Nowa nagonka na kibiców!
Tym razem bez spektakularnych wystąpień szeryfa Donalda, bez nieustannego pokazywania w tvn „prowokacji bydgoskiej” (Bo nie ma nic nowego), coraz bardziej są ograniczane obywatelskie prawa kibiców!
Jeżeli ktoś miał okazję oglądać wczorajszy mecz Legia- Podbeskidzie, albo ostatnie 2 mecze Jagiellonii Białystok, z Zagłębiem i Górnikiem, z pewnością uwagę zwróciły milczące trybuny. Brakowało opraw i przyśpiewek, będących nieodłącznym elementem meczu piłkarskiego. Uwagę na to zwrócili też komentatorzy Canal +, których dotąd miałem za najlepszych komentatorów w kraju, niestety jednak, tym razem dali kompletnie ciała, ironicznie pytając o co znowu ci kibice protestują.
A chodzi o to:
Legia Warszawa, na wniosek wojewody mazowieckiego, zmieniła regulamin imprezy masowej na stadionie przy Łazienkowskiej. Aktualizacja dotyczy § 17. Wprowadzono zapisy zakazujące:
• umieszczania transparentów i flag w sposób ograniczający widoczność uczestnikom imprezy lub w sposób ograniczający widoczność materiałów reklamowych i/lub wyjść i dróg ewakuacyjnych,
• nieuzasadnionego zajmowania miejsc w ciągach komunikacyjnych oraz w rejonie dróg ewakuacyjnych.
Identyczne ograniczenia wprowadzono na stadionie w Białymstoku.
Ktoś by mógł powiedzieć, że skoro kluby, gospodarze na stadionach, wprowadziły takie regulaminy to „kibolstwu” nic do tego, dostosować się albo wara. Pewnie tak, gdyby kluby wprowadziły to dobrowolnie, uznając że dla „kibolstwa” nie ma na stadionie miejsca. Ale tu mamy do czynienia z „na wniosek wojewody mazowieckiego”, które pokazuje nam, kto za tym absurdem stoi.
Kluby zostały poddane szantażowi ze strony wojewodów i komendantów policji. Albo wprowadzą stosowne zmiany w regulaminach i będą surowo za to karać, albo wyżej wymienione organy nie wydadzą zgody na imprezę masową, co dla klubu oznacza potężne, wymierne straty finansowe.
Policja opiera się na dodanym w 2011 roku Artykule 57a ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, który brzmi następująco: "Kto w miejscu i w czasie trwania masowej imprezy sportowej używa elementu odzieży lub przedmiotu w celu uniemożliwienia lub istotnego utrudnienia rozpoznania osoby, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2000 zł.". Wg policji, pod sektorówkami ukrywają się chuligani (czy ktokolwiek widział ostatnio jakąś rozróbę na stadionie Ekstraklasy?) i kibice odpalający pirotechnikę. Na zapytanie kibiców Jagi o policyjne statystyki odnośnie osób poszkodowanych przez pirotechnikę na stadionie, policja nie przedstawia żadnych danych, jedynie stwierdzenie, że „hipotetycznie coś może się stać”. Nie warto tego chyba komentować…
A zdaniem specjalistów od prawa sytuacja nie tłumaczy stosowanej przez policję interpretacji. Sam autor komentarza do ustawy, prokurator Jerzy Kąkol stoi na stanowisku, że tekst ustawy nie ogranicza prawa do wnoszenia flag i tym bardziej nie wymusza zmiany regulaminów stadionowych, co postuluje policja.
Każdy, kto choć raz był na meczu na „młynie” wie, że ta trybuna rządzi się swoimi prawami. Nikt nie przychodzi tam, by znaleźć miejsce napisane na bilecie i na siedząco w spokoju kontemplować wyczyny naszych ekstraklasowych grajków ;] Młyn to specjalne miejsce, gdzie się przychodzi, aby 2 godziny dopingować, śpiewać, wydzierać się i wrócić do domu z nadwyrężonym gardłem. I nikt nie dba o to, by widzieć mecz, stać na swoim miejscu i pilnować by nie stać na jakiś schodach ;]
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3083 odsłony
Komentarze
Bojkot stadionow -
4 Września, 2012 - 21:23
- to jedyna rozsadna odpowiedz kibicow !
veri
Re: Bojkot stadionow -
5 Września, 2012 - 13:02
Niby tak, ale im o nas ciszej tym szybciej sprawie ukręci się łeb. Podobnie jakby receptą na obecną sytuację polityczną był bojkot wyborów.
Lepiej pójść na stadion i 90min krzyczeć, co się myśli o policji, wojewodach i rządzie. Ludzie przed tv usłyszą i może zaczną dociekać o co chodzi
----------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Czy w myśl art. 57a umundurowani i ubrani w hełmy policjanci
4 Września, 2012 - 21:54
w czasie meczu nie są osobami które "używają elementów odzieży lub przedmiotów w celu uniemożliwienia lub istotnego utrudnienia rozpoznania osoby" i w takim razie powinni "podlegać karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2000 zł."? W artykule tym nie ma wyłączenia w odniesieniu do służby porządkowej (policji). Czy to niedopatrzenie ustawodawcy czy moje?
HdeS
HdeS
Re: Czy w myśl art. 57a umundurowani i ubrani w hełmy policjanci
5 Września, 2012 - 13:05
Bardzo celna uwaga ;) warto by poruszyć ten wątek
----------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart