wrześniowe ble-ble-ble

Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Blog

Obawiam się o przyszłość "Niepoprawnych" w związku z inwazją dużej populacji samorodnych talentów poetyckich, w tym roku wyjątkowo żarłocznych i jadowitych, przy tym rozjuszonych.
Prędzej czy później rzucą się sobie do gardeł - czy co tam mają najwrażliwszego - i powstanie taki harmider i rwetes, że do spraw ważnych nikt już nie będzie miał głowy, nawet jeśli wspomniane wyżej gardło ocali przed przegryzieniem.
Bo stracić głowę można wszak w rozmaitych okolicznościach, jak powiedziałby, gdyby mógł, pewien krótkowzroczny skoczek na bungee.

Umiejętności rymotwórcze, jak też poczucie rytmu, należą do darów rozdzielanych nierówno i niesprawiedliwie, więc talent fraszkopisarski zdarzyć się może nawet głowie państwa. Niestety zresztą.
Nie musi też to być od razu talent tak ogromny, z jakim mamy szczęście obcować w przypadku pana ministra Jana V. Rostowskiego, którego nierymowane fraszki (biały wiersz, podobnie jak białe plamy, to charakterystyczna właściwość prawdziwej nowoczesności) stanowią sam cymes same w sobie oraz same przez się, podobnie zresztą jak pan minister.

Konkurencja jest jednak, że tak powiem wyśrubowana, bo taki na przykład poseł Halicki, występując na mniejszej scenie teatrzyku przy Wiejskiej, wykręcił taką ewolucję (tutaj : numer cyrkowy, przyp. A.T.) że dech zaparło nawet najbardziej doświadczonym woltyżerkom i woltyżerom.
Ewolucją (którą cała Polska powinna zapamiętać pod nazwą "Cuda na Kiju") było oskarżenie niejakiego p. Jarosława K. o spowodowanie schizmy w Kościele. No, kto da więcej ?

Nową odmianę fraszki bez rymów, bez rytmu i bez sensu, wyhodowaną na Nowym Świecie, zaprezentowała w TVP jakaś pulchna megiera w końcowej fazie umysłowego klimakterium (mimo podobieństwa niektórych cech nie była to Madzia Ś.).
Babsztyl ów darł gębę na wystraszoną ministrę Radziszewską
nachalnie domagając się wolności, równości i siostrzeństwa
dla aktywnych lesbijek wszystkich krajów, łączących się w rozmaitych postępowych organizacjach płciowych.

Wygląda na to, że słynna nowa partia Phallikota uprawiać będzie próbowała zmysłową grę koalicyjną z Partią Kobiet.
Mogą wspólnie walczyć o prawo do refundacji przez NFZ kosztów zakupu nowego wibratora dla każdej kobiety bez względu na jej płeć, ale za to z uwzględnieniem parytetu - co otworzy szanse na koalicję z lewicowym posłem Bartoszem Arłukowiczem, oraz z poszanowaniem praw mniejszości - co może skłonić do zmiany barw partyjnych niektórych członków P.O. brzydzących się Palikotem, lecz skorych do pieszczot, nie mówiąc już o chłopach z Marszałkowskiej, co to żywią i bronią, tedy pistolet i lateksowa pyta dziś im bardziej na symbol pasują niż onegdajszy sierp z młotem.

Wśród zasłużonych humorystów PO na czoło wysunął się jakoś tak chyba w piątek poseł Andrzej Czuma, prezes partyjnego kółka satyryków im. posła Sebastiana Karpiniuka, noszący pseudonim "Kuszelas".
Podczas nietransmitowanej przez tv części obrad sejmowej komisji specjalnej d/s maltretowania Zbigniewa Ziobry pan poseł Dżuma zaproponował posłance, domagającej się odeń przeprosin za obrazę słowną, aby w tej sprawie złożyła wniosek pisemny wraz z uzasadnieniem i wniosek ów obiecał rozpatrzyć.
To jest to co akurat najwyżej cenię u "ludzi Platformy" (młodych, wykształconych, z dużych miast) i co nazywam "wdziękiem gestapowca".
Wpisuję zatem Andrzeja Czumę do Księgi Chamów Polskich - rozdział "Chamy wykwintne", chociaż osobiście wolę owego leciwego gentlemana z Chicago od młodego chama z Oxfordu.

