"Ograniczania ... różnorodności Węgier". Się łysy pajac wysypał. Właśnie o to jest ten cały kwik o "neoprogresywne" środowiska płynący z Niemiec, czyli feminazistki, transgendery, tęczowych, zielonych, którzy pod płaszczykiem równości, wolności, demokracji doprowadzą do łamania wolności słowa w ramach poprawności politycznej, wyrzucania z pracy za nieprawomyślność oraz permanentnej władzy GLOBALISTÓW {Merkel, Schluz to jedno i to samo - jak w USA Bush, Clinton to jedno i to samo}, bo wszak "neoprogresywne" ściery potrzebują zbrojnego ramienia władzy do łamania kręgosłupa nieprawomyślnym a GLOBALIŚCI potrzebują krzykaczy, by ukrywać swoje zbrodnie. Pooglądajcie na kanałach Brytyjczyków, Szwedów do czego te bandyckie środowisko tam doprowadziło. Na przykład kanał Sargon of Akkad.