przeciwko bolszewickiej zarazie, która obiecywała im "wyzwolenie z nędzy".
Dziś podobnej duszpasterskiej pracy wymagają szczególnie młodzi i "wykształceni" z wielkich i średnich miast, znajdujący się w stanie wyjątkowo głębokiej moralnej degrengolady.
Serdecznie pozdrawiam
jan patmo