M: „Nie będzie wolnej Ukrainy i nie będzie wolnej Polski, jeżeli występować będziemy przeciwko sobie i zwyciężać będzie Moskwa” - spotkanie z Jadwigą Chmielowską w Warszawie

Od wieków przyszło na sąsiadować, a więc i współżyć z Ukraińcami. Jesteśmy sąsiadami czy tego chcemy czy nie. Załatwiła to geografia. Skoro tak jest, to jedyną drogą jest wzajemne zrozumienie, nagłaśnianie i upamiętnianie pozytywnych kart naszej historii. Oczywiście, można rozpamiętywać Wołyń i podobne mordy. Ale pamiętajmy, jak jest akcje, jest i reakcja, i w końcu doprowadzi to między nami do wojny. No i jakaż radość Putina! Walczmy i wyniszczajmy się nawzajem. My będziemy okaleczonym nędzarzem, a nasz sąsiad urośnie w potęgę. Wołyń i tym podobne, trzeba pamiętać i głęboko czcić, ale wszystko ma swoje granice, których przekroczenie jest jeszcze gorsze od samego mordu. Przykre, że niektórzy o tym nie pamiętają, pchając nas do wojny.