Spotka Cię nieszczęście – wujek Putin przytuli Cię do piersi
Na początek krótki cytat:
MSZ Federacji Rosyjskiej ma nadzieję, że kataklizm w Japonii zbliży Moskwę i Tokio w taki sposób, jak 11 września 2001 roku zbliżył Rosję z USA, a katastrofa pod Smoleńskiem z Polską – pisze dziennik „Kommiersant”.
Okazuje się, że współczucie, litość, a w końcu zbliżenie Rosji z jakimś krajem możliwe jest, owszem, chyba nawet z każdym krajem czy narodem. Ale tylko wówczas, gdy taki kraj czy też naród dotknie jakieś nieszczęście, najlepiej wielkie nieszczęście.
Wówczas wujek Putin, reprezentujący rosyjskie mocarstwo, bardzo chętnie rozwiera ramiona by Cię do piersi przytulić i okazując Ci swoją łaskę pocieszyć Cię. Dobry ten wujek Putin! Ludzki widać człowiek!
To nic, to nie jest ważne, że Rosja kiedyś tam brała udział w rozbiorach Twego kraju, zdradziecko wbiła Ci nóż w plecy, gdy inny wróg napadł Twój kraj i bezkarnie wymordowała spore grono elity Twego kraju, a potem przez kilkadziesiąt lat trzymała Twój kraj pod butem i kazała Ci żyć według swego widzimisię.
To nic także, że Rosja wykorzystując słabość kraju zajęła jakieś tam cztery wyspy, wypędziła ludzi i od 60 lat uważa je za swoją własność (także zasoby naturalne wokół tych wysp). To nic, że Rosja przez szereg lat demonstrowała swoją siłę i że częstymi gośćmi na wyspach byli najwyżsi przedstawiciele władzy Rosji, którzy niczym dawni carowie sprawują swoją władzę.
To wszystko nic, mówię Wam!
Najważniejsze jest to, że jeśli zaatakują Twój kraj terroryści albo zginie kolejna grupa elity Twego kraju albo też Twój kraj dotknie straszliwy kataklizm, to wówczas Rosja postara się o zbliżenie z Twoi krajem. Wujek Putin w te pędy poleci do Ciebie i Cię przytuli do piersi! To jest najważniejsze!
Nie wiedziałeś o tym? To teraz już wiesz! Tylko nie zastanawiaj się czasem, bo popsujesz nastrój i rodząca się atmosferę zbliżenia między narodami, dlaczego ceną takiego zbliżenia jest tak wiele istnień ludzkich!
Ale niektórzy i tak uważają, że wszystko powinno mieć swoją cenę i trzeba tę cenę płacić.
Serdeczny uścisk Putina
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3065 odsłon
Komentarze
Re: Spotka Cię nieszczęście – wujek Putin przytuli Cię do piersi
22 Marca, 2011 - 14:53
Tak, Koteuszu, celnie to ująłeś...
Dama Pik
Bolek, Donek, Stolzman i Cyborg
22 Marca, 2011 - 15:25
Japonczycy sa zbyt madrzy aby uwierzyc w dobre checi strony rosyjskiej. Gorzej z naszymi. Ten, ktory zapowiadal w Polsce druga Japonie, sam okazalo sie byl na pasku Ruskich, a gdy premier Jan Olszewski chcial te ruska agenture przetrzebic w Sejmie, Bolek, Donek, Stolzman i Cyborg, reka w reke zdlawili tamten rzad. W zeszlym roku, Rosja okazala zrozumienie dla klopotow Donka.
Jesli dzis Ruski niedzwiedz udajac kundla merda przymilnie ogonem do Japonczykow, to tylko w nadziei, ze uda im sie w przyszlosci zainstalowac wieksza ilosc agentow w Japonii.
