Często podniecamy, ba, upewniamy się w przekonaniu, że mówiąc coś, coś znaczymy, że buntując się przeciw czemuś, nasz głos jest w jakiś sposób słyszalny.
Nic błędnego, tak naprawdę nikt nas nie słucha, robimy za tzw. czarny lud, co to musi się poddawać roli demokracji, ale nie musi z niej czerpać żadnych przywilejów, bo od tego są inni.
Demokracja i jej definicje:
1. Co to jest demokracja?
...