A skoro już zebrało mnie na wyznania - oświadczam, że
wolałbym wśród osobistości bardziej czy mniej publicznych
nie oglądać cynicznych skurwysynów rozmaitej płci oraz orientacji, z klasą czy bez.
Strasznie mnie to już męczy.
Może uda się w nadchodzących wyborach posłać do samorządów
i na fotele chociaż paru normalnych, przyzwoitych ludzi ?
Może jeszcze tacy - są ?!

Brak głosów

Komentarze

Wolę rymu użyć gostku,
niż bleblować po tatkowsku.

"Sprawy ważne".
Ciekawym jakie za takowe postrzegasz?
W swoim wywodzie chrzanisz coś o woltyżerce na białych plamach.
To aż takie ważne wg ciebie?
Na końcu to nie wiem czy się chwalisz, czy żalisz?
Idź i poślij na te fotele "paru normalnych, przyzwoitych ludzi".
Szkoda tylko, ze nie wiesz czy jeszcze tacy są.

"Ważne sprawy".
Ubawiłeś mnie tymi "ważnymi sprawami".

Vote up!
0
Vote down!
0
#88492

Ktoś tu czegoś nie zrozumiał

Vote up!
0
Vote down!
0
#88495

.

Vote up!
0
Vote down!
0
#88502

Przepraszam za swoja głupotę :)))
Tatkowskiego zwłaszcza!

Vote up!
0
Vote down!
0
#88506

Bardzo przepraszam za formę mojego wpisu, zbyt może wyszukaną dla odbiorcy spragnionego prostoty, ale nie chciałbym w niej niczego zmieniać, ponieważ lektura mojego blogu, choć bywa trudna, nie jest obowiązkowa a dotychczas oceniano mnie dość życzliwie. Piszę, jak umiem.
Jeśli dobrze Pana zrozumiałem (czego nie jestem pewien), nie bawią Pana moje żarty i nie interesują moje opinie - a przy tym nie lubi mnie Pan po prostu, choć mnie nie zna.
Ubolewam i nad jednym, i nad drugim i nawet nad tym trzecim;
będę chyba musiał postarać się jakoś z tym żyć dalej..
Pozdrawiam i informuję, że Pana uczucia w pełni odwzajemniam.

Andrzej Tatkowski

Vote up!
0
Vote down!
0

Andrzej Tatkowski

#88509

Bardzo pana przepraszam, ale moja chorobliwa alergia na trolle, przyćmiła mi trochę ostrość postrzegania.
Błędnie odczytałem ten wpis i stąd moja furia.
Jak widać w poprzednim moim wpisie, zdążyłem już wyrazić swoje ubolewanie nad tym co zaszło.
Przez moment bardzo Tatkowskiego nie lubiłem, ale to szybko przeszło, gdy spostrzegłem swój błąd.
Nie ma co aż tak mocno ubolewać.
Co do ostatniej sekwencji mojego niefortunnego komentarza, to proponuję się upewnić, czy rzeczywiście jest aż tak trudno z wytypowaniem uczciwego człowieka w swoim okręgu wyborczym?
Pomimo wszystko,to jednak POlszewii nie udało się zabić wszystkich w nas wartości, choć jej działania w tym kierunku cechują się nie mniejszą furią od tej mojej po błędnej interpretacji wpisu.
Przepraszam raz jeszcze i dłoń na zgodę wyciągam :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#88521

OK
Nie ma sprawy, alergie chodzą po ludziach, a ja wiek i urodę zaiste mam trolla, lecz duszę słowiańską i serce czyste.
Rad jestem wielce, ubolewać przestaję, grabę ściskam. :)
Andrzej Tatkowski

Vote up!
0
Vote down!
0

Andrzej Tatkowski

#88523

:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#88526

nie zostaną wpuszczeni na listy wyborcze:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#88583

Poza tym nikt nikogo na listy wyborcze nie musi wpuszczać. Można stworzyć własne listy. Do samorządów nie muszą startować wyłącznie partie polityczne. Ja widzę raczej inny problem - tzw. elektorat tradycyjnie i bezmyślnie zagłosuje na stare kliki. Bo po co się wysilać i coś zmieniać.

oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#88665