„Ojciec Cimoszewicza był funkcjonariuszem Informacji Wojskowej, to była wojskowa bezpieka” - Dorota Kania w Tarnowie, nasza relacja cz. 1

Cimoszewicz jak zreszta wielu jemu podobnych, na plecach swoich wladnych rodzicow konczac partyjne szkoly usadowil sie tam gdzie mu bylo najwygodniej do dzisiaj profituja te partyjniackie nieuki w naszym zyciu publicznym sa zapraszani i obsypywani zaszczytami do ktorych nie maja najmniejszego prawa niestety wina mozemy obarczyc samych siebie!! i nie ma od tego odwolania,nie potrafilismy pokazac tym zbirom i oszusta gdzie ich miejsce wiec teraz my dalej musimy prosic a oni nas olewaja jak zreszta bylo zawsze jak sie buntowalismy dostawalismy baty i tak co jakis czas po reprymendzie podnosilismy znowu glowe az wreszcie "obalilismy " komune!!hurraa! sorrki nie my tylko nasz ukochany przywodca "boleslaw" wspanialy,ale jak zwykle zrobiono z nas baranow to nie komune obalilismy to komuna sama dala sie obalic aby nas obskubac do reszty bo jako przedstawiciele ludu nie mogli sie obnosic ze swoim luksusem oni chcieli oficjalnie pokazac nam kto kim kreci i teraz mamy co chcielismy te scierwa pod wladza innych paniczow bo sami by sie nie odwazyli maja wszystkie atuty w reku pozbawiaja nasze dzieci pracy, perspektyw na przyszlisc,rodzin,uczuc,poczucia przyzwoitosci nawet nasze dzieci chca deprawowac i co my na to?? ano nic! nie potrafimy sie skrzyknac i urwac lba chydrze wyplewic zla z naszej Ojczyzny smiecie zasiadaja tam gdzie powinni siedziec polacy prawdziwi smiecie gnija w alejach zasluzonych a patrioci leza pod murem i czekaja az zdrajcy i sprzedawczyki pozwola ich godnie pochowac!! Hanba.   

"i słowo ciałem się stało!! oszuści i krętacze uzurpują sobie prawo do oceniania innych oni nadal chcą być nietykalni święte krowy, to nic ze się było kapusiem i donosicielem prawdę zamieniają w fałsz, jak takie indywidua mogą oglądać swoje mordy i powstrzymać się od wstrętu ale to jest stara ubecka szkolą wiec to nie oni musza rzygać z obrzydzenia na swój widok to my musimy rzygać na nich i pokazać im kim oni naprawdę są."

dotyczący artykułu Monika Olejnik pozywa "W Sieci" za okładkę z gen. Jaruzelskim