> Moimzdaniem1: "zainstalowac wieksza ilosc agentow w Japonii"
22 Marca, 2011 - 16:32
Wydaje mi się, że Rosjanom bardziej chodzi o to, żeby Japończycy nie "wydzierali" się na temat Kuryli, których nie chcą im oddać.
I mam nadzieję, że masz rację pisząc: "Japonczycy sa zbyt madrzy aby uwierzyc w dobre checi strony rosyjskiej"
pozdr
Koteusz
Koteusz
=======
Polacy domagają się prawdy o Smoleńsku!
Slynny dr Sorge byl prekursorem "zblizenia"
22 Marca, 2011 - 17:43
Swoja droga, z tych kilku wysepek kurylskich Japonia nigdy nie zrezygnuje. Oni potrzebuja nie tyle tych skrawkow, ale swojego malego, wrecz malenkiego nacjonalizmu, ktory kazdy narod posiada.
Z tego powodu na sprawe tych wysepek beda Japonczycy chuchac i dmuchac, i sa gotowi wydac wiecej niz one sa warte aby choc odkupic je od Rosji. Moze i na tym podlozu dojdzie do zblizenia, ale bedzie ono w trakcie transakcji i tylko dla niej.
Wzajemnie pozdrawiam
> Moimzdaniem1: "wrecz malenkiego nacjonalizmu"
22 Marca, 2011 - 18:35
Sądzę, że oprócz tego nie do pogardzenia są bogactwa naturalne, które można eksploatować.
pozdr
Koteusz
Koteusz
=======
Polacy domagają się prawdy o Smoleńsku!
Dla Japonczykow najwieksza wartosc ma ich ojczyzna
23 Marca, 2011 - 05:53
Japonia nie potrzebuje na dobra sprawe tych wysepek, ale chce uznania swojej wlasnosci. Oddanie ich przez Rosje utwierdziloby ich w uznaniu swojej wielkosci zapoczatkowanej przed 2 Wojna Swiatowa. Przeszkadza ta historia i ich wlasna w niej rola, jako bezwzglednych okupantow w calej Azji, pozniej tepionych wszelkimi srodkami. Amerykanie pokazali, ze cel uswieca srodki, a Rosjanom tego dwa razy nie trzeba bylo powtarzac i stad trofiejne wyspy. Z reszta, amerykanskie bazy rowniez przypominaja im co rusz wzlot i upadek, a obecna katastrofa ekologiczna z elektrownia atomowa, chlodzi wielkomocarstwowe wyobrazenia. Zobaczymy na jak dlugo.
Pozdrawiam
> Dama Pik: "celnie to ująłeś"
22 Marca, 2011 - 16:29
Mam nadzieję. Dzięki.
pozdr
Koteusz
Koteusz
=======
Polacy domagają się prawdy o Smoleńsku!
dobry sąsiad
11 Sierpnia, 2011 - 23:23
wujek Putin jest dla Rosjan jak dobry ojciec i wprzećiwięstwie do nas nie rozdaje swego panstwa tego co zdobyły pokoleni \niejest ważne w .jaki sposób\Napoleon powiedział zwycięzców nikt nie pyta o zdanie.Pozycja Rosi jako swiatowego mocarstwa jest nipodważalna .Trzeba pamientać że nietylko wschodni sąsiad wymordował rzssze polaków .Nasi zachodni sąsiedzi czynil to samo .Trudno porównywac kto był gorszy a kto lepszy.Mołotow powiedział Polska jak prostytutka europy daje du..... raz na lewo raz na prawo .Teraz to chyba na prawo .No cóz bąćmy super dla sąsiada oddajmy Prusy wschodnie Szczećin Pomorze zachodnie Sląsk Wielkopolske ,a może wygodniej byłoby oddac całą Polske proponuje referendum Pocusz drodzy rodacy referendum na Sląsku . lepiej i taniej odrazu całość.
krenpel
Kiedy pomyślę że są tacy
22 Marca, 2011 - 15:02
którzy marzą o pokoju i dobrobycie dla wszystkich (pozostałych?) na całym świecie, od dziś boję się pomysleć jakich nieszczęść wymagałoby osiągnięcie takiego celu...
