Nikt go nie zdemaskował
„Andrzejek zdemaskowany” głosiły prawicowe portale tak jakbyśmy złapali agenta FSB na gorącym uczynku. Jest sukces! Już wiadomo i w ogóle, a ja tymczasem wszedłem na You Tube i pooglądałem sobie filmiki z Andrzejkiem i co tam ujrzałem?
Komentarze sprzed roku (SPRZED ROKU !!!):
„Kuw*a znowu ten zdradziecki ryj andrzeja...”
„Endrju = agent KGB”
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=VaWWXFUFAnU
Dziś (18.06) na ten temat wypowiedział się oczywiście Ziemkiewicz, że to że Andrzejek okazał się prowokatorem dla wielu było zdziwieniem, ale dla niego nie. Sieć mówi o temacie od co najmniej roku a sprawa leży i nikt z tym fantem nic nie robi, a dziś wyskakuje taki jeden z drugim i się mądrzy.
http://www.youtube.com/watch?v=hEVDhP4ISBM&feature=player_embedded
Mam znajomego dziennikarza -bynajmniej nie prawicowca- i ów kolega zdradził mi niedawno coś, co jemu również się nie spodobało. Mianowicie widział jak na Krakowskie Przedmieście zajechał wóz wiadomej stacji telewizyjnej, z którego to wozu wysypali się obrońcy krzyża. Krzyczeli słynne: „gdzie jest krzyż” co dało początek nowej, lemingowej twórczości muzycznej. Być może ten utwór jest takim samym produktem agentury wpływu jak te wszystkie ośmieszające patriotyzm i Prawo i Sprawiedliwość grafiki i filmiki, które od momentu jak eksplodowały w sieci kilka lat temu, nie mogą do dziś zgasnąć. Nie mogą, bo system padnie.
Andrzejek nie został zdemaskowany bo ujawnił się sam. Gdybyśmy jednak pisali, że Andrzejek się sam ujawnił wyszłaby po raz kolejny smutna i okrutna prawda o nas, że znowu zaspaliśmy, że nie przepędziliśmy Andrzejka kiedy było trzeba i mógł on spokojnie występować w spotach PO, w hicie "Gdzie jest Krzyż" i w Wydarzeniach Polsatu, które również uwiarygodniały Andrzejka jako fanatycznego mohera. Tutaj taka mała dygresja. Materiały o panu Andrzejku na YouTube zamieszczał Klaudiusz Slezak z Polsatu, który niedawno (po korekcie podejścia mediów do PO) na zarzut o popieranie PO odpowiedział, że on jest tylko trybikiem. O trybikach pisałem TUTAJ
Gdybyśmy się nie dali oszukać, to o Andrzejku- prowokatorze mówiono by we wszystkich prawicowych mediach dawno temu a nie teraz, po tym jak zadrwił z nas z wozu Palikota.
Nie głośmy propagandy sukcesu, tylko bądźmy czujni.
Niech Andrzejek będzie dla nas nauczką.
P.S. Wszystkie filmiki TV Republika zamieszczane na You Tube atakują Korwinowcy i osobniki typu:
„Tusk jest tym samym dziś w III RP, kim był Marszałek Piłsudski w II RP. Takie są fakty.
A co mówi i robi populistyczny PiS, złodziej Rydzyk itp. to Polacy oceniają to w wyborach zawsze :)”
I tu też wątek do przemyślenia dla nas.
http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/nikt-go-nie-zdemaskowal.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1942 odsłony
Komentarze
Takich andrzejkow sa dziesiatki i to w pierwszych szeragech
19 Czerwca, 2013 - 04:52
co to duzo krzycza i robia niby patryjotyczny szum,
ich zadaniem nie jest dopuszczenie ludzi naprawde na poziomie, patryjotow,i pradwziwych Polakow.Przypomina mi sie Carcajou,piesek agenta sluzb PRLowskich, niby wlasciciela Nowego Ekranu Ryszarda Opary.
Carcajou rzymal reke na pulsie, jak jakis bloger mu zadal niewygodne pytanie wycinal,bral udzial w marszach i nawet probowal spiewac polski hymn ,zniknal razem z Opara.
Na niepoprawnych niektorzy narzekaja ze nie mozna wyciac kogos z kim autor sie nie zgadza jak nic stara szkola powiedzmy perswazji.
Sporo na niepoprwnych znalazlo sie desantowcow z Nowego Ekranu i tez tu staraja sie mieszac reklamujac sie ze nie sa ani na prawo ani na lewo.
Może nie na temat, ale...
19 Czerwca, 2013 - 05:40
Andrzejek... Znowu pomijamy nazwisko. Nie, nie piszę tego złośliwie. Poprostu nie wszyscy oglądają telewizję (ja nie) i nie wszyscy dokładnie słuchają radia. Zresztą radio też kłamie.
Uważam że jest bardzo złą tradycją(chyba?) utrwaloną i jakoś tam usankcjonowaną pisanie z tzw. domysłem. Wielu autorów pisze o jakimś wydarzeniu bez podawania nazwisk. Ponoć wszyscy wiedzą. Kto to są ci wszyscy? A tego nikt już nie wie.
Ale to tylko pozornie nie na temat. Spotkałem się już w sieci jakiś rok temu z okładem z tym co teraz piszą wszyscy o Andrzejku. Trochę się zdziwiłem że nikt tu nie wzmiankował. Też pisano bardziej o nim jako anonimie, bez nazwiska. Trudno było dojść kim tak naprawdę jest ten osobnik. W końcu jakoś się udało.
Być może podanie nazwiska powoduje, że stajemy się obiektem potencjalnego ataku przy pomocy znanych i popularnych metod systemu? Ale przecież tej zarazy nie zwalczymy nadając im przezwiska. To nie szkolne podwórko pełne dzieci.
W tym kraju od ponad dwudziestu lat prowadzona jest wojna. Wojna na wyniszczenie tego co stanowi Polskę. Za niemca karano kolaborantów przy pomocy różnych sposobów. Byli od tego ludzie. Byli chętni do takich zadań. Byli odważni. Byli.
Ciekawe czy Hadacz to jego prawdziwe
19 Czerwca, 2013 - 09:17
nazwisko
Ciekawe czy Hadacz to jego prawdziwe
19 Czerwca, 2013 - 13:58
no własnie
pzdr
Strzeż się milczącego psa...
19 Czerwca, 2013 - 19:59
I chciałem w tym miejscu zacytować coś z łysiakowych "Milczących Psów" ale zauważyłem, że wcześniej obszerny cytat na ten temat zamieściła w sieci Ewa Stankiewicz. Aby więc nie powtarzać, zachęcam do przeczytania i refleksji:
http://ewastankiewicz.wordpress.com/2013/02/15/dawac-sakiewke-i-prac-po-mordzie-korupcja-milczacych-psow/
"Cave tibi a cane muto et aqua silente"
pozdr...
/benjamin