Kto wierzył w Ruch Narodowy, jako odmianę na polskiej prawicy, ten się grubo przeliczył, po akcji na Uniwersytecie Warszawskim i w Radomiu. Abstrahuję całkowicie od poglądów prezentowanych przez prof. Magdalenę Środę i Adama Michnika(których szczerze nie cierpię). Trzeba powiedzieć jasno lewica otrzymała poprzez te "happeningi" bardzo dużą używkę na parę tygodni, albo i dłużej. Tak ten cudzysłów...