Spotkanie z Robertem Tekieli w Tarnowie - nasza relacja cz. II: We władzach dziś są środowiska satanistyczne

Następna część spotkania z Robertem Tekieli, tym razem w salce parafialnej (przez co dźwięk został doskonale nagrany) odpowiada na liczne pytania słuchaczy a przy okazji rozwija je i uzupełnia. Porusza niezwykle istotne sprawy - od informacji o masonerii, przez omówienie homeopatii, radiescezji i różdżkarstwa a skończywszy na opinii o obwołaniu Chrystusa Królem Polski,

nowe notki natomiast zajmują się:

wywiadem Antoniego Macierewicza udzielonym Cezarowi Gmyzowi - informacja o najważniejszych ustaleniach ws Tragedii Smoleńskiej,

historią Władysława Sicińskiego, którego wskazuje się jako odpowiedzialnego za początek anarchii I Rzeczypospolitej,

ponadto - stałe punkty portalu, w tym relacja ze spotkania z Grzegorzem Braunem we Wschowie oraz rozmaite nowe doniesienia prasowe, felietony i artykuły...

Zaczęłam oglądać spotkanie z Tekielim - i nie daję rady.
Mówi o rzeczach niewymiernych - ale twierdzi, ze on dobrze to wie i może udowodnić.
On najwyżej może głęboko WIERZYĆ w to, co mówi.
Może jestem przeczulona, ale przeszkadza mi w tym brak logiki, takiej wewnętrznej. Logiki rozumowania. Po prostu trudno tego słuchać.
Na przykład skąd on z całą pewnością wie, że nie ma żadnych połączeń w wypadku akupresury? Może i nie ma, ale nie można mówić, ze na pewno nie ma. Można najwyżej powiedzieć, ze na obecnym poziomie nauk medycznych takich połączeń nie stwierdzono.
Człowiek z XV w. też uważałby, ze nie ma żadnego połączenia między mną a moim rozmówcą przez komórkę, a zatem wdaje się w to szatan.

O, właśnie z domaga się od oponentki dowodu naukowego, ale jemu trzeba wierzyć na słowo, bez dowodów naukowych.

W dodatku używa nazwy czegoś, co nie istnieje. Akupresura? Czyli naciskanie igłą? Jest akupunktura, nakłuwanie igłą.

Ech...