> Honic: "którzy marzą o pokoju i dobrobycie dla wszystkich"
22 Marca, 2011 - 16:54
Nietrudno sobie wyobrazić jakie nieszczęścia mogłaby przynieść ta walka o pokój. :)
pozdr
Koteusz
Koteusz
=======
Polacy domagają się prawdy o Smoleńsku!
całkiem ładne O Soto Gari -
22 Marca, 2011 - 18:17
... ale odczepcie się do juda!
Zresztą przy tym rzucie upadek może być tak łagodny, albo tak brutalny, jak sobie rzucający życzy, więc to akurat nie jest wielki przykład na brutalność Putina.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
> tiarius: "to akurat nie jest wielki przykład na brutalność"
22 Marca, 2011 - 18:37
To nie ma być przykładem brutalności, tylko uścisku Putina. :)
pozdr
Koteusz
Koteusz
=======
Polacy domagają się prawdy o Smoleńsku!
uścisk...
22 Marca, 2011 - 18:58
... Putina to by było jakieś trzymanie w stylu Hon Kesa Gatame, albo, jeszcze bardziej, tzw. "północ-południe" (czyli "69").
Ten rzut tu całkiem nie pasuje, gdzie tu w ogóle "uścisk"?
Oczywiście czepiam się głównie dla żartu, ale z drugiej strony - q...wa! Niechby nasza nieszczęsna "prawica" się rzucaniem ludzi zajęła, zamiast podniecać się Małyszami i każdą pierdołą, jaką zdoła znaleźć!
Za całą pewnością Putin ma o wiele wieksze wady, niż to jego judo.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Witam:)
22 Marca, 2011 - 18:59
A ja gdzieś czytałem o takiej prostej zasadzie: pkt pierwszy- doprowadzić do zguby, rzucić na kolana; pkt drugi- ofiarować pomocne ramię, dłoń. ... Bo kto w porę daje ten daje po dwakroć- proste:) Nie wiem gdzie to czytałem, nie pamiętam, być może w "Sztuce wojny" ale nie jestem pewien. Zresztą, jakie to ma znaczenie? Zasada rewelacyjna, działa przez pierwsze 9-11 miesięcy, dopóki ktoś nie zechce zadać głośno pytania, które kołatało mu w głowie już w chwili kryzysu, katastrofy... poczekajmy zatem :)
Pozdrawiam
Re: Witam:)
22 Marca, 2011 - 19:19
PS. My mieliśmy dwie katastrofy, casa z dowództwem powietrznym i Smoleńsk, pomijam kto siedział w siodle na czele, być może Japonia i reaktor to próba generalna przed jeszcze czymś większym, zważywszy, że buduje się na gwałt schrony ( choćby na Kremlu) i mają być ukończone przed 2012. ?! To są ćwiczenia: jak zachowają się ludzie. Ale my przecież wszyscy jesteśmy demokratami:) no to jak się mamy zachować w obliczu katastrofy? (...) Dzisiaj rano wysłuchałem info. z Japonii o ludności, która opuszcza nagminnie rejony zagrożone skażeniem, przechodzą badania, lecz ci, u których wykryto skażenie promieniotwórcze, cytuję" boją się dyskryminacji" (!). W mojej prywatnej spiskowej teorii dziejów, stawiam na zarazę. Nikt przecież nie będzie wiedział czy jest chory czy nie, będziemy się czuli i funkcjonowali normalnie ale będziemy oznaczeni: chory, zarażony, zagraża.
Pozdrawiam
PS. Czy to niemożliwe? Bardzo niestety możliwe. Pytanie jest inne: dlaczego ja mam wrażenie, że ktoś chce się nas pozbyć?! ... i czy ja w to uwierzę, co ja z tym zrobię itd... :)