Aby Polska była naprawdę rzeczpospolitą
Posłowie powinni zarabiać średnią krajową i mieć podobne przywileje pracownicze jak przeciętny szeregowy urzędnik. Tu nie chodzi o oszczędności dla budżetu, mimo że będą one bardzo duże, tu chodzi o ZASADĘ, że przedstawiciel obywateli (przynajmniej w teorii, bo dopóki mamy ordynację proporcjonalną to poseł nie jest przedstawicielem obywateli tylko przedstawicielem partii wobec obywateli) powinien rozumieć przeciętnego obywatela, a wiadomo: syty głodnego nie rozumie. W ogóle politycy i urzędnicy powinni zarabiać mało, bo jak zarabiają dużo to odnoszą się do ludu jak panowie, a tymczasem w rzeczpospolitej (czyli republice) powinno być na odwrót: politycy i urzędnicy powinni być sługami ludu.
Bacz
Pisałem: http://niepoprawni.pl/blog/404/o-ustroj-republikanski-panstwa
http://niepoprawni.pl/blog/404/place-urzednikow
Dopisane 31.08.2010 r.
Dla finansów państwa obniżka płac posłów nie będzie dużo znaczyła, ale można przewidzieć że wywoła ona w dalej kolejności znaczącą dla budżetu obniżkę płac urzędników, budżetowców i ludzi pracujących w firmach z kapitałem publicznym. Posłowie na pewno nie będą tolerować sytuacji że ludzie władzy niższej rangi od nich są przepłacani i zarabiają od nich więcej. Bacz
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2347 odsłon
Komentarze
To może być początek dłuuugiej dyskusji,
21 Grudnia, 2009 - 10:54
bo można również powiedzieć, że posłowie i rządzący powinni zarabiać bardzo dużo, bo wtedy nie będą nimi kierowały własne potrzeby finansowe, tylko interes kraju.
Można także stwierdzić, że mogliby NIC nie zarabiać, bo służba publiczna powinna być zaszczytem i tylko ludzie, którzy osiągnęli w życiu sukces (w tym także finansowy) nadają się do rządzenia kraje.
Pytanie znacznie trudniejsze: czy wszyscy obywatele muszą mieć bierne i czynne prawa wyborcze? Czy może tylko ci, którzy płacą podatki, np. od 10000 zł w wzwyż? I tak dalej, i tak dalej....
Moim skromnym zdaniem demokracja jako ustrój państwowy sprawdziła się tylko w dzięłach filozofów piszących o Utopii. W życiu degeneruje się ona prawie natychmiast i jest karykaturą samej siebie.
Pozdrowiam serdecznie
Teraz zarabiają dużo i dalej jest prywata
9 Października, 2010 - 09:55
Jak pokazał przykład prezesa ZUS nawet bardzo duża pensja nie zapobiegła przyjęciu stosunkowo drobnej łapówki, a duża łapówka jest bardziej kusząca niż mała.
Urzędników od korupcji trzeba odstraszać surowymi karami oraz ścisłą lustracją majątkową. Im mniej urzędnik (polityk) zarabia tym łatwiej udowodnić mu "lewe" dochody.
Rządy bogaczy mogą doprowadzić do tego, że władza będzie dyskryminować niebogatych.
W społeczeństwie normalnie większość zarabia w pobliżu średniej, a interes wspólny częściej jest zgodny z interesem większości niż którejś z mniejszości.
Bacz
Pozdrawiam. Bacz