Dr. Ewa Kurek o relacjach polsko-ukraińskich

Obrazek użytkownika Roman z USA
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)

Komentarze

Babcia Ewy Kurek nawet nie mogła straszyć "krwawymi rezunami", została zamordowana przez tych rezunów. Rodziców Ewy Kurek ostrzegł przed mordami na niewinnych mieszkańcach ich wioski młody, dwudziestoletni Ukrainiec. Rodzice pani Kurek jak i inni mieszkańcy wioski zdążyli uciec w ostatniej chwili, natomiast Ukrainiec został złapany i zamordowany przez rezunów, być może razem ze swoimi bliskimi. Babcia pani Kurek pozostała w wiosce i wraz z inną staruszką pootwierała wszystkie stodoły, chlewy i obory w wiosce, aby zwierzyna nie była spalona żywcem. Staruszki nie wierzyły w to, że w tym wieku zostaną zamordowane, tym bardziej, że jak mówiły nie zrobiły nigdy krzywdy żadnemu Ukraińcowi. Pani Kurek opowiada także o niesamowitym, nie mieszczącym się w głowie bestialstwie rezunów.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1585661