Pamiętacie taki stary dowcip, o Gagarinie? Ojciec pracuje gdzieś tam na polu, czy w warsztacie, przybiega synek i krzyczy: „Tato, tato, Ruskie w kosmos polecieli!” „Nie może być! Wszystkie???” „Nie, tylko jeden!”. „A, to, co mi głowę zawracasz?”. To samo można powiedzieć po wiadomości, czy wrzutce „Der Spiegla”, że Donalda Tuska maja nam podebrać, jak najcenniejsze dobro i wywieźć do Brukseli....