co Kantor mosze?

Obrazek użytkownika jan patmo
Humor i satyra

 

 

 

Hitlera na Putina

wymienić poproszę...

to tylko mosze

sam Kantor Mosze...

 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

zaczynać wpisu od początku), w podjętym przez Ciebie temacie. Otóż jak pamiętamy w '45 przyjechali na sowieckich czołgach, z pepeszami na plecach co pomniejsi stopniem, z naganami u boku - ci w stopniu oficera i natychmiast opanowali cały kraj, a dokładnie to co z kraju zostało. Przede wszystkim Urząd Bezpieczeństwa Publicznego z siedzibą na ulicy Koszykowej, a poza nim ministerstwa, urzędy, sądownictwo i co tam w ręce wpadło. Specjaliści. Przed wojną szewcy, krawcy, czeladnicy, handlarze sznurowadłami, zostali sędziami, oficerami śledczymi specjalizującymi się w wyrokach ostatecznych, a czasami mordującymi w śledztwie. Walczyli z wrogami ludu, ale przede wszystkim tępili wrogów władzy ludowej. Ale ja nie o tym. W roku 1947 niejaki Berman (n.b. stryj jednego z prominentnych polityków), na konferencji w Gliwicach ogłosił w swym wystąpieniu tezę: trzeba koniecznie wychować dwa pokolenia Polaków bez nienawiści do unych. To tak w skrócie, aby nie zanudzać. I wychowywali, wychowywali, aż im się udało. Też w skrócie, aby nie przynudzać. I gdyby jeszcze ze dwa pokolenia się powstrzymali, to niechybnie byłoby się i udało i sukces murowany: Polacy uwierzyliby we wszystko. Sami by się składali na miliardy (lub bilion jak podpowiada jeden z tut. Celebrytów) dolarów odszkodowań za miliony ofiar - ich ofiar - gdyż innych by oczywiście nie było, reszta to tło, pomyłki historii. Bylibyśmy świętowali dniem wolnym od pracy "Święto z okazji" , a nawet trzema dniami: jeden dzień na pochód z chorągwiami więc w abstynencji, jeden niech się bydło uchla i trzeci niech wytrzeźwieje przed zagnaniem do roboty. Było by se, gdyby posłuchali unego autorytetu, ale wzięli i nie posłuchali.

Mleko się wylało i tyle wysiłku psu w dupę!

Żarło, żarło i zdechło. Jednym ruchem ręki obudzili cały, przysypiający naród. Mało tego, to jeszcze się okazało, że nie tylko bezkarnie mogą hasać różnego rodzaju wichrzyciele, ale jeszcze w dodatku na światło dzienne wychodzą dokumenty, które już dawno powinny były być zniszczone, spalone, a w najlepszym wypadku wywiezione za morze, albo zabunkrowane w sejfach do których poginęły klucze. Niektóre z unych próbują coś zaklajstrować, klepią Polaków po pleckach, że to tylko jakieś tam miszygene (wariaci) się wygłupiają, że to nie uny, to jakieś ruskie śpiewaki, czy inne amerykańskie senatory ... aj, waj.

Trza znów wychowywać przynajmniej kilka pokoleń Polaków.

Vote up!
4
Vote down!
0

Apoloniusz

#1614421

Zamach smoleński miał ostatecznie sprawę polską zamknąć, a odniósł skutek odwrotny od zamierzonego - nie po raz zresztą pierwszy z czymś takim mamy do czynienia w polskiej historii ostatnich burzliwych trzech stuleci. Wiele razy wspominałem o tym, że Katarzyna II i jej wszechwładny ambasador w Warszawie Repnin przed wybuchem Konfederacji Barskiej byli święcie przekonani, iż wystarczą jedno dwa pokolenia i Polacy w ogóle zapomną swego imienia i imienia Rzeczypospolitej.  

Z całą pewnością nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, a pycha kroczy przed upadkiem, co obrazuje stosunek do nas Polaków i do Polski naszych śmiertelnych wrogów. Nie ma co ich na siłę nawracać na właściwą drogę!

Serdecznie pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
0

jan patmo

#1614491

pamiętnych rocznic

chociażby 10 Rocznica Zbrodni Smolenskiej,czy pamięć o tym jak goniliśmy bolszewika w 1920

serdeczne pozdrowienia z PIĄTKĄ w dłoniach :)

Vote up!
2
Vote down!
0

gość z drogi

#1614560

Nie miałbym nic przeciwko temu, aby obchody setnej rocznicy zwycięstwa nad bolszewikami połączyć z pogonieniem (a choćby nawet i dużej części) czerwonej zarazy, którą przywieziono na sowieckich tankach do Polski.

Pozdrawiam równie serdecznie 

Vote up!
1
Vote down!
0

jan patmo

#1614597