A GDY NAM LOS WYŁAMIE DRZWI…
Moja zmęczona Matko! Polsko!
Składam najprościej zgrzebne słowa
Gdy Twoje serce z bólu drży
I we mnie struna łka Hiobowa
I ja zarastam perzem smutku
Gdy coraz mroczniej myśli łączę
Dlatego proszę w progu stań
Gdy nam niepewność kroki splącze
I rozpal w piecu wielki ogień
I obrus biały złóż na stole
Tak by z daleka światło z okna
Wiodło przez zaorane pole
By...