W co gra PKW? 28 marca 2020

Dziś o godzinie 18:00 miało rozpocząć się w siedzibie PKW liczenie głosów złożonych pod kandydaturą Prof. Mirosława Piotrowskiego na Prezydenta RP. Jak się okazuje, prawdopodobnie się nie rozpocznie, bo PKW najpierw nie dopuściła przedstawiciela komitetu do udziału w liczeniu, a po jakimś czasie w ogóle je odwołała.

Jeszcze wczoraj wieczorem wszystko było jasne. PKW poinformowała, że liczenie podpisów poparcia dla Prof. Mirosława Piotrowskiego odbędzie się w sobotę o 18:00 i będzie mógł je oglądać pełnomocnik wyborczy komitetu, albo osoba przez niego upoważniona. Wszystko zmieniło się dziś rano, kiedy PKW poinformowała, że "ze względu na sytuację epidemiczną" nie dopuści przedstawiciela komitetu wyborczego do udziału w liczeniu głosów. Mimo wyraźnej prośby, odmówiono wydania tej decyzji na piśmie. Po jakimś czasie PKW poinformowała, że liczenie głosów nie odbędzie się dziś w ogóle.